Kowal pisze:Pamiętaj też o tym, że jak Ci padnie silnik to możesz stracić wszystko, bo masz jeden silnik itp. Musisz odpowiedzieć sobie na jedno, zaje**scie ważne pytanie: chcesz latać czy chcesz kręcić? Jak kręcić to quady. Jak latać to helik, ale wtedy latasz koło płota.
wojtekr pisze:na ilu? na dwóch? Wylądujesz. A jak na wszystkich? To i tak się nie da.
A jak w heliku padnie Ci serwo- jedno małe serwo od cykliki? Mi padło ostatnio- i dupeńka nic nie zrobisz.
Jak byś nie porównywał to helikopter jest bardzie awaryjny. Dlatego sie na nich raczej nie lata z kamerami.
Neomutant pisze:
z drogim sprzętem i tak bym nie latał bez ubespieczenia
pkali pisze:Neomutant pisze:
z drogim sprzętem i tak bym nie latał bez ubespieczenia
Z ciekawości, bez złośliwości - można wykupić ubezpieczenie na taki sprzęt na wypadek awarii/kreta? Bo tak to zrozumiałem...
wojtekr pisze:tylko trzeba mieć uprawnienia
Artja pisze:IMO filmiszcza z helików RC pochodzą z czasów kiedy żyrandole były w powijakach, ich elektronika awaryjna, a soft kontrolerów taki sobie. Nie sztuka podwiesić gimbal pod helika, da się nawet polatać FPV. No i tu się pogubiłem - kolega argumentuje wybór heli ze względu na widoczność modelu i właściwości lotne. Skoro mam widzieć model to ma mowy o FPV... i jeden problem z głowy. No ale co wtedy z kadrowaniem? Wychodzi na to, że w tym trybie będzie dwóch ludzi - pilot i operator. W trybie FPV widoczność i kształt modelu nie ma żadnego znaczenia z punktu widzenia pilota, nie ważne czy ma ogon, czy oświetlenie pozycyjne. Tak więc dochodzę do wniosku, że tytuł wątku jest mylący, tu nie ma nic o FPV
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość