Pan Byku pisze:Wygląda jak przewymiarowany Fireball z szacunkiem do FB oczywiście
Artja pisze:Widać kryzys i strajki na kopalniach ugryzły też SAB'a.
mwx pisze:Nie wolisz 12s? Oba motorki są dość potężne, szybko zużyją akusy 6S jeśli będziesz je cisnął.
Kenobi36 pisze:4025 to moim zdaniem za słaby silnik.
Chyba że nie oczekujesz po modelu eistremalnego 3D
Kenobi36 pisze:4025 to moim zdaniem za słaby silnik.
Chyba że nie oczekujesz po modelu eistremalnego 3D
mwx pisze:Silniki 4025 mają 3kW. To jest dużo i zdecydowanie powinno wystarczyć... jeśli silnik rzeczywiście "dostawałby" tyle prądu ile mógłby przerobić.
3kW na 23V to 130A. Jakie wypasione by nie były pakiety to muszą się przy takich prądach grzać, więc spada ich wydajność i żywotność.
Kenobi36 pisze:Helikopterami juz nie latam lecz dronami. Tu testujac na hamowni silniki też zauważyłem sporo ciekawostek.
Mniejszy silnik 2600kv przy pewnym śmigle osiągał 1600g ciagu i ciagnął 60A prądu.
Większy silnik 2500kv na tym samym smigle osiagał ten sam ciag statyczny ale przy 50A.
Mniejszy silnik zbliżał się do granic swojej mocy, tzn albo magnesy nie dają wystarczającego pola albo stal sie przesyca. Przez co coraz wiecej mocy idzie w straty. Udalo mu sie osignąc podobną moc na wyjsciu tylko dlatego ze miał wyzsze kv.
Patrząc z tej perspektywy na porzucone helikoptery zupełnie inaczej bym dobierał silnik.
Wsadzając taki 4025 do g570 w momemcie każdego ostrego manewru przekraczamy 3KW, figura zbyt mocno obciąża silnik i coraz wiecej pradu idzie w ciepło a silnik saguje.
Dawniej jak helik mi sagował zwiększalem zebatke aby mieć większy headroom. Skutkiem byloby oczywiscie grzanie sie silnika więc jeśli był nawiniety wiązką oddałbym do przewinięcia grubym drutem.
Posuniecie bez sensu bo jest to wyciskanie wiecej mocy z silnika ktory już jej nie ma wiec aby zwiekszyć moc wyjsciową o 1% musimy wpakować 2%? 3? 5%? więcej mocy na wejściu.
Teraz wlaśnie jak bym składał kolejnego helika to wsadziłbym większy silnik. Przy tym samym kv silnika pewnie moglbym użyć mniejszej zebatki atakującej i mając mnieszy headroom silnik i tak by mniej sagował przy ostrych manewrach pobierając tyle samo prądu co mniejszy wyżylowany silnik.
Już 6 lat temu niektorzy pakowali do herlawej alignowej 6setki silniki scorpiona 4035. I wydaje mi sie ze to jest najmniejszy słuszny rozmiar silnika do mocnej, sztynej konstukcji, i o podobnej masie jaką jest goblin 570 jesli chcemy latać mocne 3D
Zybidk pisze:. Silniki 4035 1100kv raczej nie osiągalne są.
Zybidk
Kenobi36 pisze:Wsadzając taki 4025 do g570 w momemcie każdego ostrego manewru przekraczamy 3KW, figura zbyt mocno obciąża silnik i coraz wiecej pradu idzie w ciepło a silnik saguje.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości