Kącik śmiechowy

Na każdy temat. Byle kulturalnie...
Regulamin forum
Jakiekolwiek wulgaryzmy, obrażanie innych użytkowników i wszelkie inne działania sprzeczne z powszechnie przyjętymi normami społecznymi będę automatycznie eliminować posty, wątki a nawet autora.
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5103
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 31 gru 2016, o 08:43

Domyślam się że aktualnie samoloty są bardziej sprawne niż kiedyś ale co w razie ciężkiej awarii, jak się wyłączą silniki id trzeba sporą odległość przeszybować, czy problemy ze sterownością, z mniejszym ładunkiem wybuchowym i mniejszą masą wydaje się zawsze trochę bezpieczniejsze.
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 31 gru 2016, o 09:25

Wtedy Kowal z jednej kieszeni wyciąga paczkę gumy do żucia, dmucha zestaw ACME Bruca Willisa, i po wylądowaniu za pół godziny jest w domu. Należy uczciwie zaznaczyć, że nie ma to żadnego związku z marką pojazdu którym się porusza, ani z fochem Miraa.
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 255 razy

Postautor: Kowal » 31 gru 2016, o 13:22

Kenobi36 pisze:Domyślam się że aktualnie samoloty są bardziej sprawne niż kiedyś ale co w razie ciężkiej awarii, jak się wyłączą silniki id trzeba sporą odległość przeszybować, czy problemy ze sterownością, z mniejszym ładunkiem wybuchowym i mniejszą masą wydaje się zawsze trochę bezpieczniejsze.


Doskonałość dużych samolotów jest większa niz najlepszych szybowców. W 737 moższ wyłączyć wszystko ilatać jak szybowcem. Są fizyczne połączenia sterów z powierzchńiami sterowymi i można sobie latać.:-p
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 31 gru 2016, o 13:36

Kowal pisze:Doskonałość dużych samolotów jest większa niz najlepszych szybowców. W 737 moższ wyłączyć wszystko ilatać jak szybowcem. Są fizyczne połączenia sterów z powierzchńiami sterowymi i można sobie latać.:-p


To znaczy, że termiką można się podratować jakby co (odpukać) ?
I jak padnie lub wyłączysz wspomaganie (hydraulik ?), to i tak Cię nie wzrusza ?
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16311
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1781 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 31 gru 2016, o 14:29

Kowal pisze:
Kenobi36 pisze:Domyślam się że aktualnie samoloty są bardziej sprawne niż kiedyś ale co w razie ciężkiej awarii, jak się wyłączą silniki id trzeba sporą odległość przeszybować, czy problemy ze sterownością, z mniejszym ładunkiem wybuchowym i mniejszą masą wydaje się zawsze trochę bezpieczniejsze.


Doskonałość dużych samolotów jest większa niz najlepszych szybowców. W 737 moższ wyłączyć wszystko ilatać jak szybowcem. Są fizyczne połączenia sterów z powierzchńiami sterowymi i można sobie latać.:-p



Kurde... to jest naprawde zaje**sty samolot... Myslalem, ze w tych samolotach, tej wielkosci to juz tak dzis nie ma...
Chociaz w sumie, przypomnial mi sie szybowiec z Gilmi... co to bylo, nie 737 czasem?? (google, help... a nie, 767, o kurde, to prawie dwa razy wiekszy... ) No ale co, tez szybowal calkiem spory kawal na koniec sie slizgal jak szybowcem (skrzyzowal stery) zeby wytracic nadmiar wysokosci i wyladowal bez zadnych hamulcow... i bez wiekszych strat...
Ale on tam chyba z tego awaryjnego generatora korzystal...
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 1 sty 2017, o 12:50

A ten numer znacie ?

Kurs dla pilotów myśliwskich w Rosji, wykłady z teorii. Na sali kilkudziesięciu kursantów, wykładowca posiłkuje się rzutnikiem slajdów. Na ekranie widać Benka na rozbiegu.
- Panowie, patrzcie uważnie, teraz będzie pytanie : jakiego koloru jest ten nieprzyjacielski samolot na pasie ?
Na sali jak w gabinecie figur woskowych - cisza...
- Panowie, no śmiało, kto wie ten ręka do góry...
Dalej mumie na sali.
- Panowie, no popatrzcie na obraz... Jakiego koloru jest ten biały samolot, który startuje ?
Wreszcie gdzieś z tyłu nieśmiało unosi się ręka. Wykładowca ucieszony :
- Ooo, proszę bardzo, no nareszcie, brawo! Ten kursant nam odpowie, słuchamy...
- Yyyy... eee... uuu... aaa... biały ?
- Ależ oczywiście, brawo, no jasne !
Rzutnik piszczy i trzeszczy, na ekranie ukazuje się ten sam Benek już na wznoszeniu w widoku od tyłu.
- Panowie, następne pytanie : ile silników ma ten samolot nieprzyjaciela ?
Znowu tylko same obwisłe szczęki na sali i cisza.
- Panowie, śmiało, ile silników ma ten czterosilnikowy samolot, popatrzcie dobrze na zdjęcie...
Nieśmiało unosi się wreszcie ta sama ręka.
- Yyyy... eeee... biały ?
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
Artu
Fochmen
Posty: 3499
Rejestracja: 09-01-2011
Lokalizacja: 52°38'25''N, 20°56'31''E
Podziękował: 170 razy
Podziękowano: 428 razy

Postautor: Artu » 1 sty 2017, o 14:58

Obrazek
Pozdrawiam, Artur
"...rzeczy niemożliwe do zrobienia robią ci, którzy o tym nie wiedzą"
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 255 razy

Postautor: Kowal » 1 sty 2017, o 15:21

Posłuchajcie, przepraszam, małe sprostowanie z tą doskonałością. Jest ona stosunkowo mała, 15-20. Czyli coś a'la szybowiec szkolny lub nawet i nie to. Pominąłem delikatny fakt :-p, że zniżanie zaczynamy z dużych wysokości (ideałem w jetach jest zniżanie na jałowej mocy - szybowanie), często po zdjeciu mocy do zniżania dodajemy ją dopiero na wysokości ~1000ft nad ziemią.

omcKrecik pisze:To znaczy, że termiką można się podratować jakby co (odpukać) ?
I jak padnie lub wyłączysz wspomaganie (hydraulik ?), to i tak Cię nie wzrusza ?



