Kącik śmiechowy

[armagedon]

Z tym 7G to żart, ale niewidomo czemu tak wyobrażałem sobie aikusa na pokladzie samolotu akrobacyjnego

Wyslane z mojego Szajsunga S6

[aikus]

heh:) Pewnie mniej wiecej tak by to wygladalo... niestety...

Chociaz i tak mam inaczej niz kazdy normalny czlowiek. Wszyscy pewnie mamy...
Jak ogladam filmy z kamerki zamontowanej na akrobacie to luzik - nic mi sie nie dzieje.
A jak ogladaja to "normalni ludzie" to im sie w glowie kreci... od samego patrzenia...

[Kenobi36]

[aikus]

To akurat nic dziwnego.
Psy uczą sie od "mądrzejszych" od siebie - od ludzi.

[wojtekr]

niestety to nie takie proste - mam dwa schroniskowe i pomimo szkolenia nie da się wywalić z nich pewnych odruchów, skrzywień z młodości jak jeden żył w klatce 2x4m bez wychodzenia a drugi dwa razy ledwie odratowany.

[aikus]

Wiem wiem Wojtuś, moim celem nie było przysranie psom tylko ludziom.
Swoją drogą ten którego poznalem, ten wilczur - mega zaje**sty jest. Nigdy nie zapomnę jak na mnie naskoczyl jak za szybko do Ciebie podszedłem. Nawet mnie nie dotknął ale tak dosadnie dał znać gdzie jest moje miejsce że musiałbym być samobójca żeby podchodzić bliżej.

No a te psy na tym zdjęciu jak dla mnie poprostu parodiuja ludzi, nic więcej.

[wojtekr]

Tak, Piotrowi też kiedyś nie dał dojść do samochodu (jego samochodu) no ale słabo jeszcze rozróżnia marki

[Kenobi36]

A może dawał ci znać że musisz zmienić samochód

[aikus]

[...] słabo jeszcze rozróżnia marki

To mi przypomnialo historie z czasow kiedy moja corka miala okolo 2 lat.
Wspolnie z psem tworzyli wtedy bardzo sprawdzie dzialajacą przypodlogowa komitywe.
Ktoregos razu pies (Dzawor) rozkopal worki ze smieciami. Nie wolno mu bylo tego robic i zawsze dostawal za to ochrzan, przewaznie sie powstrzymywal, ale czasami ... to bylo silniejsze od niego.
No i ... wiadomo - ochrzan.
Ochrzan w wykonaniu Pani domu.
I tak swoja sobie we trojke: Moja Ex (ochrzaniajaca), Dzawor (ze spuszczonym lbem, pokornie sluchajacy monologu) i moja dwuletnia corka - bezstronny obserwator z ONZ.

- Dzawor! Znowu rozkopales wory ze smieciami! Ile raz mam Ci powtarzac, zebys tego nei robil?
Chwila ciszy...
Ex zabiera sie za sprzatanie smieci i jednoczesnie kontunuuje monolog:
- Dlaczego to zrobiles, co? Dlaczego?!?! Dlaczego pytam sie!! Powiedz!

Na to z pelna powagą wtraca sie młoda:
- On jeszcze nie umie mowic!!

[Artu]

przyjaciel.jpg

[Artja]

...- On jeszcze nie umie mowic!!

Wtedy nie umiał, a dziś udaje że nie umie

[AdamP]

Wiosna idzie

[aikus]

- zawsze jak nie mogę zasnąć liczę kobiety z ktorymi się przespałem...
- a czemu nie owce?
- oj tam, raz się zdarzyło...

[aikus]

Sorry nie da sie tego inaczej wkleic na forum - trzeba sie wkliknac, powiekszyc i przeczytac... ale ZAPEWNIAM ZE WARTO:
(tym bardziej, ze temat z naszego podworka)

https://goo.gl/photos/4FHtPtt8PhsWKsq98

To co, kiedy ktos zbuduje trzysilnikowego helika RC? (Bo dwusilnikowe juz sa)...

[aikus]

Zrobilem sobie z tego dzwonek do telefonu...

[wojtekr]

ten jak przytupuje, żeby się nie pogubił

[aikus]

No... A i tak się gubi...

[aikus]

[Artu]

Dzisiaj nasze święto , więc najlepszego

Kwiatek.jpg

[aikus]

Jakis czas temu bylem na zakupach w Tesco w Piastowie. Klimat ... Mmm... powiedzialbym specyficzny - kazdy kto kiedykolwiek byl w tym sklepiej wieczorowa pora bedzie wiedzial o czym mowie.
Ale wisienka na torcie byl koles, ktory za swoje zakupy placil obok mnie w kasie samoobslugowej.
Mial garsc monet, samych zoltych, czyli 1, 2 i 5 groszy i spokojnie cierpliwie wrzucal je do automatu.
KIedy monety sie skonczyly, wyjal z kieszeni woreczek, wysypal nastepna garsc takich samych monet i dalej wrzucal.
Robiac zakupy nie widzialem za co on wlasciwie placi bo niestety jego zakupy byly schowane za nim i za jego kasa... wiec tak tylko zerkalem ... nie wyroznial sie spejcalnie. ... W miare czysty, zadbany, niezle ubrany (w kazdym razie lepiej niz ja)...
W koncu zrobilem swoje zakupy, zaplacilem, zebralem siaty, odchodze i wtedy nareszcie zobaczylem jego zakupy.
Byla to flaszka wodki i paczka parowek.
Widocznie tez cos swietowal...