Polowanie na kreta - video i foto relacje z własnych kretobić

[Kowal]

Czego się nie robi dla sławy i pieniędzy.

[Xeo]

Chyba dla kilku zdjęć smartfonem i kilku lajkow na YouTube

Wysłane z GT-N7100 przy użyciu Tapatalk

[Kowal]

Chyba dla kilku zdjęć smartfonem i kilku lajkow na YouTube

Wysłane z GT-N7100 przy użyciu Tapatalk

Tylko zdjęć. Bez lajków.

[benji]

To był drugi lot po zmianie regla. Na razie na krzywych. Z racji, że przydychał na wolniejszych obrotach w pierwszym idlu ... to jak słychać zapiąłem drugiego ... na którym dało się już latać

Tu zapis z "czarnej skrzynki" feralnego lotu. Widoczność nie powala, ale za to ... słychać

[youtu_be]http://youtu.be/zeSEtpXQz1Y[/youtu_be]


Powodem tego całego zamieszania było to, że ostatnio po ponad 300 lotach (fakt, że zimą i wczesną wiosną - chłodno), kretowałem bo silnik zamilkł w podobnej figurze jak dziś. Wtedy miałem regiel HobbyWing 150 opto na 6S, ale niestety przy krecie uszkodził się mechanicznie (złamał) i nie mogłem dojść przyczyny odcięcia. Wtedy avionika działał do końca ... ale miejsca nie było


Więc plan był taki. Zmieniłem regiel, na taki z loggerem i chciałem stopniowo zwiększać obciążenie i sprawdzić jakie to są prądy.
Regiel to AeroStar Advance 150A ESC Opto
W zależności od odczytów, ewentualnie zakupić większy ESC, jak się okaże, że prądy przy spokojnym lataniu są powyżej 150A.
... i z niego właśnie logi (jeśli tak to można nazwać )







Panowie prośba do znawców lutowania. Rozlutowało się w locie ? Czy ja to zjeb%^&em ?
Po braku jakiś "kolorów", podtopień stawiam na fuszerę w lutowaniu.
To co widać na złączu balansera to ziemia. Zresztą latałem bez kabiny, więc złącze balansera się majtało swobodnie i raczej nie dotykało EC5.








Pytam, bo jeśli widać, że było źle przylutowane ... to poprawię ... i w górę. Jeśli prądy poszły tak duże, że rozlutowało ... to mam problem/wydatki. Wcześniej helik zrobił ponad 300 lotów na tych pakietach tylko na innym reglu (w/w HW150).

Nigdy mi się to nie zdarzyło. Od klasy 500, wszędzie mam EC5 ... i na 12S ... i z dodatkowymi przewodami do BEC-ów.
Przyznaję się, że tym razem odizolowałem bardzo blisko, aby po włożeniu w EC5 nie trzeba było zakładać termokurczki ... no i może kolejny błąd, że przewód od BEC-a podwinąłem za główny w goldzie (zawsze robiłem obok).
Teraz też tak coś kojarzę, że jak lutowałem minusa ... to jego włąśnie trochę dłużej "podgotowałem" (lutuję palnikiem).


Proszę o sugestie.

[Artja]

Po mojemu to są zabielone smarki a nie lutowanie, cyna weszła między żyłki a na goldzie ledwo maźnięte na powierzchni. Myślę że po samoczynnym wylutowaniu dobrego złącza powinny tam być sople cyny i nadtopiony plastik obudowy wtyczki. Dużo mniejsze prądy załatwiły mi nadkruszony XT60

[MacGyverek]

Wg mojego oka konstruktora elektroniki to za szybko spoiwo się schlodziło i nie zwiazalo z goldem. Gold wyglada jakby w ogóle zalutowany nie był. Jaka masz technikę lutowania i jaka lutownica?

[benji]

Po mojemu to są zabielone smarki a nie lutowanie, cyna weszła między żyłki a na goldzie ledwo maźnięte na powierzchni. Myślę że po samoczynnym wylutowaniu dobrego złącza powinny tam być sople cyny i nadtopiony plastik obudowy wtyczki. Dużo mniejsze prądy załatwiły mi nadkruszony XT60

Nie masz pojęcia jak mnie cieszy to co napisałeś.

Czyli co .. za mało cyny ?
Tak jak pisałem wyżej... chciałem mieć eleganckie czyściutkie złącze, bez wypływającego "menisku" cynowego ... a, że izolacja była krótko przy goldzie to nie miałem kontroli ... to by się zgadzało.

Wg mojego oka konstruktora elektroniki to za szybko spoiwo się schlodziło i nie zwiazalo z goldem. Gold wyglada jakby w ogóle zalutowany nie był. Jaka masz technikę lutowania i jaka lutownica?

Najpier zwykłą transformatorówką "pasę" cyną z kalafonią przewody, następnie łapię w uchwyt golda i grzeję płomieniem lutownicy gazowej
http://allegro.pl/lutownica-gazowa-roth ... 51568.html

Jak już jest nagrzany to podaję w/w cynę w golda ... i w takie jeziorko wkładam oblutowany wcześniej przewód.
Potem chwilę wszystko podgrzewam i jak widzę, że cyna już "wsiąka" w linkę przewodu ... to daję spokój i czekam do ostygnięcia.
Wkładam zawsze w przeciwstawny konektor i po lutowaniu ciągnę za przewody ... tak niby dla kontroli błędów grubych

[MacGyverek]

Technikę masz ok. Troszkę udziwniasz z tą lutownica gazowa ale ok. Z obserwacji widzę (lutujemy złącza różne w firmie) że nie każde złącze jest z dobrego materiału. Czasami chwyci i niby trzyma a potem pach i po puści. Co wtedy się robi: trzeba miejsce lutowania podrapac/zadrapać troszke tego czegoś co zostalo osadzone w czasie procesu produkcji. Głównie problem jest ze złączami noname. Czasami i takimi dystrybutor nas uszczesliwia. Tu może jest podobnie. Ja polecam użyć lutownicy transformatorowe z odpowiednim grotem i wejść w golda i go drapac podczas rozgrzewania z małą ilością cyny. I pamiętaj.. Pasta twoim przyjacielem i izopropanol to wyczysci.

[benji]

Technikę masz ok. Troszkę udziwniasz z tą lutownica gazowa ale ok. Z obserwacji widzę (lutujemy złącza różne w firmie) że nie każde złącze jest z dobrego materiału. Czasami chwyci i niby trzyma a potem pach i po puści. Co wtedy się robi: trzeba miejsce lutowania podrapac/zadrapać troszke tego czegoś co zostalo osadzone w czasie procesu produkcji. Głównie problem jest ze złączami noname. Czasami i takimi dystrybutor nas uszczesliwia. Tu może jest podobnie. Ja polecam użyć lutownicy transformatorowe z odpowiednim grotem i wejść w golda i go drapac podczas rozgrzewania z małą ilością cyny. I pamiętaj.. Pasta twoim przyjacielem i izopropanol to wyczysci.

Czy ta pasta to jest to samo co kalafonia (jeśli nie przekręcam) ?
Czy zamiast tego izopropanolu, może być aceton ? Czy chodzi o odtłuszczenie ?

[donia]

Oj, widzę że początek sezonu pod znakiem rozlutowujących się wtyczek w Goblinach.
U mnie tak samo jakiś czas temu w 700, po 50 lotach wylutowało się EC5. Na szczęście awionika była na osobnym pakiecie, więc poszła tylko jedna płoza podwozia. A u Ciebie jakie straty, bo chyba ciapnął bez kontroli.

