SM by Elektromar (30E, 50E, 90E)

elektromar · Postautor: **elektromar** » 21 lip 2010, o 20:36

tomek68 pisze:Ja bym się jednak uparł i założył serwa od tyłu to się musi udać , widać że miejsca wystarczy.

Nie kombinujcie z tymi serwami ,popychacze mają być pod kątem ,bo tak przewidział producent :hammer:

Ramotny pisze:Po tym paśmie porażek stwierdziłem że w taki razie zamontuję chociaż podwozie. I tu mnie już całkiem przygwoździło ? otworki są nieco ?rozjechane? i nijak się nie da wkręcić obu śrub. Przewiercanie pałąków ? ze względu na porę ? zostawiłem do jutra.

No tu się przyznam bez bicia wyskoczył błąd (zięciu winny - na kogoś muszę zwalić

)
Sprawdziłem ,rzeczywiście była różnica w rozstawie otworów w programie do wiercenia.
Już poprawiłem.

Te tulejki 7mm były przewidziane pod orczyki alu ,które są cieniutkie ,będę musiał jednak do zestawów dawać
swoje orczyki żeby nie było potem takich problemów z montażem.

Co do tango - super motorek nigdy się nie grzał (wogóle) ,mocy dosyć ,lekki , ale jednak nowoczesne outrunnery mają
większy moment obrotowy ,tango to inruuner.
Ale polecam 3 lata mi służył ,aż go kostek dorwał :hammer:

Patrzcie a chinola nie potrafi zajechać

tomek68 pisze:1: 0 dla SM50 przegrałeś ale nie poddawaj się bez walki !. Czy otwory w podwoziu nawiercone są w (dziwnym) miejscu w celu ochrony ramy w razie kreta ?.

Tajemnica producenta :rotfl:

pozdrawiam Marek

Postautor: **Ramotny** » 21 lip 2010, o 20:57

tomek68 pisze:1: 0 dla SM50 przegrałeś ale nie poddawaj się bez walki !.

1:0 ty tylko runda 10. W zasadzie powinienem napisać 9:1... i się nie poddałem... jestem uparty..

tomek68 pisze:Czy otwory w podwoziu nawiercone są w (dziwnym) miejscu w celu ochrony ramy w razie kreta ?. Może lepiej było by zastosować patent ze śrubami wykonanymi z tworzywa.

Na moje oko nie ma związku z ochroną czegokolwiek - Wygląda że otwory w łącznikach ramy są za szeroko bo w światło otworów do podwozia leciuchno wchodzą śruby boczne (ramy).

Notabene płozy podwozia i otwory w pałąkach są okrutnie ciasno spasowane - firma musi zwiększyć otwory o 0.1 bo mordęga wciskać płozy. Bez oleju nie poszło...

Postautor: **Ramotny** » 21 lip 2010, o 22:07

Narodzin SM-a wieczór jedenasty ...

Brakujące snapy dojechały więc skończyłem zabawę z głowicą i serwami.
Zamocowałem podwozie (po rozwierceniu otworów w pałąkach do 4mm), trochę walki było z wciśnięciem płóz do pałąków ale odrobina oleju załatwiła sprawę.

Na koniec została podłoga. Najpierw przykręciłem do niej poprzeczkę ramy ? mocno ale żeby z trudem można było ją obrócić (głębsze wycięcie na końcu wskazuje ogon modelu)

Obrazek

Trzeba ją wsunąć na ukos do ramy

Obrazek

potem wcelować przednie wcięcia

Obrazek

a następnie wyginając całość w łuk włożyć w tylne wycięcia

Obrazek

na koniec wyprostować i przykręcić poprzeczkę do ramy.

Obrazek

Całość wygląda tak:

Obrazek

Generalnie mechanika modelu jest ukończona. Teraz zostało tylko założyć elektronikę, łopaty, łopatki, padle, rzepy i parę innych dupereli i będziemy gotowi do pierwszego oblotu. Nowe żyrko dla SM-a już do mnie jedzie i jak dobrze pójdzie w sobotę będzie latanko.
Jeszczcze tylko jutro zrobię fotki z wyposażeniem i na tym temat pod ostatecznym tytułem ?Zagrożona ciąża i trudny poród SM-a? będzie można uznać za zakończony.

