Ja latałem na reglu YEP/SUNRISE 120A, już nie pamiętam a odczytć się nie da i z resztą nie ma to znaczenia.
Ale wtedy miałem 12st, teraz mam 13,8st. Jest też większy pinion i wyższe obroty.
Ogólnie już wtedy regulator się grzał do tego stopnie że termokurcz pękł.
Przez zimę jeszcze dawał radę ale nieco wyższa temperatura szczególnie pakietów pozwala na oddanie większych prądów.
Dodatkowo dziś założyłem Turnigy Heavy Duty 60C, przez zimę miałem średnie o nich mniemanie ale wygląda na to że nie są takie złe jak mi się początkowo wydawało.
No. Ostania zeszłoroczna próba wykazała prądy rzędu 140A, w tym roku próba się nie powiodła bo wylutowały się goldy 6mm i model spadł ale szacuję z w przy dobrych warunkach, dobrym pakiecie, wyższych obrotach i kątach powinno prądy powinny podskakiwać w okolice 200A i pewnie to doprowadziło do katastrofy.
Więc zacząłem dziś od dwóch gorszych pakietów wylatanych w idlu 1 a potem założyłem Heavy Duty z zrobiłem lot w idlu 2. Pierwsze 40s pocisnąłem mocno a potem przeszedłem do piroflipa i nagle zamiast pirorlipa model sam robił piro szamotaninę. Pierw pomyślałem że coś się urwało , zapiąłem holda i autolevel ale nic się nie stało, silnik chyba kręcił prawie do samej ziemi zanim się wyłączył.
Troszkę mnie to podłamało i powoli ruszyłem do modelu, nagle ktoś krzyknął że model się pali, zapiąłem drugiego idla w nogach i pognałem do modelu. Zerwałem kabinkę, spodziewałem się uszkodzonego pakietu ale to regiel się palił, koledzy pomogli szybko wyciągnąć pakiet i po krótkim namyśle ugasili pożar colą.
Jako że w momencie awarii linku już nie było wnioskuję że prawdopodobnie regulator tak się nagrzał że padł BEC. Sądząc po spalonym Ikonie poszło 25V na awionikę.
Belka po raz kolejny wypięła się z modelu i przetrwała, uszkodził się pasek, jedna łopata, jakieś orczyki i snapy, ucierpiała kabinka ale bez tragedii. Serwa cykliki na szczęście przetrwały, Ikon nie działa - zerknę do niego, liczę że tylko stabilizator padł, nie sprawdziłem jeszcze wału , szpindla oraz serwa ogonowego.
Przed chwilką rozebrałem wszystko, rama i niektóre większe elementy poszły do łazienki, mniejsze części i blok napędu wyczyściłem szmatą i spirytusem. Przy okazji okazało się że jedno łożysko i wałek pośredni napędu są do wymiany.
No i poajawił mi się zasadniczy problem, jaki regiel kupić. Mogę chwilowo użyć starego SUNRISEa 150A i do tego zewnętrzny BEC. Ale wolałbym chyba coś rzędu 180A. Pod zapytaniem też jest czy mogę nadal latać G700 z przewiniętym silnikiem 800MX na reglu 120HV, chyba też nie.
Eh, a chciałem goblinkowi zafundować nowy silniczek za dobrą służbę a z powodu innych kosztów jednak zostanie stary.
![Smutny :-(](./images/smilies/icon_e_sad.gif)
A tak to wszystko wyglądało:
![Obrazek](http://plotertech.neodisplay.pl/RC/goblin500/frytka1.jpg)
![Obrazek](http://plotertech.neodisplay.pl/RC/goblin500/frytka2.jpg)
![Obrazek](http://plotertech.neodisplay.pl/RC/goblin500/frytka3.jpg)
![Obrazek](http://plotertech.neodisplay.pl/RC/goblin500/frytka4.jpg)
![Obrazek](http://plotertech.neodisplay.pl/RC/goblin500/frytka5.jpg)
![Obrazek](http://plotertech.neodisplay.pl/RC/goblin500/frytka6.jpg)
![Obrazek](http://plotertech.neodisplay.pl/RC/goblin500/frytka7.jpg)
![Obrazek](http://plotertech.neodisplay.pl/RC/goblin500/frytka8.jpg)
UPDATE
- Pakiet wg raytronica 4,062 ... 4,074 czyli się nie przejął sytuacją.
- Serwo MKS BLS980 nie działa
- Rama w zasadzie bez uszczerbku
- Plastikowy kosz nosi ślady powierzchniowego stopienia w tym odciśnięte żeberka radiatora
- Mózg się usmażył.
![Obrazek](http://plotertech.neodisplay.pl/RC/goblin500/frytka9.jpg)