Heli-Team.pl

Czesc
Potrzebuje pomocy w doborze silnika do samolotu. Extra 330 rozpiętośc 1m waga 1200 g . Model nie bedzie latał ostrej akrobacji ale dobrze jak by miał trochę mocy w zapasie
Coś doradzicie?

pod 3 czy 4 SS ?
Silnik 140gram , srednica 35mm , KV 1050 - 1400 (jesli smiglo 11cali to blizej gornej granicy, jesli 12cali to dolnej)
Przy 4S 860 do 1100kv .

Szukaj wśród E-maxów serii GT, wg. wskazówek @Jazza
W zgrubnym opisie parametrów silnika masz wskazówki, do jakiej masy akrobata nadaje się dany silnik i z jakim śmigłem. Weż poprawkę tak z 15...20% na zawyżenie podanych parametrów

Jazz pisze:pod 3 czy 4 SS ?
Silnik 140gram , srednica 35mm , KV 1050 - 1400 (jesli smiglo 11cali to blizej gornej granicy, jesli 12cali to dolnej)
Przy 4S 860 do 1100kv .

Dlaczego akurat tyle kV?

Do spokojnego latania .25 - .30 in³ powinien wystarczyć

Ramonty, nie wiem jak "szacował" je Jazz, ale mi wychodzi podobnie na bazie po prostu doświadczenia.
Przy takich parametrach model powinien mieć mocnego kopa i nieco większą prędkość niż klasyki.
Dokładnie to samo zaproponowałem Tomkowi poza forum

miruuu pisze:mi wychodzi podobnie na bazie po prostu doświadczenia.

wolałbym bardziej techniczne/naukowe wyjaśnienie...

Bo na takim kv silniki 140gramowe , o tej srednicy dzialaly mi najlepiej w modelu o tej rozpietosci , masie i przeznaczeniu.
Calkowicie subiektywnie pisze.

Ramotny pisze:

miruuu pisze:mi wychodzi podobnie na bazie po prostu doświadczenia.

wolałbym bardziej techniczne/naukowe wyjaśnienie...

Pewnie, ja też
Pytanie tylko ile sensu (poza przyjemnością pochodzącą z własnej fanaberii - jeżeli akurat z tego przyjemność się czerpie ) w przeprowadzeniu wyliczeń do czegoś co się po prostu wie.
To troche tak jakby teraz prowadzić wyliczenia jaki silnik będzie potrzebny do Goblina 500, wiedząc jak lata na różnych sprawdzonych silnikach od kolegów z pola lub forum

Ramotny pisze:

miruuu pisze:mi wychodzi podobnie na bazie po prostu doświadczenia.

wolałbym bardziej techniczne/naukowe wyjaśnienie...

Stała wzniosu M=8,57
Stała wzniosu masy Ms=119
masa samolotu m=1200g
rozpiętość R=100cm

masa silnika Msi=m/M=140,023g
KV silnika Kvsi=R/M*Ms=1388,56KV

Mi z obliczeń tez tak wychodzi

Wielkość i moment silnika wylicza się analogicznie

wojtekr pisze:

Ramotny pisze:

miruuu pisze:mi wychodzi podobnie na bazie po prostu doświadczenia.

wolałbym bardziej techniczne/naukowe wyjaśnienie...

Stała wzniosu M=8,57
Stała wzniosu masy Ms=119
masa samolotu m=1200g
rozpiętość R=100cm

masa silnika Msi=m/M=140,023g
KV silnika Kvsi=R/M*Ms=1388,56KV

Mi z obliczeń tez tak wychodzi

Wielkość i moment silnika wylicza się analogicznie

no fakt.. to taka oczywista oczywistość...

I żadne doświadczenie nie jest potrzebne, a odpowiednie wartości M i Ms pozwalają na liczenie dowolnych silników do dowolnych samolotów i helikopterów

wojtekr pisze:I żadne doświadczenie nie jest potrzebne, a odpowiednie wartości M i Ms pozwalają na liczenie dowolnych silników do dowolnych samolotów i helikopterów

Skąd wziąć stałą wzniosu i wzniosu masy? Co to w ogóle za jednostki??? Jaja se se mnie robicie????

Widać ze pogoda wujowa się zrobiła...

Ha ha

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

ja pytam serio poważnie bo już wiele razy się zastanawiałem jak obliczyć silnik i śmigło do samolotu...a wy tu takie teges...
zrobiło mi się przykro...

Chlupnij coś. Nie wiem czy pomoże ale przecie nie zaszkodzi

Ramotny. Nie pamiętam jak liczyszliśmy to na studiach, bo mnie wywalili i wolałem pójść w praktykę, zamiast bawić się w teorię lub też zamiast na egzaminy, to jeździłem na lotnisko. Na turystycznej też liczyliśmy, ale też nie pamiętam, bo mialem 16 lat. Pamiętam jedno, do lotu poziomego prawdziwego szybowca potrzebna jest jakaś śmiesznie mała siła. 20kg? 40kg ciągu?

To nie ma znaczenia, wrzucasz najmocniejszy silnik jaki zniesie model i regulator......

Zobacz na Jazza. On nie liczy, on lata, jest prosty w obyciu, on nie liczy, a lata ..... i sprawdza się wieloletnia zasada. Są Ci co wykładają i są Ci co latają..... (Pominąć należy starszej daty konstruktorów oraz pilotów oblatywaczy).


P.S.: od pewnego czasu teoria zaczyna mi się zgadzać z praktyką......

Miałem na studiach wykładowcę, który twierdził, że każdy samolot ostrzega przez przeciągnięciem. Miałem może 100-150h nalotu, wiedziałem z praktyki, że nie każdy ostrzega.... Długo mi zajęło, żeby ogarnąć, czemu on nie wie....

blać... ja mam kilka minut nalotu i wiem, ze nie każdy samolot ostrzega... (ten AT-2 nie ostrzegał - cały czas był całkowicie sterowny, tylko sznurki na skrzydle tańczyły jak wściekłe, a wysokościomierz przypominał bardziej śmigło niż wskazówkę... Nigdy tego nie zapomnę )...

Sterowny, a ostrzega to różne rzeczy.