Ładowanie - akumulatora w aucie

Wtyczki, kable, ładowanie pakietów, teorie prądowe i inne elektro-zagwostki.
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5103
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 12 cze 2015, o 13:54

:masakra:
Chyba nie przeczytałeś dokładnie mojego postu.
Ustaw sobie w takim razie 23V. A jak będzie 25,5 to cię też przepuści.

Poza tym jak będziesz miał na akumulatorze 23V bez obciążenia to nie ma już poco podłączać C60 bo to oznacza że jest aku jest rozładowany. Ustawienie 24V dla akumulatora 24V jest jak najbardziej prawidłowe. Przynajmniej dla samochodowego.

Jeśli deep marine można jeszcze bardziej rozładować to możesz ustawić mniej.
Ostatnio zmieniony 12 cze 2015, o 14:00 przez Kenobi36, łącznie zmieniany 2 razy.
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
Kruku
Domownik forum...
Posty: 489
Rejestracja: 05-10-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 58 razy
Podziękowano: 93 razy

Postautor: Kruku » 12 cze 2015, o 13:58

Aha.... :hammer:

To wiele wyjaśnia :)
Pozdrawiam,
Paweł
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8016
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 12 cze 2015, o 14:13

pawczu pisze:Nie. Mam ustawione 24V na stałe.

Ale jak np. bawiłem się na początku eFuel (kręciłem sobie pokrętłem, żeby ustawiać różne napięcia na wyjściu) to odkryłem, że C60 ma bardzo małą tolerancję na to co jest podawane względem tego co jest ustawione.

Przykładowo przy ustawieniu 24V i podaniu 23V, C60 już się nie włączy (zgłasza błąd napięcia zasilania)

Teraz oczywiście już nie kręcę i nie bawię się napięciem na eFuel ale na akumulatorach napięcie będzie 23-25.5 około i musiałbym na C60 za każdym razie ustawiać tyle ile faktycznie jest, żeby mnie dalej puścił do menu.


albo ustaw mniej niż najniższe możliwe napięcie. To ma znaczenie chyba tylko informacji, tak jak podział natężenia pomiędzy kanałami
Helikoptery
zadmario
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 39
Rejestracja: 11-06-2015
Lokalizacja: Małopolskie
Podziękowano: 11 razy

Postautor: zadmario » 12 cze 2015, o 19:05

pawczu pisze:Mój obecny zasilacz eFuel 1200W przy rozruchu wybijał mi w domu bezpiecznik B16 i musiałem go zamienić na B20 :) Na szczęście przed licznikiem mam 25 więc może i na drugiej linii byłoby 25. Dopytam ich jak mi wniosek o drugą linie przejdzie. Są w tym temacie dość ślamazarni, pewnie mi do końca lipca z tą linią zejdzie...
Za większą moc płaci się więcej opłaty stałej co miesiąc. Poza tym konieczne będzie zastosowanie większego przekroju kabla do licznika co zwiększy koszty instalacji, którą prawdopodobnie będziesz musiał wykonać we własnym zakresie (chyba, że odległość jest mała to koszt ten można pominąć).
Można natomiast jako zabezpieczenie przedlicznikowe zastosować wyłącznik selektywny SLS.
Taki wyłącznik nie ma szans zbić krótkim udarem prądowym.
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5103
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 12 cze 2015, o 19:11

wojtekr pisze:
pawczu pisze:Nie. Mam ustawione 24V na stałe.

Ale jak np. bawiłem się na początku eFuel (kręciłem sobie pokrętłem, żeby ustawiać różne napięcia na wyjściu) to odkryłem, że C60 ma bardzo małą tolerancję na to co jest podawane względem tego co jest ustawione.

Przykładowo przy ustawieniu 24V i podaniu 23V, C60 już się nie włączy (zgłasza błąd napięcia zasilania)

Teraz oczywiście już nie kręcę i nie bawię się napięciem na eFuel ale na akumulatorach napięcie będzie 23-25.5 około i musiałbym na C60 za każdym razie ustawiać tyle ile faktycznie jest, żeby mnie dalej puścił do menu.


albo ustaw mniej niż najniższe możliwe napięcie. To ma znaczenie chyba tylko informacji, tak jak podział natężenia pomiędzy kanałami

No nie, napięcie chroni akumulator, ładowarka się wyłaczy poniżej jakiegoś progu.
Podział natężenia też działa, jeśli dasz ogranicznik prądu np 20A zamiast maksymalnych 55A.
Natomiast ja napięcie jest niskie 12 zamiast 24 i ładowarka może ciągnąć prąd 55A ale ma ograniczenie do tych 450W to podział wtedy nie działa.
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
Kruku
Domownik forum...
Posty: 489
Rejestracja: 05-10-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 58 razy
Podziękowano: 93 razy

