aikus pisze:W sumie może i też racja... nawet u Niemców standardem jest uśmiech czy krótkie niezobowiązujące powitanie / pozdrowienie wśród obcych na ulicy.
W sensie, nie, że macham, albo zagaduję do każdej mijanej osoby, ale jak tylko się przy czymś zatrzymam, dojdzie do kontaktu wzrokowego, to od razu jest jakiś uśmiech, oczko... coś...
W Polsce - reakcją na pozdrowienie od obcego będzie raczej odwrócenie wzroku. Bo wariatów się unika... bo tak bezpieczniej...
ale ... to nie wina Polaków... to smutne i w sumie to HGW z czego to wynika, ale im bardziej na wschód tym jest z tym gorzej.
Znam sporo Ukraińców, którzy mieszkają i pracują w Polsce. Ogólnie są w większości zachwyceni Polską życzliwością i otwartością, z czego wniosek prosty, że u nich jest jeszcze gorzej...
Z drugiej strony... kto się umie lepiej bawić niż Polacy i Rosjanie...??:D
Czesi i jugole Aikus uwierz oni się bawią
