Chodzi o jeszcze inne. Tamte były jeszcze większe, ale za nic nie mogę sobie przypomnieć

A może i o te?

Sam nie wiem. W kazdym te sa wyłącznie pod 2-3S więc bym ich nie brał, bo zamkną Ci furtkę wazie potrzeby 4 cel...
A teraz trochę narzekania

W ogóle z tymi maluchami to ja mam różne rozterki. Przerabiałem w sumie 3 różne i wszystkie były fajne, ale 3S na fpv sprawdził sie tylko na ramie własnej roboty, która ważyła 40 gram. Na tej ramie bez fpv ale z mobiusem robiłem po 12-14 minut na pakiecie 1500 3S (a spokojnie ładowałem tez więsze pakiety 2200 mAh+ i latałem jeszcze dłużej). Na cięższych ramach z całym fpv (nie mówiąc już o dadatkowej kamerce do dobrego nagrania) czas lotu wychodzi ok 6 min. I wszystko jest super, ale dla mnie te 6 minut to za mało. Za mało dlatego, że chciałbym polatać po krzaczorach nieco dalej i dłużej, a tu ciągle tankowanie...
Idąc tym tokiem myślenia zachciało mi się hexy. Ale że oktę łatwiej zrobić samemu ( # ) rozpocząłem właśnie ten projekt opisany w sąsiednim watku. Docelowo idea jest taka, że łączna waga tej okty ma nie przekraczać 100 gram na silnik, bo w takim ukłądzie RCXy pracują najlepiej (długi lot i mocy więcej niż trzeba). Wyszedłem z założenia, że to co waży najwięcej, wazy tyle samo w każdym modelu, niezaleznie od ilości silników: kamera fpv, kamera do nagrywania, tx fpv, bec, osd, odbiornik, kontroler... Do tego robię ramę na poziomie wagowym zbliżonym do kupionej ramy pod quada. Doszedłem do wniosku, że właśnie ta wagę rozłożę na wiekszą ilść silników, żeby odzyskać nieco czasu lotu (który na rcx'ach jest mocno zalezy od dodatkowych gramów).
I tak, z wyscigowego quada robi się okta

Dlaczego to piszę w wątku o quadzie a nie okcie? Żeby Ciebie / Was uwrażliwić na ważny czynnik jakim w tych mikrusach jest waga. Niestety, ale każdy gram się liczy i każdy gram jest warty przemyślenia.