Z termiką to tylko teoretycznie. Bo niby wszystkim się da, jak będziesz miał mocną i rozległą termikę. Ciężko się lata samolotem bez hydrauliki, mamy takie ćwiczenia na symulatorze. Wysiadasz cały mokry. Mirek by nie dał rady, bo on malutki jest.



aikus pisze:Kurde... to jest naprawde zaje**sty samolot... Myslalem, ze w tych samolotach, tej wielkosci to juz tak dzis nie ma...
Chociaz w sumie, przypomnial mi sie szybowiec z Gilmi... co to bylo, nie 737 czasem?? (google, help... a nie, 767, o kurde, to prawie dwa razy wiekszy... ) No ale co, tez szybowal calkiem spory kawal na koniec sie slizgal jak szybowcem (skrzyzowal stery) zeby wytracic nadmiar wysokosci i wyladowal bez zadnych hamulcow... i bez wiekszych strat...
Ale on tam chyba z tego awaryjnego generatora korzystal...


O ślizgach na dużych samolotach słyszałem i robiłem je na symulatorze, ale nie stosuje się ich w praktyce. Tylko na małych samolotach i na szybowcach jest normalną procedurą.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 1 sty 2017, o 19:15

Kowal pisze:Posłuchajcie, przepraszam, małe sprostowanie z tą doskonałością...

No tak, jak tak..., to w tej sytuacji żułbym raczej oponę z podwozia. Szczękościsku pewnie by mi wystarczyło żeby ją dokładnie przemielić, a pary w płucach żeby wydmuchać ACME Buca Willisa w baloniku :-)

Edit noworoczny:
1 stycznia 2017r. Wilanów, osiedle Arbuzowa po noworocznym orędziu prezydenta RP

Obrazek
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16311
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1781 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 2 sty 2017, o 13:24

Kowal pisze:[...]
O ślizgach na dużych samolotach słyszałem i robiłem je na symulatorze, ale nie stosuje się ich w praktyce. Tylko na małych samolotach i na szybowcach jest normalną procedurą.


Jasne jasne, ale o Szybowcu z Gimli slyszales... to nie jest Urban Legend - nawet wikipedia zna tę historie:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Szybowiec_z_Gimli
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 255 razy

Postautor: Kowal » 3 sty 2017, o 01:41

To nic nowego. Był też jakis Airbus, który zrobił to samo, chyba Airtransat, czy coś, też im obcięlo silniki. Ślizg mozna zrobić, to nie jest niemożliwe i nadzwyczajne. Każdym samolotem i szybowcem mozna. Tego uczą na szkoleniu podstawowym.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 3 sty 2017, o 02:03

Kowal pisze:To nic nowego.Tego uczą na szkoleniu podstawowym.


Łojezusicku, w realu ? :shock: :masakra: Chyba nie na 300m nad elektrociepłownią Żerań :masakra: :roll:
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 255 razy

Postautor: Kowal » 3 sty 2017, o 02:05

Nie wiem czemu taki dramatyzm, to nie jest nic nadzwyczajnego.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 3 sty 2017, o 02:18

Ale nie wyłączasz silników całkowicie ? Mało wiem o procedurach rozruchu takich silników i o łatwości bądż trudności ich uruchomienia.

Wiem za to trochę o dwóch umarłych żelowych akumulatorach PbS pod maską Cessny 152, odległości wspomnianej EC Żerań od lotniska, całkiem niezłej ale za małej doskonałości tego samolotu, pełnych gaciach i jajcach jak kluski :lol:
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 255 razy

Postautor: Kowal » 3 sty 2017, o 02:29

Ale ślizg nie oznacza, źe masz wyłaczać silnik.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 3 sty 2017, o 02:44

Ja to wiedziałem, ale on tego nie wiedział. Zdechł od wyciągniecia gazu. Uznałem, że zbyt szybko to zrobiłem, mogło być już trochę lodu w gażniku. Podgrzewu nie zdążyłem jeszcze mu zapodać wcześniej no i zapomniało mi się, żeby powoli z tym cięgłem :masakra: :plask:
Odpalił bardziej chyba od śmigła, niż z akku :shock: Zrobiłem jeszcze ze dwa kółka, żeby się rozmroził na podgrzewie i powtórzyłem ćwiczenie dla utwardzania nabiału :?

Edith : P.S. : cierpisz na bezsenność, czy lecisz :) ?
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 255 razy

Postautor: Kowal » 3 sty 2017, o 07:42

Z roboty wróciłem, tzn. teraz to mnie ekipa obudziła i muszę odstawić do przedszkola. Na gaźniku trzeba uważać, zwłaszcza jak jest wilgoć. Mialeś szczęście, że odpalił. Kilku osobom się nie udało.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16311
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1781 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 18 sty 2017, o 13:40

Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5103
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 18 sty 2017, o 16:33

Aaaaaa, dobre. Czasami lepiej spierdalać niż się zastanawiać i przyglądać :-)
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16311
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1781 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 18 sty 2017, o 16:44

Jak pierwszy raz obejrzalem ten filmik to sie tez wkrecilem i sie martwilem o ta zmije....:)

Wróć do „Brudnopis”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości