Strona 1 z 2

Wklejanie zawiasów

: 17 mar 2018, o 15:30
autor: kamsolik
Jak wkleić zawiasy do modelu epo? Zawiasy np. takie https://abc-rc.pl/Zawias-plytkowy-27x36-black
Czy wklejanie je na powierzchnię czy robicie nacięcie w piance i wkładacie tam zawias?

Re: Wklejanie zawiasów

: 17 mar 2018, o 18:28
autor: dawo
Wlkejałem i tak i tak :) poweiżchniowo potrafią puścić, w szczelinę trudniej nie zaplepić zawiasu...

Re: Wklejanie zawiasów

: 17 mar 2018, o 18:46
autor: CichyBart
Kładę depron / epo na stole, dociskam tak, żeby się nie ruszał. Przy nim kładę sklejkę o połowie grubości depronu. Wszystko to na brzegu stołu. Długim, nowym ostrzem wycinam otwór w depronie. Tak samo traktuję drugą stronę. Następnie średni CA 2 - 3 krople w każdy otwór i wciskam zawiasy. Jak coś wyleci, to od razu wycieram. Tak samo traktuję drugą stronę, przy czym już wiem, ile max kropli, by nie wyleciało nic i nakładam cały gotowy element z zawiasami.
Jeśli nie mam możliwości tak dokładnie zrobić, to zawiasy przykręcam do sklejki i zaznaczam sobie, gdzie mam ciąć (obydwa elementy tą samą sklejką z zawiasami). Wtedy mam pewność, że będzie wklejone równo.

Pierwszy raz kleiłem "na oko" i środkowe zawiasy musiałem wycinać...

Re: Wklejanie zawiasów

: 17 mar 2018, o 21:45
autor: mikegsx400
Jak chcesz żeby było ładnie to wklejasz w szczelinę, mając na uwadze wskazówki kolegów, jak ma być szybko i użytkowo, to można nakleić. Robiłem i tak i tak, i w locie nie wyczułem różnicy.

Re: Wklejanie zawiasów

: 18 mar 2018, o 00:46
autor: omcKrecik
dawo pisze: poweiżchniowo

:masakra:
Dawo, litości... :(
:piwo:
Takie z pianką na powierzchni ;)

A że łatwo zapaprać zawias CA wklejając go w szczelinkę - to prawda. CA dobrze penetruje i ochoczo wnika w szczelinki samego zawiasu, trudno taki zalany zawias potem rozruszać. Gęsty CA też tam właził. Ale uhuporek to już nie, tylko nie odparowany wstępnie standardowo bardzo długo zastyga w takiej szczelinie w piance - trzy dni do tygodnia. Ale jak się nie spieszy... UHU ma jeszcze jedną zaletę - nie kruszy się od mikrowibracji i nie kruszeje z czasem. A na sterach powietrze potrafi nieżle zatelepać przy dużej prędkości.

Re: Wklejanie zawiasów

: 18 mar 2018, o 07:13
autor: Artja
Zawiasy wklejam w szczelinę. Części ruchome zawiasu zabezpieczam towotem, elementy najpierw pasuję na sucho żeby ustawić osiowość zawiasów i dopiero zapodaję cyaczek igłą w szczelinę

Re: Wklejanie zawiasów

: 18 mar 2018, o 14:49
autor: omcKrecik
Artja pisze:Zawiasy wklejam w szczelinę. Części ruchome zawiasu zabezpieczam towotem, elementy najpierw pasuję na sucho żeby ustawić osiowość zawiasów i dopiero zapodaję cyaczek igłą w szczelinę

Też tak ćwiczyłem, ale zapaprałem smarem "skrzydełka" zawiasu i ekstrakcyjna była w użyciu do odtłuszczenia. Próbowałem parafiną, ale ta się odkrusza przy poruszeniu zawiasu. CA tak jak piszesz - strzykawka insulinowa 1cm^3 z igiełką 0,4 mm, ale nie tłoczyłem tłoczkiem, tylko uciskałem strzykawkę palcami, to daje dokładniejsze dawkowanie małych kropelek.
Po roku latania, przy rutynowej kontroli już nieco zmęczonego ciężką pracą Easy Stara wyszło na jaw skruszenie spoiny i słabe związanie z tworzywem zawiasu. Skleiłem uhuporkiem - na razie jest OK.
W kilku innych piankolotach małych i dużych wykryłem to samo, także w fabrycznych spoinach, nota bene niedbale paćkniętych. Ale nie we wszystkich, widocznie jest jakiś CA szczególnie dobry do tych rzeczy. Ja kleiłem Jokerem styro średnio gęstym.
Ale i tak nic nie pobije kleju do szyb samochodowych, zastyga w cieple kilka godzin a wyrwać się da takie coś tylko "z mięsem" :)

Re: Wklejanie zawiasów

: 18 mar 2018, o 21:23
autor: Don Mirson
Dobrym i prawie niezniszczalnym zawiasem były kiedyś środki dyskietek. Trochę ich zutylizowalem w modelach i nie do zaj@bania. Zwykle taśmy też są dobre. I nie ma wtedy ryzyka, że się zaleje coś czego miało się nie zalac...

Mnie zawiasy to siebie mocno zniechęciłoy właśnie przez konieczność ostrożności, której nie lubie. Zostawiam je wyłącznie do ambitniejszych samolotow, których nie planuje...

Re: Wklejanie zawiasów

: 18 mar 2018, o 21:27
autor: CichyBart
"zwykłe taśmy" - możesz rozwinąć temat?

Re: Wklejanie zawiasów

: 18 mar 2018, o 21:31
autor: Don Mirson
A proszę Cię bardzo:

Obrazek

Żadna pojedyncza nigdy się nie zepsuła w żadnym moim piankolocie. A jak ją przykleisz do siebie klejacymi stronami to już na prawdę ciężka do zniszczenia.

Re: Wklejanie zawiasów

: 18 mar 2018, o 21:33
autor: Don Mirson
Wklejam standardowo. Zalewam szparki klejem i wkładam tasme.

Jak chce usztywnić, np ster kierunku, to robię to np w balsie, którą przyklejam do steru...

Re: Wklejanie zawiasów

: 18 mar 2018, o 22:16
autor: Artja
omcKrecik pisze:wyszło na jaw skruszenie spoiny i słabe związanie z tworzywem zawiasu


Spoiny do zawiasów to brzmi trochę słabo. Znaczy się, moje rozumowanie biegnie tym torem, że spytałbym czy byłeś kiedyś u ginekologa. Nie to że sam, ale tak w ogóle. Bo wisz, rozumisz, mają tam taki wziernik rozwiernik. z tego interesi nas wyłącznie to drugie, jako że nacięta pianka zachowuje się jak pi..., no jak pianka, wisz rozumisz. Znakiem tego, te nacięte szpare trzeba rozewrzeć jak pi..., no jak pianke. I tam dopiero nakroplić. Nie w spoinę, lecz w pi..., no w piankę. Co się tyczy spawów, to już trzeba by Kowala podpytać, który coś zaczął przebąkiwać o zlotach w piwnicy. Ale ja tego czytań nie będę.

Re: Wklejanie zawiasów

: 18 mar 2018, o 22:32
autor: omcKrecik
:vhappy: :vhappy: :vhappy: ...
trudno o bardziej obrazowe ujęcie zagadnienia :lol:
Będę teraz zamiast słabo brzmiącej "spoiny" pisał "zlepi...anka" ;)

W tę no...pi... hmm , no, w tę pi... Ance to nakraplałem bądż nawet wtrys... wstyd się przyznać, że jak do Diesla brzmi... różne dość naturalne lepkie substancje, ale pomysłów z CA to nie miałem... Podciąłbym sobie własną gałąż :masakra:

Re: Wklejanie zawiasów

: 18 mar 2018, o 22:49
autor: mwx
Zawiasy do piankolota? Masochiści.
Klejcie na taśmę na górnej powierzchni jak normalni ludzie.
To lepsze pod względem aerodynamiki, praktyczności, estetyki, finansów itd

Tylko może nie na najtańszą pakową jak typowy Mirek, tylko coś z lepszym klejem. Ewentualnie zwykłą Mirkową, ale zaprasowaną żelazkiem.
Modelarskie sklepy mają takie taśmy za 5x ceny ze sklepu budowlanego.

Re: Wklejanie zawiasów

: 18 mar 2018, o 23:10
autor: omcKrecik
Całe to modelarstwo mocno trąci masochizmem, jedna sesja więcej już niczego nie zmienia.
Żeby już było do oporu, to powiem, że najlepsze są zawiasy symetryczne z obustronnymi osłonkami aerodynamicznymi, ślizgającymi się po powierzchni steru na całej jego długości. Ze sprężystej taśmy klejącej, tak gdzie ma się ślizgać po piance klej unieszkodliwiam talkiem :rotfl: . Jak warczy przy większej prędkości to znaczy, że taśma jest zbyt tania.

Re: Wklejanie zawiasów

: 18 mar 2018, o 23:47
autor: mwx
Błony z sylikonu albo lateks lepiej się nadają do zamknięcia szczeliny od dołu.

Re: Wklejanie zawiasów

: 19 mar 2018, o 03:23
autor: omcKrecik
A patrz, nie próbowałem tego patentu - dzięki :nw:
Raczej nietrudno się domyśleć, skąd pozyskać materiał wyjściowy ;) ...
Na przykład z rękawiczek :D
Czym kleiłeś do pianki ?


Świeże cytaty:
Błona...
Szczelina od dołu...
Sztywne muszę mieć...
Stawiam na efekt w minutkę...
Kutas pudło...
Ginekolog...
Pi... no wicie, rozumicie...
Kuśwa, to forum o lataniu czy innych atrakcjach ? :masakra:
Chciałbym nieśmiało zauważyć, że jeden pakiet helikiem czy parapetem trwa co najmniej 10x tyle, co orgazm.
O ile dobrze pamiętam :|

Re: Wklejanie zawiasów

: 19 mar 2018, o 05:36
autor: CichyBart
Jasne, że o modelarstwie. W końcu o samych odlotach...

Re: RE: Re: Wklejanie zawiasów

: 19 mar 2018, o 06:09
autor: Don Mirson
mwx pisze:Tylko może nie na najtańszą pakową jak typowy Mirek, tylko coś z lepszym klejem. Ewentualnie zwykłą Mirkową, ale zaprasowaną żelazkiem.
Modelarskie sklepy mają takie taśmy za 5x ceny ze sklepu budowlanego.

Ale ale...
Ja pisałem o tym jak ją wtykam.
Jak przyklejam coś na zewnątrz, np. lotki od góry, to robię trochę inaczej. Najpierw smaruje powierzchnię pianki minimalną warstwą uhu pora do pianek i styropianu. Czekam z 10min jak trochę odparuje, i wtedy do tego przeklejam taśmę. Nie ma bata co by wyrwał.

Re: Wklejanie zawiasów

: 19 mar 2018, o 06:18
autor: omcKrecik
...tudzież odjazdach ;) .
@Artja, postępowałem wg. Twojej instrukcji, wyszło, że mam jakąś martwą tę pi... , no, piankę. Nie jęczy ani nie wzdycha podczas tego zabiegu, a obiekt referencyjny taki efekty objawiał :dk: