Witam,
Dawno mnie nie było na forum, a tu tyle nowych wątków i postów w moim ulubionym dziale. Ostatnio nie mam czasu i głowy do modelarstwa, niestety

ale mam nadzieję, że niedługo się to zmieni. Co prawda trochę przegapiłem wątek, ale pozwólcie że dorzucę swoje trzy grosze o użytkowaniu i dłubaninie w silnikach Hyper. W końcu dwa łożyska z metalowych koszykiem już zjadły ;-)
U mnie sprawa wygląda tak, że zamontowałem wewnętrzne łożysko ceramiczne z plastikowym koszykiem- chińskie z ebaya, ale jak na razie daje radę. Przednie małe również wymieniam profilaktycznie. Po zdjęciach tłoka można przyznać, że nagaru na nim jest sporo. Pare razy pracował na ubogiej mieszance, a nie wiadomo jakie paliwo ktoś stosował. Ja bym przeleciał to pastą polerską albo papierem ściernym 1500 wzwyż (mam nawet taki 2500- prawie jak kartka) nagar blokuje przepływ ciepła.
Co do rozbiórki wentylatora- blokowanie tłoka to ostateczność, ja raczej tego unikam. Można sobie dorobić lub dokupić blokady i przyrządy do tego. Np. do dokręcania nakrętki wału szpachelka z powierconym otworem centralnym i dwa tam gdzie przykręca się sprzęgło. Wał blokuję blokadą wkładaną od d.. strony, która obejmuje korbowód.
t6022r_grande.jpg
Jest to chyba nawet w instrukcji OS'a
Do ściągnięcia wentylatora, jeśli jest na stożku, polecam kupić lub zrobić to:
http://www.quickuk.eu/products/1135/thu ... rrency=EURTo jest akurat do Raptora, ale można zrobić podobny. Na wał oczywiście nakręcamy nakrętkę, żeby gwintu nie sklepało.
Jak mi coś przyjdzie do głowy, to oczywiście dopiszę.
A tymczasem dalej walczę również ze składaniem silnika
part000003.jpg
part000001_2.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.