Przechowywanie modeli. Jak? Gdzie?

Postautor: **wojtekr** » 26 paź 2014, o 22:01

Na ogon -nie ma lipy, profeska

Pavelsky · Postautor: **Pavelsky** » 12 lis 2014, o 10:38

"- Kochanie, zamówiłem te perfumy co chciałaś. Będą za ok. 2 tygodnie.
- Za 2 tygodnie?
- No z Taiwanu tyle idą.

- Po co kupować perfumy w Taiwanie?

- To proste. Spakują je do pudła z 700ką i będzie tańsza przesyłka.
- Z jaką 700ka? :hammer:

- Z zieloną. Mówiłaś, że lubisz zielony.... :twisted:

-

"

aikus · Postautor: **aikus** » 12 lis 2014, o 11:29

Niewdzieczna... Czlowiek sie stara, perfumy z Taiwanu sprowadza a ta ....
Echhh...

PiotrS · Postautor: **PiotrS** » 8 maja 2015, o 08:59

Czy przechowywanie modeli w samochodzie parkującym "pod chmurką", może mieć szkodliwe dla modelu?
W nocy jest pewnie wyższa wilgotność, w ciągu słonecznego dnia bardzo wysoka temperatura.

Nie wiem, czy to może być szkodliwe dla sprzętu, więc dymam za każdym razem z całym sprzętem do domu i z powrotem.

Zabierać, czy zostawiać w samochodzie?

przemek · Postautor: **przemek** » 8 maja 2015, o 09:01

Może być bardzo szkodliwe bo może zniknąć

PiotrS · Postautor: **PiotrS** » 8 maja 2015, o 09:02

Nie, no zakładam parkowanie w bezpiecznym miejscu.

Jazz · Postautor: **Jazz** » 8 maja 2015, o 09:12

Jedyne co zostawiam w aucie to jakies pianki czasami, i nigdy nie wtedy gdy jest goraco / swieci do auta słońce.
Helikow nigdy nie zostawiam, ale tylko ze względu na złodziejstwo.
Nie ma czegoś takiego jak bezpieczne miejsce dla auta, tym bardziej jak zaczniesz częściej w ten sposób postepować.

Co do warunków - jeśli nie ma mrozów lub upałów, bądź dużego nasłonecznienia to nic się z modelem nie stanie i nic mu ni zaszkodzi.

PiotrS · Postautor: **PiotrS** » 8 maja 2015, o 09:17

OK, chodzi mi konkretnie o mega bezpieczne miejsce parkingowe pod moim domem.

Po południu niestety to miejsce jest bardzo nasłonecznione i w samochodzie robi się piekło.
Pewnie klej od żelówki lub rzepów tego nie lubi, a reszta helikoptera łącznie z elektroniką?

Pakiety oczywiście dalej wędrują do domu

Jazz · Postautor: **Jazz** » 8 maja 2015, o 09:22

Zakładając że model jest w torbie, ślońce bezpośrednio na niego nie świeci, więc chyba nic strasznego sie nie stanie.
Nie wiem jak np wpłynie to na lopaty - podczas upałów auto mocno sie wewnątrz nagrzewa.

Piotrek , nie kombinuj i zabieraj do domu :-)

Postautor: **Don Mirson** » 8 maja 2015, o 09:39

Ja mikrusy, quadziki, mniejsze styropiany trzymam w sezonie letnim non stop. Wyjmuje tylko na okres mrozów. Ale to nie duże heli, więc piszę tylko żeby sobie popisać...

A może byłby sens przygotować torbę na helika specjalną? Np. wziać torbę od modelu o klase większego i ścianki obłożyć czymś termicznym, co ograniczałoby wahania temperatury wewnątrz?

Co do bezpieczeństwa jako takiego, to pod domem może i masz bezpiecznie, ale autem nie jeździsz tylko dom-lotnisko (chyba

). Jak podliczysz inne wyjazdy, to może się okazać, że łatwiej znieść model na latanie niż na każdy inny wyjazd. Ale to tylko moje luźne myśli. Wojtek też miał model w aucie i jak to się skończyło szkoda gadać

Artja · Postautor: **Artja** » 8 maja 2015, o 11:24

W początkach nauki zostawiałem kiedyś 450' w samochodzie. Z samym modelem i z elektroniką nic mi się nie działo, ale były to czasy latania na drewniakach i tu można się deczko zdziwić, jakie ciekawe kształty i profile potrafią one przybrać przy zmianach temperatury i wilgotności

SeKLeS · Postautor: **SeKLeS** » 8 maja 2015, o 12:53

Pytasz o model na fotelu z tyłu, czy w bagażniku? Zmienia to postać rzeczy zarówno pod kątem temperatur jak i bezpieczeństwa.

PiotrS · Postautor: **PiotrS** » 8 maja 2015, o 13:00

Oczywiście w bagażniku.
Pomińmy kwestie bezpieczeństwa, please

Postautor: **Don Mirson** » 8 maja 2015, o 14:02

A co myślisz o wspomnianej przeze mnie torbie termicznej?

PiotrS · Postautor: **PiotrS** » 8 maja 2015, o 14:09

miałem się odnieść do pomysłu wieczorem

pomysł dobry, pod warunkiem zamontowania agregatu chłodzącego :swir:

Postautor: **Don Mirson** » 8 maja 2015, o 14:13

Wrzucasz wkład od lodówki przenośnej :rotfl2:

SeKLeS · Postautor: **SeKLeS** » 8 maja 2015, o 14:35

W takim razie możesz być pionierem. Wilgotność bym olał na starcie. Zostaw kiedyś w bagażniku termometr i zajdź sprawdzić jaka jest temp w upale. Powtórzysz pomiar razy kilka i pogadamy

PiotrS · Postautor: **PiotrS** » 8 maja 2015, o 14:41

Kurde.... a pytałem na poważnie

Kenobi36 · Postautor: **Kenobi36** » 8 maja 2015, o 15:16

Je swojego miniaka nie wyjmuję z bagażnika, zmiany temperatury, wilgotności i ciągłe trzęsienie modelem tylko mu pomaga.
Pewnie dlatego tylko ja nie mam problemów z 3-łożyskiem silnika, OWB i elektrostatyką

tberent · Postautor: **tberent** » 8 maja 2015, o 21:06

w sedanie w bagażniku nawet w lato jest chłodno, co innego w hatchback - tam z budy temperatura idzie przez półkę bagażnika . generalnie w plastikach nic nie powinno się wydarzyć. inna kwestia to warunki przechowywania pakietów i tu bym się zastanawiał czy to bezpieczne.

Przechowywanie modeli. Jak? Gdzie?

Kto jest online