A tak w ogóle to dobrze, że odpisałeś bo już miałem rozbierać głowicę Gigusia...

Też tak kiedyś miałem, że po złym złożeniu były opory i chrupanie w głowicy. I to źle tylko z jednej strony. Helik latał, ale jakoś głupio.
No to teraz mam pomysł na analogiczny nowy wątek-tasiemiec - ustawianie kątów cykliki he he... Nie natarcia łopat, ale cykliki

Nowy wątek "Cyklika" -> viewtopic.php?f=58&t=520&start=0