Oto oni, bracia Bolo i Kolo, ubrani w kamizelki kuloodporne, gotowi do najgorszych, obrzydliwych, mrożących krew w żyłach czynów.

Uznałem że są są to kryminaliści i muszą być pod ciągłym nadzorem.
Czemu?
A no przypomnijmy kilka faktów:
22 luty 2015r
Bolo lub Kolo podcinają Goblinowi 500 żyłę, ten traci przytomność i spada bezwładnie na ziemię, bez większych szkód na zdrowiu szybko wraca do do latania.

2 Maja 2015r
Bolo lub Kolo znowu dokonał ataku na Goblina 500, biedak cały połamany z popalonym bebechami trafił na oddział intensywnej terapii i do tej pory jescze nie wyszedł ze śpiączki.
Uwaga zdjęcia drastyczne, tylko dla osób z mocnymi nerwami !!!


No i znowu dzisiaj.
9 maja 2015r
Ofiarą stał się tym razem Goblin 700. Bolo i Kolo razem uderzyli. Na szczęście G700 jest to kafar więc nie dał się braciom i powrócił na ziemię z lekką raną.
Zjechane Koło główne.

Co będzie dalej? Czy Bolo i Kolo mogą egzystować w normalnym społeczeństwie modeli RC? Cze lepiej umieścić ich za kratkami, gdzie będą inaczej służyć społeczeństwu i pod kontrolą klawisza Pana Ładowarki mogą posłużyć do ładowania innych obywateli. Nie , nie do tego zostali stworzeni. Trzeba dostosować partnerów którzy ujarzmią nieobliczalną moc braci Turnigy Heavy Duty.