Panowie Panie, taka zagadka.
Silnik OS max 55 HZ,
paliwo Model Technic 20% nitro, 20% olej, oczywiście helikopterowe,
jeden zbiornik, zawisy delikatne loty postępowe, wszystko spoko, dymił chodził itd., na postoju wszystko spoko, drugi zbiornik, 3minuty lotu i trup, dziura w tłoku.
Założyłem do modelu zapasowy, taki sam silnik, ale przełożyłem gaźnik z tego co padł,
identyczna sytuacja, dziura w tłoku.
Przyznaję się, nie sprawdzałem temperatury, założyłem, że przy takim pełzaniu nie ma sensu

Jakaś diagnoza ?
Co zrobiłem źle ?
Pozdr
NEO