kudzu pisze:A włączenie HOLDa, będąc w ON, powoduje jedynie szybkie przeskoczenie przez AUTOROTACJĘ - i to IMO jest bardzo bezpieczne.
... o ile autorotacja Ci się uda i nie będziesz chciał jej przerwać.
Jak klikniesz niechcący Holda, to już MUSISZ dokończyć autorotację.
... to jest takie bardzo bezpieczne??
kudzu pisze:Ewentualnie można rozważyć, w jakiej pozycji przełączniki najczęściej się psują (obstawiam, że na rozwarciu) i skorelować to z ustawieniami, tzn. żeby krytyczne funkcje, np. HOLD, aktywowane były poprzez rozwarcie. Ogranicza to wtedy jednak użycie switchy trójpozycyjnych.
Tym się nigdy nie sugerowałem w swoich rozważaniach.
Wszystkie nasze sprzęty są naszpikowane SPOFami do nieprzyzwoitości i to takimi dużo bardziej prawdopodobnymi (wielokrotnie) niż awaria akurat któregoś pstryczka w aparaturze.
Sorry - nie ma sensu się nad tym spuszczać.
kudzu pisze:Ja określenie BAILOUT zobaczyłem pierwszy raz w ustawieniach governora w KBar i rozumiem to tak, że uruchamia się wtedy, gdy throttle jest między -40% a 0 % w skali -100% +100% (z pamięci, nie jestem pewny) i to umożliwia szybie podniesienie silnia, z pominięciem soft startu.
Tak, to jest właśnie bailout.
Ten proces: szybkie odpalenie silnika z pominięciem NORMALNEGO dł€giego softstartu (bo tak dla ścisłości tam sofstart tak czy siak jest, tylko szybszy - bez softstartu zmieliłbyś tryby i było by pozamiatane).
Autorotacja - lot kontrolowany, bez silnika, zakończony lądowaniem (udanym lub nie) albo bailoutem.
Hold - wyłączenie silnika przy takim stanie gazu, który pozwala na bailout ( w spalinie zejście na obroty jałowe).
Cut - wyłączenie silnika. Całkowite. 0% gazu.
kudzu pisze:U mnie jest to sprzęgnięte z AUTOROTACJĄ, którą ustawiłem na razie na -40% - wtedy KBar wchodzi w tryb BAILOUT właśnie. A HOLD... zawsze myślałem, że to jest to samo co CUT OFF

WIem.
Tak myśli 90% współczesnych ludzi, bo nikt nie pamięta jak było w spalinach...
A inni mądrzy zamiast po prostu w drodze prostej analogii zaadaptować to do elektryków, wymyślili jakiś kurvva bailout, który w dodatku się przyjął i wszystkim robi kaszkę z mózgu.
kudzu pisze:A to też mam na CTRL 6, ale to chyba standard dla Graupnera

Tak i jest to mądry standard.
Nigdzie indziej standardem nie jest, ale w wielu systemach można to ustawić.
Zybidk pisze:
jeśli ma się zamiar autorotować to tego nie robi się bezmyślnie i nie na szybkiego wiec przestrzelenie środka jest mało prawdopodobne (chyba ze pstryki są rozklekotane).
Zmianę idli - trybu lotu też się robi raczej powoli i na spokojnie, a mi się bardzo często zdarza przestrzelić środkową pozycję.
Może to moje niewyważone palce - bardzo być może.
Zybidk pisze:powiem ci tylko ze jeśli masz pstryki działające w przeciwnych kierunkach (safe pstryk do siebie, silnik on do dołu) by móc odpalić model to jest to nie możliwe byś przez przypadek uruchomił o spodnie, bluzę czy nawet jak się potkniesz
A to już totalne mindfuck - mieć holda w dół a cut w góre. Na bank by mi się to ciągle pierdoliło.
mwx pisze:To ja też się pochwalę
TLDR.