Wnioski po etapie #11:
- otwory w pałąkach na płozy muszą być większe
- otwory w poprzeczkach ramy do mocowania podwozia powinny być węziej - inaczej śruby boczne włażą w światło otworów do podwozia

tomek68 · Postautor: **tomek68** » 21 lip 2010, o 22:19

No to się doczekaliśmy fotki SMa w całości (a kabinki niet ?) przy okazji wyrko moda do wglądu :mrgreen:

.

miszcz_waw · Postautor: **miszcz_waw** » 21 lip 2010, o 22:23

Powiem Ci Grzegorz że podziwiam twoja cierpliwość. Jak składałem mojego CX-a to mając jedynie zamontowane serwa do ramy i śruby na klej z jednej strony wkręcone tak bylem nakręcony że zarwałem nockę aby go skończyć i móc następnego dnia ulotnić. Sadze że mając złożyć obecnie nowy model zrobił bym to samo a Ty tu jedenaście dni majstrujesz i na koniec piszesz że masz nadzieje w sobotę ulotnić... :rotfl:

Bez żyra przecież też poleci!

Postautor: **Ramotny** » 22 lip 2010, o 07:50

miszcz_waw pisze:Powiem Ci Grzegorz że podziwiam twoja cierpliwość. Jak składałem mojego CX-a to mając jedynie zamontowane serwa do ramy i śruby na klej z jednej strony wkręcone tak bylem nakręcony że zarwałem nockę aby go skończyć i móc następnego dnia ulotnić. Sadze że mając złożyć obecnie nowy model zrobił bym to samo a Ty tu jedenaście dni majstrujesz i na koniec piszesz że masz nadzieje w sobotę ulotnić... Bez żyra przecież też poleci!

Ja mojego CX-a też złożyłem w jedną 3,5 godzinną nockę - ale to było wieki temu, byłem młodszy a dziś już zdrowie nie to...

Powodów "ślimaczenia" się budowy jest kilka

...
- to nie jest mój pierwszy (a nawet nie piąty) model, mam czym latać i nie mam takiego parcia na "już już"

- mam ograniczenia czasowo-otoczeniowe - mogę się tym zajmować jedynie ok.2 godziny późnym wieczorem i na dodatek cicho (nawet wczoraj a raczej dzisiaj o 0:20 dostałem op...)
- w zasadzie od samego początku jest to rozwiązywanie łamigłówki - te prawie dwa tygodnie temu instrukcja była w postaci szczątkowej i jedyne z czego mogłem korzystać to to (była też rozrysowana rama ale dopasowałem i złożyłem ją zanim cokolwiek dostałem):

Obrazek

- każda część była oglądana po pięć razy z każdej strony i więcej czasu zajmowała analiza wzajemnego położenia i możliwych wariantów (jak np z zębatkami) niż sam faktyczny montaż. Samo zastanawianie się nad długością popychaczy, czy i jak da się wykorzystać fabryczne elementy zajęło mi 1.5 "posiedzenia".
- no i musiałem czekać na serwa których nie miałem zawczasu, przewiercić otworki, zrobić szpilki uprzednio kupiwszy pręt gwintowany itp...
Co nagle to po diable....

elektromar · Postautor: **elektromar** » 22 lip 2010, o 08:09

Ramotny pisze:Co nagle to po diable....

Święta racja ,raz w szale "szybkiego składania" jak próbowałem v-stabi zapomniałem przykręcić śrub
do orczyków serw tarczy.
Trex 600 wystartował sam i przeleciał mi 1m obok głowy ,nastepnie walnął w płot sąsiada.
Od tego czasu wszystko 3 razy oglądam .
pozdrawiam Marek

termofor · Postautor: **termofor** » 23 lip 2010, o 20:00

Jak to mowia "safety first".. ;-)

Postautor: **Ramotny** » 23 lip 2010, o 23:18

Wieczór dwunasty - ostatni.

Do wcześniej założonych:
- Silnika Scorpion HK4035-630
- ESC Castle Creations 85HV
- serw tarczy3x HS-7966HB (Hitec)
- i serwa ogonowego S9256 (Futaba)

po kilku przymiarkach i przekładkach na pokładzie dołączyły (nie jest to kompletacja ani najlepsza ani ostateczna):
- BEC Turnigy 5(7.5)A włączony na 6V
- Pakiet Rhino 1050/3s do awioniki (póki nie przyjdzie zamówiony BEC CC PRO 10A HV)
- Żyro GY520 + Serwo S9256 (po stepdownie 5.2V)
- Odbiornik AR7000
- pakiet główny: 2x TURNIGY 2650/6s/40c
- Łopaty TIG Z-Wave 600

Całość gotowa do lotu: ok 3300g - niestety dziś nie mogę zważyć na dużej wadze więc pomiary połówkowe na małej.

Po usunięciu pakietu awioniki będzie nieco lżejszy. To samo gdy zamienię Scorpio-krowę na coś mniejszego a pakiety na prawdziwe 12s lub mniej (10s? 8s?)

Jutro jak pogoda i MLP pozwoli - pierwszy oblot.

Obrazek

Szczerze powiedziawszy nie podoba mi się że wszystko jest tak "na kupie" - boję się przenoszenia drgań silnika na żyro, zakłócania odbiornika przez ESC-a ale specjalnie możliwości ułożenia tego wszystkiego nie ma. No może ogon jest pusty ale to z kolei wymusza ciągnięcie ogromnej ilości przedłużek... Cóż wkrótce okaże się czy i jak "toto" lata...

tomek68 · Postautor: **tomek68** » 23 lip 2010, o 23:32

Faktycznie od początku zastanawiało mnie jak upchniesz osprzęt w SMie,no i upchnołeś. Wygląda to tak sobie-ciaso jakoś. Wystarczyłoby zamontować (jedynie słuszne ESC) i zrobiło by się luzno :rotfl:

Odpadło by lipo na zasilanie i BEC. A co to za kolejny wynalazek ze stajni CC (BEC CC PRO 10A HV) ?- to ostatnie cokolwiek to jest bym sobie darował :rotfl:

Dwa wyroby CC na pokładzie jednego modelu to prowokowanie losu.

Ale ogólnie to ładnie wygląda.

tomek68 · Postautor: **tomek68** » 23 lip 2010, o 23:52

Sorry że jedno pod drugim ale jak sie ma sprawa z wyważeniem modelu ?. 12 s + zasilanie awioniki na pysku ,ciężki motorek wszystko z przodu. Ryjek troszkę nie będzie mu ciążył ?.

jedrus · Postautor: **jedrus** » 24 lip 2010, o 00:40

Może nie powinienem się pytać :oops:

, ale... czy rzeczywiście ma sens zasilanie zewnętrznego BECa z osobnego pakietu - nie lepiej z głównego? Taki LiPo to jednak zawsze kolejne gramy... bo że BEC oddzielny to jasne. Przy 12S to chyba konsumpcja prądu przez awionikę per cela jest raczej znikoma... czy coś źle kumbunuję???

Postautor: **Ramotny** » 24 lip 2010, o 06:15

jedrus pisze:Może nie powinienem się pytać , ale... czy rzeczywiście ma sens zasilanie zewnętrznego BECa z osobnego pakietu - nie lepiej z głównego? Taki LiPo to jednak zawsze kolejne gramy... bo że BEC oddzielny to jasne. Przy 12S to chyba konsumpcja prądu przez awionikę per cela jest raczej znikoma... czy coś źle kumbunuję???

Alez oczywiscie masz racje. Sek w tym ze znakomita wiekszosc BECow (nawet tych co maja HV w nazwie) akcepuje do 8s no max 10s. A ja mam 12s. Dlatego jak sie zorientowalem ze to przeoczylem to zamowilem BECa na 12s ale jeszcze nie dojechal (napisalem ze bedzie). Myslalem zeby podpiac beca pod tylko jeden pakiet ale sama mysl o takiej asymetrii mnie odrzucala.
Rozwiazanie z dodatkowym pakietem jest tymczasowe - chce w koncu uniesc SMa w powietrze

elektromar · Postautor: **elektromar** » 24 lip 2010, o 07:15

tomek68 pisze:Faktycznie od początku zastanawiało mnie jak upchniesz osprzęt w SMie,no i upchnołeś. Wygląda to tak sobie-ciaso jakoś

Spoko miejsca jest dosyć :thumb:

,ja nawet tej pólki dodatkowej nie zakładałem.
Te wsporniki wewnątrz ramy pełnią również rolę podpórek pod kable .
Ja umiesciłem wszystkie kable wewnątrz ramy i patrzcie jaki porządek.
Prawie żadnych kabelków na wierzchu.

tomek68 pisze:Wystarczyłoby zamontować (jedynie słuszne ESC) i zrobiło by się luzno

Heh może dlatego jest taki porządek :rotfl:

tomek68 pisze:Sorry że jedno pod drugim ale jak sie ma sprawa z wyważeniem modelu ?. 12 s + zasilanie awioniki na pysku ,ciężki motorek wszystko z przodu. Ryjek troszkę nie będzie mu ciążył ?.

Spoko wyważenie pasuje. w wersji na 6s to pakiety nawet muszą być max na przód.
Ja mam 12 s i minimalnie do tyłu.

Ramotny pisze:Szczerze powiedziawszy nie podoba mi się że wszystko jest tak "na kupie" - boję się przenoszenia drgań silnika na żyro, zakłócania odbiornika przez ESC-a ale specjalnie możliwości ułożenia tego wszystkiego nie ma. No może ogon jest pusty ale to z kolei wymusza ciągnięcie ogromnej ilości przedłużek... Cóż wkrótce okaże się czy i jak "toto" lata...

Jak ci pisałem w 2ch latających modelach nie stwierdzono powyższych zakłóceń.