Postautor: Kruku » 12 cze 2015, o 19:49

zadmario pisze:Za większą moc płaci się więcej opłaty stałej co miesiąc. Poza tym konieczne będzie zastosowanie większego przekroju kabla do licznika co zwiększy koszty instalacji, którą prawdopodobnie będziesz musiał wykonać we własnym zakresie (chyba, że odległość jest mała to koszt ten można pominąć).
Można natomiast jako zabezpieczenie przedlicznikowe zastosować wyłącznik selektywny SLS.
Taki wyłącznik nie ma szans zbić krótkim udarem prądowym.


Odnośnie opłaty - w ich taryfie nie znalazłem parametru miesięcznego zależnego od mocy, jedynie zależne od sumy pobranego prądu w roku. Jest to nieco powiązane z mocą ale nie do końca. Kasują od kW ponoć przy podłączeniu licznika (jednorazowo 80 zł / kW)

Oczywiście byłoby lepiej zrobić tak jak napisałeś. Nie jestem tylko pewien czy RWE jest na tyle elastyczne, żeby stosować inne bezpieczniki niż mają w zwyczaju. Dowiem się po złożeniu wniosku.
Pozdrawiam,
Paweł
Awatar użytkownika
Kruku
Domownik forum...
Posty: 489
Rejestracja: 05-10-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 58 razy
Podziękowano: 93 razy

Postautor: Kruku » 22 cze 2015, o 18:56

Mały update:

Zdecydowałem się w końcu na tą ładowarkę PB-1000-24 od Meanwell'a i niedługo chciałbym przeprowadzić pierwsze testy. Po dłuższych poszukiwaniach odpowiednich aku, trafiłem na:

http://allegro.pl/akumulator-zelowy-agm ... 04292.html

Według dokumentacji, przy rozładowywaniu do 50%, zakładając aku zużyty jeśli jego pojemność spadła do 60% pierwotnej, można na nim zrobić około 850 cykli.

Teraz planuję sprawdzić realną charakterystykę rozładowania aku obciążając go 0.16C. Według dokumentacji podają, że dla tej wartości czas rozładowania do 12V (czyli mniej więcej do połowy pojemności) to około 3h, w czasie których z aku można wyciągnąć 57Ah czyli strata jest b. niewielka. Niby tylko 3Ah.

Zamierzam na razie zamówić 2 takie aku i naładować Meanwellem spięte w szereg po czym za pomocą PL6 przeprowadzić testy, na podstawie których będę dokładnie wiedział ile tej pojemności "wyciągnę" końcowo na pakietach. W ten sposób będę wiedział z praktyki ile pojemności potrzebuję. Obliczenia obliczeniami, teoria teorią ale na końcu może być różnie :)

Przydałoby mi się jeszcze jakieś urządzenie do testowego obciążania aku/LiPo. Znalazłem na allegro fajne ale na 12V. Czy ktoś z was może słyszał o czymś podobnym tylko na 24V?

http://allegro.pl/telwin-t500-tester-mi ... 95109.html

No i mam jeszcze jedną wątpliwość. Aku ładowane szeregowo muszą być rozładowane w podobnym stopniu. Jak dostanę je ze sklepu to nie mam tej pewności więc może przed ładowaniem powinienem je połączyć równolegle aby się wyrównały?
Pozdrawiam,
Paweł
zadmario
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 39
Rejestracja: 11-06-2015
Lokalizacja: Małopolskie
Podziękowano: 11 razy

Postautor: zadmario » 22 cze 2015, o 19:25

Akumulatory do pracy szeregowej powinny być z jednej serii produkcyjnej co zapewni najbardziej zbliżone parametry obu akumulatorów.
Jak akumulatory są dobrej jakości i z jednej serii nie ma przeciwwskazań do ładowania ich szeregowo.
Na pierwszy raz nie zalecał bym ładowania prądem większym niż 0,1C oraz pozostawienie na ładowaniu akumulatorów najlepiej przez kilka dni (ładowarka w trybie float).
Podczas pierwszego ładowania można sprawdzać napięcie na akumulatorach czy na jednym z nich nie jest przekroczone dopuszczalne napięcie ładowania.
Awatar użytkownika
Kruku
Domownik forum...
Posty: 489
Rejestracja: 05-10-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 58 razy
Podziękowano: 93 razy

Postautor: Kruku » 22 cze 2015, o 19:44

zadmario pisze:Na pierwszy raz nie zalecał bym ładowania prądem większym niż 0,1C oraz pozostawienie na ładowaniu akumulatorów najlepiej przez kilka dni (ładowarka w trybie float).


