Ramotny pisze:Każda wilgoć szkodzi elektronice. Albo rdzewieniem/śniedzieniem albo zwarciem i trzeba jej za wszelką cenę unikać.
Otóż to. A na płytce jest mnóstwo szczelin i zakamarków, z których może być trudno usunąć wodę, gdy już się tam dostanie. A osady, które pozostawi gdy już odparuje, jeszcze dużo trudniej

SMD przykład 001.jpg
Przykładowe elementy SMD (dla nie-elektroników : Surface Mounting Design , czyli do montażu powierzchniowego), oporniki i kondensatory.
SMD przykład 007.jpg
A to przykładowa płytka z ułożonymi do przylutowania takimi elementami.
SMD przykład 005.jpg
Tu trochę widać (kondensatorek po lewej stronie) szczelinki pod elementami pomiędzy złoconymi polami lutowniczymi, mają one trochę większy wymiar od 18, 35 lub 70um grubości miedzi tych pól. To tam ukrywa się najczęściej woda i tam pozostawia osady, jeżeli elementy nie były technologicznie klejone do płytki w tych miejscach - w Naszych ESC to rzadkość, tylko w Jeti i jakimś Kontroniku spotkałem klejenie, ale wiadomo - nie wszystkie jeszcze oglądałem. Gdy do takich wysuszonych z trudem osadów dostanie się powtórnie, to znów częściowo je rozpuści i stanie się jeszcze lepiej przewodzącym elektrolitem. Za którymś razem może do tego stopnia zmienić przepływ prądu w czułych miejscach układu, że wystąpią błędy sprzeczności sterowania mocy i magiczny dymek uleci bezpowrotnie...

Zwyczajowo robię coś, co wręcz głupio by polecać : nowy, ale z grubsza sprawdzony i ustawiony regiel odpakowuję z koszulki tmk, podsuszam go dla pewności gorącym powietrzem i zabezpieczam spray'em "Plastik 70", dwie warstwy. Jak dotąd sprawdza się, przytopienie piankolota w kaczej kałuży wiosennych roztopów na polu nie przerwało kiedyś zabawy na dłużej. Regiel wraz z silnikiem przebywał pod wodą kilkanaście sekund, wyłowiłem, otrzepałem, zaniosłem do domu. Wysysanie wody skąd się da odkurzaczem z wąską ssawką, przepłukanie łożysk silnika zwykłym WD40 i po kropelce oleju przekładniowego pomiędzy osłonkę a pierścień wewnętrzny, montaż i w górę. Było OK

Plastik70 001.jpg
Plastik70 003.jpg
Można to dostać w większości sklepów elektronicznych za ok. trzydzieści zetów. Najmniejszy pojemnik wystarczy na duuużo ESC, więcej niż 100.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...