Postautor: Adam12 » 20 cze 2020, o 13:55
Taka sytuacja: grzebię na polu w Brainie przez BT. Zmieniam sobie w setupach cyclic gain i agility. Wyłączam apkę w telefonie, Bluetooth zostaje włączony. Rozpinam i zapinam jeszcze raz zasilanie helika. Startuję. Efekt - częściowo tracę ogon, niby kompensuje, ale tak do PÓŁ OBROTU. Tarcza też miękka w locie jak plastelina. Ląduję awaryjnie. Przywracam pierwotne ustawienia - to samo. Sytuacja powtarza się w dwóch Brainach.
Pytanie - dlaczego ? Czy przez to , że BT Braina mógł mieć jeszcze połączenie z telefonem ? Przed podpięciem BT i grzebaniem w Brain model latał normalnie.
XL Power 380; ParkMaster Pro; Spektrum DX8