PB-1000-24 ma 3 tryby ładowania: 2, 3 i 8 stopniowy:
http://www.meanwell.com/search/PB-1000/PB-1000-spec.pdf

Docelowo chcę nią ładować 6 aku w układzie 2S3P ale na początek w celach testowych chciałbym tylko 2. Wtedy ładowałbym prądem nieco poniżej 0.3C (docelowo będzie prawie 0.1C). Jakie są konsekwencje ładowania 0.3C na początku zamiast 0.1C? Bardzo zgrzeszę jak je tak raz, dwa razy potraktuję? (ładowarka nie ma regulacji prądu ładowania)
Pozdrawiam,
Paweł
zadmario
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 39
Rejestracja: 11-06-2015
Lokalizacja: Małopolskie
Podziękowano: 11 razy

Postautor: zadmario » 22 cze 2015, o 20:04

pawczu pisze:Docelowo chcę nią ładować 6 aku w układzie 2S3P ale na początek w celach testowych chciałbym tylko 2. Wtedy ładowałbym prądem nieco poniżej 0.3C (docelowo będzie prawie 0.1C). Jakie są konsekwencje ładowania 0.3C na początku zamiast 0.1C? Bardzo zgrzeszę jak je tak raz, dwa razy potraktuję? (ładowarka nie ma regulacji prądu ładowania)
W specyfikacji tego akumulatora co podałeś nie ma maksymalnego prądu ładowania.
Zasadniczo dla akumulatorów AGM nie powinno się przekraczać prądu ładowania 0,2C.
Ale np. producent akumulatorów CSB dopuszcza ładowanie prądem 0,3C.
Myślę, że jeden, dwa razy ładowanie prądem 0,3C nie powinno zaszkodzić akumulatorom, zakładając że nie zostanie przekroczone maksymalne napięcie ładowania oraz temperatura akumulatora około 40stC.
Awatar użytkownika
Kruku
Domownik forum...
Posty: 489
Rejestracja: 05-10-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 58 razy
Podziękowano: 93 razy

Postautor: Kruku » 22 cze 2015, o 20:07

zadmario pisze:W specyfikacji tego akumulatora co podałeś nie ma maksymalnego prądu ładowania.


Jak czytałem ogólnie o aku typu AGM to piszą, że je niby można 0.3C max ładować. Chociaż gdzie indziej, np tu:
http://www.akumulator.pl/ekspert-radzi/ ... kumulatora

0.25C

"Akumulatory szczelnie zamknięte lub VRLA (AGM, GEL) należy ładować przy stałym napięciu 14,4 V przez 20 godzin z ograniczeniem maksymalnego prądu do wartości = 0,25 x Pojemność Znamionowa (A) przez 20h i następnie prądem stałym o natężeniu = 0,025 x Pojemność Znamionowa (A) przez 4 godziny."

20 godzin? Sporo. Jeżeli będę typowo ładował ze stanu 50% to jak myślisz - zmieszczę się w 12 godzin przy 0.1C?
Pozdrawiam,
Paweł
zadmario
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 39
Rejestracja: 11-06-2015
Lokalizacja: Małopolskie
Podziękowano: 11 razy

Postautor: zadmario » 22 cze 2015, o 20:28

Maksymalny prąd ładowania zależy od producenta i od rodzaju akumulatora.
Niektórzy producenci dopuszczają prąd ładowania nawet 0,4C (np. CSB seria XHRL).

Dystrybutor akumulatorów NERBO w warunkach gwarancji nakazuje nie przekraczać prądu ładowania 0,2C.

Jak wynika z wykresu ładowania przy ładowaniu od 50% prądem 0,1C przez 12h akumulator powinien osiągnąć 100% naładowania.