Jedyne co tak jak ci pisałem że są zakłócenia od silnika na żyra w obudowie plastikowej ,dlatego 401 kę przeniosłem na tył.
Już dodałem dodatkowy otwór w ramie ,żeby móc ten wspornik pod żyro przenieść na tył.
Waga i tak spoko ci wyszła przy tym scorpiopotworze

Mój w wersji na 12 s silnik pyro pakiet 2550 40c rhino waży prawie tak samo.
Od kostka (teraz lata na typhonie) pakiet rhino 4900 waży 2950g mniej więcej.
Przedwczoraj loty w tym upale 35st pakiety 6s ok 40st regulator ok 42st silnik 54st bec 35st
po locie 5 min ostrego katowania weszło 3300 mAh ,czyli jednak waga ,waga i jeszcze raz waga.
pozdrawiam Marek
PS Tomek doszło?

private9 · Postautor: **private9** » 24 lip 2010, o 08:53

Ramotny pisze:
jedrus pisze:Może nie powinienem się pytać , ale... czy rzeczywiście ma sens zasilanie zewnętrznego BECa z osobnego pakietu - nie lepiej z głównego? Taki LiPo to jednak zawsze kolejne gramy... bo że BEC oddzielny to jasne. Przy 12S to chyba konsumpcja prądu przez awionikę per cela jest raczej znikoma... czy coś źle kumbunuję???

Alez oczywiscie masz racje. Sek w tym ze znakomita wiekszosc BECow (nawet tych co maja HV w nazwie) akcepuje do 8s no max 10s. A ja mam 12s. Dlatego jak sie zorientowalem ze to przeoczylem to zamowilem BECa na 12s ale jeszcze nie dojechal (napisalem ze bedzie). Myslalem zeby podpiac beca pod tylko jeden pakiet ale sama mysl o takiej asymetrii mnie odrzucala.
Rozwiazanie z dodatkowym pakietem jest tymczasowe - chce w koncu uniesc SMa w powietrze

Latam na 12S i do zasilania avioniki biorę prąd z głównych pakietów czyli 2X 6S. Bec jaki używam to CASTLE PRO http://www.helidirect.com/castle-creati ... -15914.hdx

Postautor: **Ramotny** » 24 lip 2010, o 09:15

tomek68 pisze:Wystarczyłoby zamontować (jedynie słuszne ESC) i zrobiło by się luzno Odpadło by lipo na zasilanie i BEC. A co to za kolejny wynalazek ze stajni CC (BEC CC PRO 10A HV) ?- to ostatnie cokolwiek to jest bym sobie darował Dwa wyroby CC na pokładzie jednego modelu to prowokowanie losu.

CC BEC PRO HV to jedyny jaki znalazłem w rozsądnej cenie pracujący powyżej 10s. - on dopiero będzie właśnie zamiast LiPo+BEC mały.
[/quote]

tomek68 pisze:jak sie ma sprawa z wyważeniem modelu ?. 12 s + zasilanie awioniki na pysku ,ciężki motorek wszystko z przodu. Ryjek troszkę nie będzie mu ciążył ?.

Tak jak widać na fotce wyważenie jest idealne - wynika to z dość ciężkiego ogona. Dlatego Marek przewidział dość długi "ryjek"

@elektromar: kable póki co są na wierzchu bo to pierwsza kompletacja to raz a dwa że widzę gdzie co i jak. Jak już model będzie finalizowany to się będę zastanawiał nad upychaniem "pod pokładem". Jak zlikwiduję mały LiPo to półeczka chyba też zniknie...

@private: właśnie taki zamówiłem tylko 10A (a może nawet ten? - już nie pamiętam...

)

jedrus · Postautor: **jedrus** » 25 lip 2010, o 19:06

No i co, był oblocik :?:

elektromar · Postautor: **elektromar** » 25 lip 2010, o 19:41

Zobaczcie tym modelem można nawet ogonem o ziemię zahaczać i nic się nie dzieje :banana:

Na pikniku w Nowej Wsi 2 SM-Y na 2ch pierwszych miejscach w zręcznościówce .

pozdrawiam Marek

Postautor: **Ramotny** » 25 lip 2010, o 20:00

jedrus pisze:No i co, był oblocik

No niestety nie... w sobotę pogoda nie dopisała - było dość wietrznie i uznałem, że choć model duży to na pierwszy lot nie bardzo. A dzisiaj pogoda i owszem ale dostałem trochę "prac domowych" i o lotach nie było mowy... Potęgowanie napięcia nie jest zamierzone...

tomek68 · Postautor: **tomek68** » 25 lip 2010, o 20:38

Grzesiu ale ty odporny jesteś. Ja bym przynajmniej łopatami w garażu pokręcił.A jak będzie padać cały następny tydzień ?. :wow2:

SM by Elektromar (30E, 50E, 90E)

Kto jest online