Pytanie ja też mam, używam takich EC5 pręt i naokoło taka jakby plecionka z paseczków, są też coś niby rurka przecięta na 6 części, które powinny być lepsze? Piszę o części męskiej wtyczki?

pzdrv,

[MacGyverek]

Kalafonia jest twarda i nie polecam. Pasta to kalafonia ale rozpuszczona w roztworze chyba alkoholu. Musisz poszukać sobie pasta na bazie kalafoni. Koszt ok 3 zł i statczy na dlluuuuuuugi czas. Pod wpływem ciepla robi się przezroczysta i płynna. Jak za długo się grzeje to potem brazowa jak kalafonia. Łatwo się zmywa alkoholem, spytytusem. Acetonem też powinno ale nie probowalem.
Aha idealna do matowienia/cynowania kabli.

[Kenobi36]

A jak na moje oko to bym rzekł że przylutowane było dobrze.
Od środka golda jest biało a nie żółto więc cyna zalała całą powierzchnię.

Stawiam na dwie opcje,
To co Artja napisał, albo za mało cyny i za długo podgrzewałeś i została wessana w przewód.
Albo wtyczka jest słaba i się tak nagrzała że się odlutowała.

U mnie gold był luźny (tego jestem pewien) i się wtyczka rozlutowała i wygląda podobnie, a na pewno cyny nie żałuję bo najczęściej mam problem z wyciekającą cyną podczas lutowania i problemy z zalewaniem rowka który blokuje sie w osłonce, po prostu jak się rozlutowała to wychlupnęła.


I napiszę po raz kolejny, do tych cienkich sprężynek nie mam zaufania, wystarczy zobaczyć jak się goldy 4mm przy 50A grzeją, a EC5 5mm ze sprężynkami to jakoś cienko wygląda w konfrontacji z 200A w śmigłowcu.

[benji]

[...]
U mnie tak samo jakiś czas temu w 700, po 50 lotach wylutowało się EC5. Na szczęście awionika była na osobnym pakiecie, więc poszła tylko jedna płoza podwozia. A u Ciebie jakie straty, bo chyba ciapnął bez kontroli.
[...]

Tak, poleciał bezwładnie ... ale jak widać na filmie, za bardzo się nie obrócił i uderzył o ziemię lekko przechylony w lewo. Ta pozycja, oraz to ,że był swobodny (bez zasilania), oraz rozmiękczona deszczem ziemia, spowodowały, że mi się tym razem upiekło (jednak w przyrodzie musi być równowaga )
Jak podniosę po odbudowie to będę miał pełen obraz, ale na tę chwilę tylko:
- snap okucia łopaty - 1 szt. (wymienię pewnie wszystkie, jeśli mam bo nie sprawdzałem)
- plastikowy orczyk serwa tarczy - 2 szt.
- plastikowa śruba mocująca belkę ogonową - 2 szt.
- przednia goleń podwozia - 1 szt. (wyłamał się nosek z jednej strony) - na szczęście nie przykręcam ich śrubami;

Łopaty, łopaty ... wszystko wygląda na cacy. Zobaczymy przy rozbieraniu.

Kalafonia jest twarda i nie polecam. Pasta to kalafonia ale rozpuszczona w roztworze chyba alkoholu. Musisz poszukać sobie pasta na bazie kalafoni. Koszt ok 3 zł i statczy na dlluuuuuuugi czas. Pod wpływem ciepla robi się przezroczysta i płynna. Jak za długo się grzeje to potem brazowa jak kalafonia. Łatwo się zmywa alkoholem, spytytusem. Acetonem też powinno ale nie probowalem.
Aha idealna do matowienia/cynowania kabli.

Dziękuję.

[...]
To co Artja napisał, albo za mało cyny i za długo podgrzewałeś i została wessana w przewód.
[...]

Też mi na to wygląda. Za mało napasłem przewód, a potem za długo czekałem w jeziorku.

Nic zaryzykuję. Odlutuję wezmę nowe goldy, oblecę je w środku dla zmatowienia papierkiem na bzyczku i zalutuję tym razem z "erupcją"
i tym razem kolbą dekarską 500 Watt.

[...]
I napiszę po raz kolejny, do tych cienkich sprężynek nie mam zaufania, wystarczy zobaczyć jak się goldy 4mm przy 50A grzeją, a EC5 5mm ze sprężynkami to jakoś cienko wygląda w konfrontacji z 200A w śmigłowcu.

To co ... jeśli musi być EC5 to lepiej taki "kutasik" ? Bo takie mam też, tylko pamiętam, że one mają jedną wadę. Nie da się ich wcisnąć od tylca przez obudowę po zalutowaniu golda. Trzeba przełożyć przewód przez obudowę/wtyczkę przed zalutowaniem ... zalutować i potem na wstecznym zaparkować golda w obudowie. Niby nic ale trochę inaczej niż zawsze

[Kenobi36]

Pod warunkiem że przewód przejdzie rzez obudowę.

Te moim zdaniem przeniosą większe prądy bez problem ale jak zwykle jest jakieś ale.
Moje doświadczenia z goldami 6mm doświadczyły mnie i wydaje mi się że bullety chyba szybciej się luzują niż sprężynki. W HXT6mm nie jest to problem bo wtyczkę mam rozciętą przy reglu więc jak w suwam pojedynczo to czuję że jedna np luźno wchodzi i mogę sobie podgiąć.
Niestety tak się stało że podczas prób mocy zadziałąło prawo murphyego i akurat jeden jedyny pakiet z jednym luźnym bylletem trafił na powermetera gdzie wtyczka nie była rozcięta i nie poczułem że jeden bullet jest luźny bo drugi był ciasny i model też spadł.
To samo moze być z EC5, jeśli się bullet jeden poluzuje to może się znowu wylutować.
Więc musisz zdecydować czy EC5 z bananami (sprężynkami) czy z bulletami.
Trafiłem też na opinię że oryginalne EC5 (banany) czyli te z HorizonHobby są bardzo dobre a te chińskie podróbki już nie.

[SeKLeS]

Wisła przyciąga te heliki jak burze. W tym wypadku piaskowe!

[Wiktor]

Powinni usunąć ten most. Przecież on przyciąa samych wariatów

[benji]

[...]
Więc musisz zdecydować czy EC5 z bananami (sprężynkami) czy z bulletami.
[...]

Ok. Dzięki za pomoc.



Ostatecznie zrobiłem po staremu, czyli sprężynki. Przeszlifowałem otwór w goldach papierem ściernym ... i tym razem włożyłem przewody do golda i unieruchomiłem w uchwycie (krokodylkowy pajączek) i dopiero podgrzałem całość i podałem w golda tyle cyny aż się nasycił. Czyli tak jak powinienem zrobić od razu.



Goblin już odbudowany, po testowym zawisie w biurze - wszystko wygląda cacy - jutro testy ogniowe. Na dzień dobry trochę obniżę tego drugiego idla, a pierwszego lekko podniosę środek gałęzi ... no i będę testował. Ale coś czuję, że bez większego regla się nie obejdzie




Straty na skutek dzisiejszego kretobicia ilustrują poniższe fotografie. Czyli

[Don Mirson]

Teraz się przyznać kto rozbił spaline i podpalił most!

[Crazy_fly]

To był 2012, uciekliśmy pod Siekierkowski z Pałacowej bo padał deszcz. Pamiętam ten lot.....najgorsze uczucie jakiego doświadczyłem w całej przygodzie z RC. Miałem odruch żeby podejść do modelu i ocenić straty.... i ta świadomość że nie ma czego oglądać....nagle zrobiło się cicho i jakoś smutno....wszyscy spakowali się w auta i pojechali do domu. Pamiętam Z@JEBISTY komentarz Krzyśka : " ale zdążyłem zapiąć HOLDa..."

[Kenobi36]

Prrzynajmniej paska nie zgoliło