No tak, złośliwy będę, ale tak jak młoda polska firma zaczynająca w tak trudnym temacie jak elektronika dla helików, robi produkt nie do końca sprawny i robi też w balona klientów zostawiając ich samopas z problemami wieku niemowlęcego, tak z kolei TAAAAKAAAA doświadczona i mająca szerokie zaplecze, która wypuszcza bubla...
Dobrze w sumie, że istnieją fora klientów. Można ponarzekać, pobiadolić ale różnica polega na tym, że niektórzy nawet biorą to na poważnie, słuchają i odpowiadają...
Czyli można przynajmniej po Alignie spodziewać się riposty w postaci upgrade, albo instrukcji do samodzielnego upgrade albo nowej wersji z małym "sorry" (ale na "sorry" to bym nie liczył).
A ten numer z silikonem sprawdził się też z pewnymi żyrkami kupowanych z pewnej firmy zaczynającej się na HK albo HC.
No nie wiem do końca, czy mogę podać szczegóły?
Tam odizolowanie płytek silikonem albo klejem z hot-gun-a spowodowało, że model oprócz zawisów potrafił też latać do przodu... Sam autor moda zdziwił się na Yutubie, że tak to fajnie działa.
Hjuston, spoko... to tylko przejściowy problem...
Prawdopodobnie problem Aligna polega na tym, że tam jeszcze nie pracują Polacy..