Cześć
Dzisiaj nastąpiła dziwna sprawa podczas pierwszych poderwań nowo złożonego TDR.
Nagle podczas kolejnego rozkręcania wirnika, model przestał reagować na zmianę położenia drążka gazu i ustaliły się stałe obroty wirnika na ok. 500/min. Nastąpił także brak reakcji na odcięcie silnika HOLDem - a przez cały dzień wszystko działało poprawnie.
Postanowiłem czekać aż akumulatory padną i po 45 minutach nagle silnik się wyłączył. Po tej akcji oba akumulatory miały równo 3,73V na celę, więc regulator sam z siebie nie odciął silnika i mógł się kręcić dalej a jednak nagle się wyłączył.
Wszyskie serwa działały prawidłowo, włączanie i wyłączanie HOLDa powodowało jedynie zmianę krzywej skoku łopat. Dodawanie gazu nie powodowało zwiększenia obrotów wirnika. Zmiana dolnego limitu 3 kanału (gazu) w aparaturze nie powodowało żadnej reakcji. Żadna wtyczka w sposób widoczny się nie wypięła.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie bo póki tego nie wyjaśnię to strach tym startować