redb pisze:Źle mnie zrozumiałeś

A..... No fucktycznie. Całkiem źle
ALe dalej pomidor... Orwell to raczej nie moje klimaty...

kudzu pisze:Co do Jazz Radio to też słuchałem w czasach, gdy miałem fazę na jazz, gardziłem streamingiem i jarałem się wzmacniaczami lampowymi. To był schyłek rozgłośni - prezenterzy na antenie krytykowali sprzęt, z którego musieli korzystać, a który wielokrotnie gubił się przy odtwarzaniu kompaktów.
Tak było, tak było...
kudzu pisze:Takie niszowe stacje nie mają szans się utrzymać, ale bardzo ich brakuje.
No właśnie i ja się zastanawiam... Co tu jest nie tak w tym kraju w tej kwestii??
Na myśl od razu przychodzą mi oczywiście stany, gdzie zarówno małe rozgłośnie jak i duże, żyją sobie spokojnie, wypełniają każdą niszę zapotrzebowania w eterze i wszystko jest OK... Ale Stany to inna rzeczywistość.
Natomiast... jakby nie patrzeć, są też inne, mniejsze kraje zachodu, gdzie to też wygląda podobnie (Niemcy, Holandia - o tych krajach coś wiem).
Dlaczego u Nas jest z tym tak ch****o?? Co jest z nami nie tak?
kudzu pisze: Trójka - wiadomo - straszny żal. Lubię czasem posłuchać 357, ale szczerze mówiąc nie chce mi się włączać aplikacji. Dobrze gra Off Radio Kraków, ale to znowu DAB… W domu tylko córka ma tuner DAB. Ale za to jak jeżdżę traficarem, to Clio V mają radio cyfrowe - można posłuchać

Mnie tam w sumie forma nie przeszkadza, wręcz taka cyfrowa wydaje się być łatwiej dostępna niż tradycyjna analogowa... Nawet nie wiem co bym musiał zrobić (tak technicznie, logistycznie), żeby sobie posłuchać analogowego radia w domu... Tuner gdzieś tam na strychu leży, pewnie działa...
Innego odbiornika chyba nie mam....
... i to raczej tu leży pies... Po prostu przez te wszystkie lata odzwyczaiłem się od słuchania radia. Wymontowało się z mojej świadomości. Niech takich jak ja będzie powiedzmy 1% społeczeństwa, to okaże się, że stanowimy 80% tych co kiedyś słuchali JazzRadia...
.... I chyba sam sobie odpowiedziałem co jest nie tak...