Postautor: aikus » 6 lis 2018, o 21:58
Ja nie, ale ostatnio stwierdziłem, że jedyny słuszny produkt to własnej roboty "torba modularna", a jako, że moja Kasia na urodziny dostała maszynę do szycia to właśnie zabieram się za produkcję wspomnianej na wstępie.
Narazie mentalnie - buduję w głowie plan.
Idea jest taka:
Modułem głównym jest stara wysłużona już dość mocno torba na 500tkę.
Do niego doczepiane są moduły dodatkowe w zależności od potrzeb: na samolot jeden albo drugi, na samochód, albo na jedno i na drugie, tudzież na wersję z dodatkowym wyposażeniem.
W wersji alternatywnej modułem głównym będzie torba na 700.
Dodatkowo, być może w wersji podstawowej zamiast torby na 500, (która sama w sobie jest dość uniwersalna, ale mocno zużyta i bez przeróbek wytrzyma jeszcze kilka sezonów, a jak ją zacznę przerabiać to się może okazać, że właśnie skończyła żywot) użyję torby na 2x470.
Tak czy siak wszystko co potrzeba do modułów głównych - mam.
Trzeba tylko wymyślić jakieś szybko-zapinki i uszyć moduły dodatkowe.
Docelowo niewykluczone, że wszystko zostanie przekształcone na plecak ale bez wersji z helikopterem klasy 700 - bo to już chyba raczej nie da rady...
... chociaż... ludzie kontrabasy na plecach noszą, to co, 700'ty się nie da?