Zwiększając prąd ładowania przyspiesza się tylko fazę ładowania stałym prądem, która ładuje akumulator do ~70%.
Większy prąd nie ma wpływu na czas ładowania ostatnich 30%.
Awatar użytkownika
Kruku
Domownik forum...
Posty: 489
Rejestracja: 05-10-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 58 razy
Podziękowano: 93 razy

Postautor: Kruku » 22 cze 2015, o 20:50

Powiem szczerze, że na aku się nie znam (dopiero co się poznaje) i nie jestem pewien swoich wyborów. Czy to co wkleiłem (Nerbo) jest wg Ciebie w miarę OK do wspomnianych wcześniej zastosowań? (będę dość szybko jak na tego typu aku je rozładowywał, w około 3h)
Pozdrawiam,
Paweł
zadmario
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 39
Rejestracja: 11-06-2015
Lokalizacja: Małopolskie
Podziękowano: 11 razy

Postautor: zadmario » 22 cze 2015, o 21:04

pawczu pisze:Czy to co wkleiłem (Nerbo) jest wg Ciebie w miarę OK do wspomnianych wcześniej zastosowań? (będę dość szybko jak na tego typu aku je rozładowywał, w około 3h)
Niestety na co dzień mam do czynienia z akumulatorami do pracy ciągłej a nie cyklicznej jak w tym przypadku.
Natomiast jeżeli parametry są takie jak w specyfikacji to powinny być OK do takiego zastosowania jakie planujesz.
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3733
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 316 razy
Podziękowano: 295 razy

Postautor: Ramotny » 23 cze 2015, o 08:00

Od jakiegoś czasu jestem zawodowo związany z kwestią ładowania akumulatorów ołowiowych 12-60V (w szczególności na pojazdach specjalnych typu straż, ambulanse itp) więc niejako trochę liznąłem ten temat.
1. Prąd ładowania akumulatora określa producent - generalnie można przyjąć że wszelkie ołowiówki akceptują od 0.1-0.3C ale są tez na rynku akumulatory które można ładować >1C. Niestety to odbija się na ich żywotności - wytrzymują maks. 200 cykli.
2. Analogicznie z głębokim rozładowaniem - przy rozładowywaniu do 20-10% pojemności też drastycznie spada żywotność.
3. Trzeba tez pamiętać że pojemność akumulatora podawana jest dla prądu rozładowania 20h czyli 0.05C. Dla większych prądów pojemność silnie maleje i potrafi nawet o połowę.
4. Na rynku dostępnych jest wiele silnych, trójetapowych ładowarek do aku Pb (np MeanWell, CTek itp) ale niektóre z nich mają kiepską fazę float (III) - nie utrzymują stałego napięcia 13,8V tylko cyklicznie doładowują niskim prądem. Efekt jest taki że akumulator stale pracuje. Jeśli zaraz po naładowaniu akumulator jest odłączany to pół biedy ale jeśli w czasie ładowania jest podłączony do jakichś odbiorników to będzie stale pracował. Są ładowarki które po naładowaniu akumulatora utrzymują stałe napięcie 13,8V przełączając się w tryb zasilacza i automatycznie zasilają wszelkie odbiorniki (oczywiście w ramach dostępnego prądu wyjściowego) - nie napiszę jakie żeby nie robić sobie autoreklamy.
5. Alternatywnym rozwiązaniem jest zastosowanie dużych akumulatorów litowo-jonowych 24V/100Ah - mniejsze, lżejsze, wydajniejsze niż Pb, można je mocno obciążać i szybko naładować przy zachowaniu żywotności 2000-3000 cykli - niestety znacznie droższe.
6. Ładowanie w pojeździe za pomocą generatora można zrealizować:
- z alternatora pokładowego - wtedy jednak dostępna moc jest stosunkowo niska
- z alternatora dodatkowego na pasku - ograniczenie mocy do ok 2.5kW
- z generatora na wałku - wymaga auta z wyprowadzonym dodatkowym wałkiem ze skrzyni biegów (do 30kW)
Trzeba jednak pamiętać że generowanie prądu na pojeździe wymaga obrotów silnika wyższych niż jałowe. Zwykle auta przystosowane do postojowego generowania prądu mają układy utrzymujące obroty silnika na poziomie 1500/min.
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
Kruku
Domownik forum...
Posty: 489
Rejestracja: 05-10-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 58 razy
Podziękowano: 93 razy

Postautor: Kruku » 23 cze 2015, o 09:19

Ramotny pisze:Są ładowarki które po naładowaniu akumulatora utrzymują stałe napięcie 13,8V przełączając się w tryb zasilacza i automatycznie zasilają wszelkie odbiorniki (oczywiście w ramach dostępnego prądu wyjściowego) - nie napiszę jakie żeby nie robić sobie autoreklamy.


To napisz chociaż czy uważasz, że ładowarka która już kupiłem - Meanwell PB-1000-24 jest OK?
http://www.meanwell.com/search/PB-1000/PB-1000-spec.pdf

Ramotny pisze:6. Ładowanie w pojeździe za pomocą generatora można zrealizować[...]


