ta lokalizacja ma jedną wadę - kiepską wentylację...Sebus pisze:posadziłem regielek "Marek RAMA 1 KLASA" K-force siedzi jak ulał
tomek68 pisze:Nie no miejsce na regla jak ulał,wygląda jak chłodnica przy motocyklu a i za zderzak może robić
tomek68 pisze:Może ma ktoś jednak pomysł na przemieszczającą się zębatkę główną po łożysku oporowym
W V1 też jest łożysko (środkowe)->łożysko 1-kier->łożysko (dolne)Sebus pisze:u mnie jest to zrobione w taki sposób ... łożysko->łożysko jednokierunkowe->kolejne łożysko. W WERSJI V2 Marek trochę zmienił to...
tomek68 pisze:Cytat z wątku montażowego SM
UWAGA! Ponieważ udało mi się to zrobić bez trudu w rękach choć firma składa to prasą, to obawiając się że przy obciążeniu łożysko mogłoby ?pośliznąć? się w piaście złożyłem całość na klej do połączeń cylindrycznych. Tak na wszelki wypadek...
i ten wypadek mnie dopadł lecz nie tyle wyczułem poślizg co przemieszczenie się zębatki w kierunku głowicy
tomek68 pisze:Zębatka główna osadzona jest na piaście aluminiowej i przykręcona do niej śrubami. O.K
Ale w piaście osadzone jest łożysko jednokierunkowe i dana piasta wędruje sobie wraz z żębatką po łożysku jednokierunkowym. Dziś miała kaprys pojechać sobie do góry i zacząć szlifować się o zębatke atakującą silnika. Wklejałem ją już na loctite do łożysk ale po jakimś czasie sprawa powróciła tzn dzisiaj
Cytat z wątku montażowego SM
UWAGA! Ponieważ udało mi się to zrobić bez trudu w rękach choć firma składa to prasą, to obawiając się że przy obciążeniu łożysko mogłoby ?pośliznąć? się w piaście złożyłem całość na klej do połączeń cylindrycznych. Tak na wszelki wypadek...
i ten wypadek mnie dopadł lecz nie tyle wyczułem poślizg co przemieszczenie się zębatki w kierunku głowicy
tomek68 pisze:I dokładnie na taki Loctite 638 było wklejone a i tak się wysunęło
Poza tym użyje popularnego i nie lubianego przeze mnie słowa lata- zaje**scie.
Sebus pisze:tomek68 pisze:Zębatka główna osadzona jest na piaście aluminiowej i przykręcona do niej śrubami. O.K
Ale w piaście osadzone jest łożysko jednokierunkowe i dana piasta wędruje sobie wraz z żębatką po łożysku jednokierunkowym. Dziś miała kaprys pojechać sobie do góry i zacząć szlifować się o zębatke atakującą silnika. Wklejałem ją już na loctite do łożysk ale po jakimś czasie sprawa powróciła tzn dzisiaj
Cytat z wątku montażowego SM
UWAGA! Ponieważ udało mi się to zrobić bez trudu w rękach choć firma składa to prasą, to obawiając się że przy obciążeniu łożysko mogłoby ?pośliznąć? się w piaście złożyłem całość na klej do połączeń cylindrycznych. Tak na wszelki wypadek...
i ten wypadek mnie dopadł lecz nie tyle wyczułem poślizg co przemieszczenie się zębatki w kierunku głowicy
WG MNIE MASZ źle założony blok z łożyskiem na wale... ja mam koło głowne idealnie przylegające złożysko do łożyska ... może ty odwrotnie masz zamontowane i Ci koło podchodzi w Górę ... ja jakbym chciał to i nie podejdzie w górę. Jak wrócę do domu to zrobię Ci zdjęcia jak mam zmontowane koło główne.
Ramotny pisze:tomek68 pisze:I dokładnie na taki Loctite 638 było wklejone a i tak się wysunęło
Poza tym użyje popularnego i nie lubianego przeze mnie słowa lata- zaje**scie.
To mnie zaskoczyłeś bo ja mam 4kW na pokładzie i już zęby się wykrzywiają a sprzęgło ani drgnie w piaście...
Nie wiem czy to dobry pomysł ale może założyć na wał podkładkę dystansową że nawet jak zacznie się wysuwać to piasta oprze sie o łożysko (przez podkładkę)...
A druga metoda to zamówić nową piastę a po wymianie odesłać Markowi starą do zbadania...
tomek68 pisze:Ramotny pisze:tomek68 pisze:I dokładnie na taki Loctite 638 było wklejone a i tak się wysunęło
Poza tym użyje popularnego i nie lubianego przeze mnie słowa lata- zaje**scie.
To mnie zaskoczyłeś bo ja mam 4kW na pokładzie i już zęby się wykrzywiają a sprzęgło ani drgnie w piaście...
Nie wiem czy to dobry pomysł ale może założyć na wał podkładkę dystansową że nawet jak zacznie się wysuwać to piasta oprze sie o łożysko (przez podkładkę)...
A druga metoda to zamówić nową piastę a po wymianie odesłać Markowi starą do zbadania...
Ja mam tez mam 4 kw na pokładzie tylko brandowany przez hyperion (scorpion 4035 630kv) też myślałem o podkładce ,tyle że takiej nie posiadam.
Ramotny pisze:W V1 też jest łożysko (środkowe)->łożysko 1-kier->łożysko (dolne)Sebus pisze:u mnie jest to zrobione w taki sposób ... łożysko->łożysko jednokierunkowe->kolejne łożysko. W WERSJI V2 Marek trochę zmienił to...
elektromar pisze:Ramotny pisze:W V1 też jest łożysko (środkowe)->łożysko 1-kier->łożysko (dolne)Sebus pisze:u mnie jest to zrobione w taki sposób ... łożysko->łożysko jednokierunkowe->kolejne łożysko. W WERSJI V2 Marek trochę zmienił to...
Witam
Mocowanie łożyska jednokierunkowego zostało w wersji V2 zmienione.
Pomysł żeby główna zębatka była osadzona na samym łożysku jednokierunkowym nie podobał mi sie od samego początku.
Zaczerpnąłem go wiadomo skąd
Taki patent ma istotną wadę mianowicie zębatka ma straszne luzy i się telepie,oraz właśnie to niezabezpieczenie przed wysuwaniem.
W V2 zastosowałem sprawdzony patent z raptora ,mianowicie 2 łożyska kulkowe w piaście ,a pomiędzy nimi łożysko jednokierunkowe.
Chociaż samo łożysko jednokierunkowe jest mniejsze o 1 rozmiar niz w V1 to przenosi tylko siłę napędową ,inne siły przejmują łożyska kulkowe.
łożysko na pewno się nie wysunie ,bo jest zablokowane prze ww łożyska kulkowe,jedyne co sie może stać to "przekręcenie"
łożyska w piaście,co raczej nie nastąpi.
Już niedługo przystąpię do wyprodukowania "upgrade"-u w postaci zębatek z nowa piastą do wersji V1.
Jeszcze szybciej będzie upgrade na wałek do wersji v1 (będzie zawierał ww zębatki z piastą")
pozdrawiam Marek
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości