PIGUŁKA - tu czytaj i pytaj jeśli jesteś nowy :)

Tu nauczymy Cię terminologii, pomożemy Ci wybrać zabawki, a potem je bezpiecznie uruchomić.
Awatar użytkownika
Pan Byku
Elita forum...
Posty: 1159
Rejestracja: 06-07-2015
Lokalizacja: Głosków Letnisko
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 48 razy

Postautor: Pan Byku » 27 gru 2015, o 13:56

Żeby uszkodzić elektronikę, to musisz się naprawdę postarać. Nie wiem czemu zakładasz tak czarne scenariusze, ale raczej powinieneś się przygotować na standardowe obrażenia jako początkujący (patrz wyżej). Możesz też ich uniknąć, latając bardzo zachowawczo, a przede wszystkim, po mału przechodzić etapy. Serwa dodatkowo możesz uchronić stosując tzw. servo savery czy jakoś tak. Łamią się przy krecie zamiast snapów, czy zębatek. Gaui X3 dzięki takiemu ułożeniu serw ma do nich bardzo dobry dostęp, a poza tym są one chronione węglowymi wspornikami i kabinką.
Sie lata.
Pan Buhaj
RC addicted
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 27 gru 2015, o 14:11

Tak jak wyżej dodam tylko ze pod kątem kretów to elektroniki jakoś specjalnie nie dobierzesz poza tym co napisaliśmy.
Części mechaniczne będą lecieć nie elektronika. A te w zależności od modelu. W trexa ch przygotuj się na ciągłe wymiany zębatek wszelakich, w gaui nie wiem a w miniaku chybił trafił, ale rzadko trafił...
Awatar użytkownika
bahus
Domownik forum...
Posty: 252
Rejestracja: 17-12-2015
Lokalizacja: Będzin (Zagłębie)
Podziękował: 16 razy
Podziękowano: 17 razy

Postautor: bahus » 27 gru 2015, o 15:33

Widzę że te KST i TGY do najtańszych nie należą, ale jeśli miałby przetrwać moje walki to jak najbardziej jestem za. Co do servo saverów to jak najbardziej, ciekaw jestem jednak co jeśli rozpędzę model maksymalnie i zrobię na pełnym ciągu maksymalnie ciasną pętlę ... nie rozsypią się wtedy te savery ? Czy model na saverach nie jest zbyt miękki ? Widzę że elementem amortyzującym są sprężyny więc sam moment obrotowy serwa nie jest w pełni przekazywany przy znacznych siłach na łopatach ... czy się mylę ? To może jakieś snapy co to się łamią przy walnięciu ...
DJI Mini 2 + Oculus GO
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 27 gru 2015, o 15:42

Bahus, nie kombinuj zawczasu bo przekombinujesz ;) Awaria elektroniki częściej jest przyczyną niż skutkiem kreta. W ramach ochrony serw wystarczy delikatnie naciąć orczyki. Ile to jest "delikatnie" to już musisz sam dojść eksperymentalnie, bo tylko Ty wiesz jak będziesz szarpał drągami. Jakieś savery to nigdy nie widziałem żeby ktoś to stosował w helikach, i nie wydaje mi się to dobrym pomysłem, nawet na początku nauki.
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
lenu
Lider forum...
Posty: 2168
Rejestracja: 13-10-2014
Lokalizacja: Janki - niedługo Wolica :D
Podziękował: 21 razy
Podziękowano: 98 razy

Postautor: lenu » 27 gru 2015, o 15:42

Te serwa są chyba najbardziej cena a jakość. Servo savery wytrzymają, a sprężyny to nie wiem gdzie ty widziałeś jako środek amortyzujący?
@Artja napisał przede mną więc aktualizuje. Te servo savery to te najczęściej niebieskie orczyki co ich używany i widziałeś je :P o te np:
http://rcmaniak.pl/pl/p/Hitec-HS65-orczyki/1925
Pozdrawiam, Artur
Goblin 500 / Gaui X3 / w planie 20letnim dużo dużo więcej / DX8
Awatar użytkownika
bahus
Domownik forum...
Posty: 252
Rejestracja: 17-12-2015
Lokalizacja: Będzin (Zagłębie)
Podziękował: 16 razy
Podziękowano: 17 razy

Postautor: bahus » 27 gru 2015, o 15:53

Proszę bardzo .. https://www.google.pl/search?q=servo+sa ... kQ_AUIBigB
Wynika to z budowy saverów przedstawionych powyżej. W pierwszym screenie jak byk widać wewnętrzną sprężynę a na drugim 3 sprężyny płaskie w formie pierścieni. Rozumiem że przy uderzeniu wirnikiem siły poprzez swapy z głowicy przenoszone są na orczyki serw lub na savery a saver zamiast gwałtownie szarpnąć tak jak orczyk przenosi część siły na sprężynę wewnątrz savera. Tylko każde gwałtowne wychylenie serwa podczas sterowania modelem będzie podobnie kompensowane przez owe sprężyny a nie przenoszone bezpośrednio na swapy, głowicę i łopaty.
DJI Mini 2 + Oculus GO
Awatar użytkownika
lenu
Lider forum...
Posty: 2168
Rejestracja: 13-10-2014
Lokalizacja: Janki - niedługo Wolica :D
Podziękował: 21 razy
Podziękowano: 98 razy

Postautor: lenu » 27 gru 2015, o 15:59

Tych rozwiązań nie znam. Wystarczy zwykły servo saver w formie łamliwego orczyka, ewentualnie jak Artja napisał podpiłować zwykły orczyk.

Edit: Te co podesłałeś wydaje mi się że bardziej mają zastosowanie w samochodach rc.
Pozdrawiam, Artur
Goblin 500 / Gaui X3 / w planie 20letnim dużo dużo więcej / DX8
Awatar użytkownika
bahus
Domownik forum...
Posty: 252
Rejestracja: 17-12-2015
Lokalizacja: Będzin (Zagłębie)
Podziękował: 16 razy
Podziękowano: 17 razy

Postautor: bahus » 27 gru 2015, o 16:27

Co do nacinania serwa to chodzi o to ??
Obrazek

Tylko czy trzeba cały orczyk naciąć czy to co pokazują to jest jego rozerwanie po krecie ?

Poniżej to raczej każą rozciąć cały orczyk ....
Obrazek
Obrazek
DJI Mini 2 + Oculus GO
Awatar użytkownika
bahus
Domownik forum...
Posty: 252
Rejestracja: 17-12-2015
Lokalizacja: Będzin (Zagłębie)
Podziękował: 16 razy
Podziękowano: 17 razy

Postautor: bahus » 27 gru 2015, o 17:12

Co do wpadania to chyba coś mnie ominęło ... a do Wawy troszkę daleko ;)
DJI Mini 2 + Oculus GO
Awatar użytkownika
lenu
Lider forum...
Posty: 2168
Rejestracja: 13-10-2014
Lokalizacja: Janki - niedługo Wolica :D
Podziękował: 21 razy
Podziękowano: 98 razy

Postautor: lenu » 27 gru 2015, o 17:17

Tu tniesz gdzie zaznaczyłem na czarno. A najprościej kupić servo savery
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam, Artur
Goblin 500 / Gaui X3 / w planie 20letnim dużo dużo więcej / DX8
Awatar użytkownika
bahus
Domownik forum...
Posty: 252
Rejestracja: 17-12-2015
Lokalizacja: Będzin (Zagłębie)
Podziękował: 16 razy
Podziękowano: 17 razy

Postautor: bahus » 27 gru 2015, o 17:33

No tak właśnie to rozwiązanie Twoje jakoś lepiej widzę ... w tym powyżej istnieje zawsze możliwość że przejedzie po zębach przy szarpnięciu serwem i będzie skucha....
DJI Mini 2 + Oculus GO
Awatar użytkownika
lenu
Lider forum...
Posty: 2168
Rejestracja: 13-10-2014
Lokalizacja: Janki - niedługo Wolica :D
Podziękował: 21 razy
Podziękowano: 98 razy

Postautor: lenu » 27 gru 2015, o 17:39

Tylko jak kupisz servo savery to już ich nie podcinaj :P
Pozdrawiam, Artur
Goblin 500 / Gaui X3 / w planie 20letnim dużo dużo więcej / DX8
Awatar użytkownika
lin3e
Lider forum...
Posty: 2038
Rejestracja: 28-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 70 razy
Podziękowano: 80 razy

Postautor: lin3e » 27 gru 2015, o 17:47

Następnym razem jak się spotkamy, podejrzewam, że będziesz miał już 450tke :)
...
Awatar użytkownika
lin3e
Lider forum...
Posty: 2038
Rejestracja: 28-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 70 razy
Podziękowano: 80 razy

Postautor: lin3e » 27 gru 2015, o 17:56

Te niebieskie wystarczą i nie wolno ich podcinać. Serwosavery tylko i wyłącznie do samochodów
...
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 27 gru 2015, o 18:13

Te niebieskie są odrobinę krótsze od oryginalnych. A przynajmniej niektóre (bo pewnie niebieskich jest wiecej). Warto zwrócić uwagę na rozmiar.
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8027
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 27 gru 2015, o 18:51

bahus te save'ery sa do serv w samochodach - nie sądzę, żeby jakiś ssystem FBL dał radę z nimi utrzymać model w powietrzu
Helikoptery
Awatar użytkownika
donia
Elita forum...
Posty: 1016
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 24 razy
Podziękowano: 43 razy

Postautor: donia » 28 gru 2015, o 10:30

bahus pisze:No tak właśnie to rozwiązanie Twoje jakoś lepiej widzę ... w tym powyżej istnieje zawsze możliwość że przejedzie po zębach przy szarpnięciu serwem i będzie skucha....


Cześć,

tu masz zdjęcie

Obrazek


a tu wątek, z którym powinieneś się zapoznać:
viewtopic.php?f=55&t=2881&start=20

pzdrv,
--
donia
=Wrocław=
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16318
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1782 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 28 gru 2015, o 13:24

wojtekr pisze:bahus te save'ery sa do serv w samochodach - nie sądzę, żeby jakiś ssystem FBL dał radę z nimi utrzymać model w powietrzu

lin3e pisze:Te niebieskie wystarczą i nie wolno ich podcinać. Serwosavery tylko i wyłącznie do samochodów



Panowie co wy opowiadacie?
Caly ubiegly i pol tegorocznego sezonu przelatalem w T-rexie 450 i Protosie mini na servo saverach, dokladnie tych
http://rcmaniak.pl/pl/p/Hitec-HS65-orczyki/1925
i tych:
http://rcforever.pl/product-pol-888-Orc ... czowe.html

Zaden nigdy nie pekl mi w locie.
Wszystkie zawsze bezblednie pekaja przy kretach.

Problemem z uzywaniem servosaverow w Protosie Mini jest ich dlugosc - sa krotsze niz zalecane w instrukcji MSH co niekorzystnie zmienia geometrie sterowania tarcza.
Ostatecznie pod koniec tegorocznego sezonu zmienilem orczyki na stockowe i ... a juz nie pamietam... chyba je podcialem troche.
Natomiast to co najczesciej leci w kretach to waly i szpindle.
W drugiej kolejnosci lopaty i belka ogonowa.
Do tego wszystkie pierdoly typu orczyki popychacze snapy - tego z czasem bedziesz mial poprostu kilka garsci w zapasie.
Podwozie - zalezy jakie masz. jakies zwykle plastikowe - bedziesz zmienial co twrdsze ladowanie.
Jak zainwestujesz w Gorille to kupisz je raz i zapomnisz co to polamane podwozie.
W helikach z napedem zebatkowym, zwlaszcza w t-rexach leca tez zebatki (w Gauce X3 sa chyba odporniejsze/wieksze/bardziej pancerne).
Jelsi masz ogon napedzany paskiem to nie masz problemu. Jesli masz ogon napedzany walkiem - bedziesz wymienial tez zebatki - przewaznie skosne.

No i to co koledzy juz mowili - bardzo duzy element losowosci w tym wszystkim.
Jeden kret - jebniesz tak ze az zadudni, podniesiesz helika, otrzepiesz z piachu i polecisz.
Drugi kret - helik Ci spadnie ze stolu przy nieudanym starcie (tak jest - brawo ja) i masz do wymiany polowe glowicy, szpindel i lopaty.

Raz na jakis czas zdarzaja sie prawdziwe zarloki, ktore wpierdalaja Ci czesci za 800 (takiego kreta doswiadczylem calkiem niedawno w Protosie 500 ktory do tej pory lezy w proszku).
Takie krety to raczej ekstremum, ale zdarzyc sie moga.
Awatar użytkownika
bahus
Domownik forum...
Posty: 252
Rejestracja: 17-12-2015
Lokalizacja: Będzin (Zagłębie)
Podziękował: 16 razy
Podziękowano: 17 razy

Postautor: bahus » 28 gru 2015, o 13:26

Doczytane ze zrozumieniem ... Dziękować.
1) Zakupić pipczyka ...
2) Albo uwagi na posiadanego czworonoga w postaci labradora (4 latek około 35kg) czas nauczyć go aportować helkę....
gorzej jak zacznie nim wystartuję, ale myślę że z dumną miną mi go odda :D po dłuższych negocjacjach za kija.
3) Zakupić poziomicę tarczy i kątomierz łopat ...
Ostatnio zmieniony 28 gru 2015, o 13:37 przez bahus, łącznie zmieniany 1 raz.
DJI Mini 2 + Oculus GO
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8027
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 28 gru 2015, o 13:26

Aikus ja pisałem o tych- te są do fur a nie helików

https://www.google.pl/search?q=servo+sa ... kQ_AUIBigB
Helikoptery

Wróć do „Jak zacząć fascynującą przygodę”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość