Dzięki uprzejmości firmy
NitroTek z Wrocławia, mam zaszczyt przedstawić Wam nowość na Polskim rynku.
Jest to produkt firmy
Art-Tech, firma znana i ceniona za jakość i obszerność zestawów. Model śmigłowca, z układem wirników typu
Coaxial.


Według mnie model typu
RTF powinien być rzeczywiście gotowy do użytkowania już po wyjęciu z pudełka, aby młodzi adepci modelarstwa nie zniechęcili się niepowodzeniami czy trudnościami z regulacją.
Jak wszyscy wiemy, nowo upieczeni modelarze mają znikomą wiedzę praktyczną, trochę lepiej jest z teoretyczną lecz nie zawsze. Taki model nie powinien wyciągać od młodego pilota dodatkowych kosztów np. zakup akumulatora którego nie ma w zestawie itd.
No dobrze ! Przejdźmy więc do samego modelu.
Model, który dostałem do testów przyjął nazwę "
Angel 300".
Śmigłowiec występuje w zestawie RTF, czyli jak to było opisane - gotowy do lotu !
W zestawie wraz ze śmigłowcem otrzymujemy:- Nadajnik w modulacji 2.4Ghz
- Gotowy, wyposażony model śmigłowca
- Komplet czterech zapasowych łopat
- Zasilacz ładowarki
- Ładowarka z balanserem dla pakietu 2s oraz 3s
- Pakiet zasilający 7.4v 2s 1000mAh
- Instrukcję obsługi śmigłowca
- Imbus
Do uruchomienia całego zestawu, potrzebujemy więc ośmiu akumulatorów typu AA (tzw. Paluszki) ! Jak sami widzicie, zestaw jest bardzo obszerny. Sądząc po wyposażeniu, rzeczywiście gotowy do użytkowania !
Przejdźmy więc do obejrzenia po kolei każdego elementu zestawu.

Śmigłowiec wyglądem i wymiarami przypomina popularne modele z układem Coaxial.
Układ wirników Coaxial.
Długość 430 mm
Wysokość 190 mm
Średnica wirnika 350 mm
Silnik 2x 180 szczotkowy
Kontroler ESC "4 in 1"
Bateria Li-Pol 7.4V 1000mAh
Serwomechanizmy 2x 8g
Waga 260 g


Śmigłowiec wyposażony jest w 2 diody.
Z przodu - stała biała LED
Z tyłu - czerwona mrugająca LED
Zasilacz:- 100-240v
- 12v 1.25A

W zestawie znajdziemy prostą ładowarkę z balanserem. Owa ładowarka pozwala na ładowanie pakietów Li-Pol 2s/3s za pomocą złącza serwisowego.
Prąd ładowania regulowany jest za pomocą potencjometru w zakresie od
0.3A do 1A.
Pakiet zasilający:Model zasilany jest z pakietu Li-Pol 7.4V (2S) 1000mAh.
Czas ładowania to około 1 godziny.

W komplecie znajduje się także zapasowy komplet oryginalnych łopat.

W zestawie znajduje się czytelna i przejrzysta instrukcja przedstawiająca obsługę śmigłowca.
Dodatkowo jest też ilustracja wszystkich części.

Nadajnik z zestawu jest 4kanałowy.
Na nadajniku znajdują się 4 analogowe trymery oraz 4 rewersy.
Dioda na aparaturze sygnalizuje pracę oraz stan rozładowania baterii.
Nadajnik wyposażony został w
system 2.4Ghz DSSS. Wbrew prostej konstrukcji działa on pewnie i da się precyzyjnie sterować modelem.
Model Angel 300 swoją budową bardzo jest zbliżony do modelu Lama v4 firmy E-Sky co dobrze o nim świadczy.
Po wyjęciu modelu z pudełka oraz po naładowaniu akumulatorów, przyszedł czas na lot testowy.
Pierwsze uruchomienie:Model dostajemy już połączony (zbindowany), jednak producent określił procedurę włączania śmigłowca.
Po włączeniu nadajnika dioda sygnalizująca mruga na 2 kolory: pomarańczowy oraz zielony. W tym czasie, a dokładnie 7 sekund mamy czas na podłączenie śmigłowca do zasilania.
Jeśli tego nie uczynimy, nadajnik nie połączy się z modelem. Jest to nawet dobre rozwiązanie, dokładnie opisane w Instrukcji obsługi.
Tak więc, model już po tym można nazwać mianem "Dla początkujących" ponieważ bindowanie nadajnika z odbiornikiem przysparza niektórym nie lada problem.
Oczywiście trymer gazu oraz sam drążek odpowiedzialny za obroty silników muszą być na samym dole, inaczej nie uruchomimy śmigłowca.
Pierwsze rozkręcenie wirników i... Na pierwszy rzut oka łopaty są wyrotowane, jednak po głębszej analizie snap łączący łopaty z flybar'em musiał zostać przekręcony o 180stopni.
Więc wszystko jest gotowe. To co? Lecimy ?!
Lot:Przyszła pora aby wznieść maszynę w powietrze

Wirniki się kręcą, model startuje.
... Zdziwienie ! Wystarczyło przesuniecie trymera elevator'a w dół o 3-4 ząbki aby śmigłowiec wisiał nieruchomo.
Model jest bardzo stabilny, wręcz idealny dla osób, które zaczynają swoją przygodę z heli. Model bardzo ładnie reaguje na ruchy drążka, nie ma żadnych opóźnień w sterowaniu.
Po około 10minutach zawisu i lotów postępowych zauważyłem bardzo ciekawą rzecz, mianowicie gdy pakiet słabnie ogon nie ucieka jak można to zaobserwować w innych modelach typu coaxial.
Nie jestem do końca pewien co zawdzięcza temu aby ogon nie uciekał ale jest to bardzo duży plusW trakcie lotu nie zaobserwowałem niepokojących objawów zrywania łączności lub niewłaściwego reagowania serw lub silników.
Czytając ten tekst pewnie przyszedł wam na myśl produkt firmy
E-Sky a konkretnie
Lama v3/v4, który swoją budową praktycznie nie odbiega od modelu Art-Tech Angel 300.
Więc aby urozmaicić ten test wykonałem serię zdjęć aby porównać oba modele. Co z tego wyszło, zobaczcie sami:






Więc podsumowując:
Angel 300 firmy Art-Tech jest godnym konkurentem dla znanej i lubianej w gronie modelarzy Lamy V4.
Wyposażenie jakie dostajemy w komplecie nie różni się praktycznie niczym poza brakiem kabla symulatora w
Angel 300.
Angel 300 oferowany przez sklep NitroTek jest tańszy a równie dobry jak śmigłowiec Lama v4.
Mam nadzieję, że test tego modelu przybliżył Wam nieco nowość na naszym rynku i znajdą się zadowoleni nabywcy.
W razie pytań proszę pisać, bardzo chętnie odpowiem

Poniżej film z lotów testowych:
[b]Podziękowania dla:
http://www.nitrotek.pl - Za przekazanie do testu modelu Angel 300 Art-Tech.
Niedługo w tym temacie pojawi się kolejny film ukazujący jak wyregulować i uruchomić śmigłowiec.