Zmieniłem koncepcję. Zamówiłem dodatkową linię RWE w garażu i będę aku AGM cyklicznie ładował prądem 0.1C przez kilkanaście godzin i będzie to podłączone do ładowarki aż nie użyje następnym razem samochodu. W samochodzie będę miał osobną instalację na 24v złożoną z 6 aku 120Ah połączonych w układzie 2S3P. Podłączone na stałe do Meanwella, który też będzie w samochodzie. Na zewnątrz będzie gniazdko i w garażu będę ładował z osobego licznika na nocnej taryfie (wychodzi tanio).

Alternator nie dałby rady podczas jazdy ładować tych aku bo za mało bym do tego jeździł. Na polu nie chcę też używać bo bym kopcił i hałasował (wyższe obroty przy większej mocy). No i silnik by był bardziej obciążony bo bym musiał pod maske dorzucić porządny alternator na 24v jako drugi obok tego na 12v. Inne generatory, podłączane np. do reduktora odrzuciłem jako rozwiązanie gorsze od prądu w garażu.
Ostatnio zmieniony 23 cze 2015, o 09:44 przez Kruku, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam,
Paweł
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3733
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 316 razy
Podziękowano: 295 razy

Postautor: Ramotny » 23 cze 2015, o 09:43

pawczu pisze:
Ramotny pisze:Są ładowarki które po naładowaniu akumulatora utrzymują stałe napięcie 13,8V przełączając się w tryb zasilacza i automatycznie zasilają wszelkie odbiorniki (oczywiście w ramach dostępnego prądu wyjściowego) - nie napiszę jakie żeby nie robić sobie autoreklamy.

To napisz chociaż czy uważasz, że ładowarka która już kupiłem - Meanwell PB-1000-24 jest OK?
http://www.meanwell.com/search/PB-1000/PB-1000-spec.pdf

Dane techniczne (napięcie ładowania i podtrzymania) są poprawne (28,8 i 27,6V) więc będzie ok.
Uwaga! w instrukcji napisali że nadaje sie do akumulatorów "open" ale wg mojej wiedzy dla "open" powinna mieć odpowiednio 28,2 i 27,0V więc ta ładowarka nieco by je przemęczała. Ty jednak będziesz jej używał tylko z żelami więc powinno być ok. Oczywiście o ile jej fazy są takie jak deklarują w papierach.

Jakim wtykiem planujesz podłączyć do garażu? DEFA?
http://www.motointegrator.pl/produkty/2 ... efa-460785
Obrazek
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
Kruku
Domownik forum...
Posty: 489
Rejestracja: 05-10-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 58 razy
Podziękowano: 93 razy

Postautor: Kruku » 23 cze 2015, o 09:50

Ramotny pisze:
pawczu pisze:przewodow-zasilajacych-defa-460785
Obrazek


Chciałbym mieć w samochodzie zwykłe gniazdko z klapką (gdzieś z boku przedniego zderzaka - coś takiego - http://allegro.pl/gniazdko-230v-do-zabu ... 25834.html) tak aby móc w razie czego w "terenie" podłączyć do niego przenośny generator hondy na 220V lub każde inne źródło prądu (jeśli np. organizator eventu zapewnia).

Wydaje mi się, że o ile generatora nie będę nigdy potrzebował (realna rozporządzalna pojemność z tego zestawu to będzie około 150Ah przy rozładowaniu zestawu 360Ah do 50% pojemności co daje i tak dużo latania), to możliwość podłączenia zewnętrznego źródła 220V przyda się pod dłuższe wypady poza miasto.

-- EDIT --

Nad przewodami jeszcze się bardziej nie zastanawiałem. Na razie chciałbym kupić klemy i przewody do łączenia aku w 2S3P i przetestować wydajność ładowania na układzie 2S1P
Ostatnio zmieniony 23 cze 2015, o 10:20 przez Kruku, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam,
Paweł
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3733
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 316 razy
Podziękowano: 295 razy

Postautor: Ramotny » 23 cze 2015, o 09:58

pawczu pisze:Na razie chciałbym kupić klemy i przewody do łączenia aku w 3S3P i przetestować wydajność ładowania na układzie 2S1P
3S3P?
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
Kruku
Domownik forum...
Posty: 489
Rejestracja: 05-10-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 58 razy
Podziękowano: 93 razy

Postautor: Kruku » 23 cze 2015, o 10:14

Mój błąd. Oczywiście 2S3P. Akumulatory AGM do rozładowywania cyklicznego 120Ah, te:
http://allegro.pl/akumulator-zelowy-agm ... 04292.html
Pozdrawiam,
Paweł

Wróć do „Prądownia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości