Strona 1 z 7

Co dalej?

: 13 paź 2020, o 22:22
autor: macieniek
Cześć! :) Jestem Maciej, swoją przygodę z modelarstwem śmigłowcowym zacząłem za dzieciaka, teraz chciałbym powrócić do hobby, zastanawiam się nad kupnem śmigłowca, na którym będę mógł dalej rozwijać umiejętności. Poczytałem co nieco na forum, ale modeli jest masa, dlatego chciałbym zapytać o inspiracje. Sprawa wygląda tak: latałem na śmigłowcu dwu-, trzy- (Firestorm Pro) i czterokanałowym (MJX F629). Czterokanałowym uczyłem się zawisu, czwartego kanału. Jednak śmigłowce z układem Kamova są wolniejsze niż te akrobacyjne. Stąd moje pytanie - co dalej? Myślałem nad WASP100 NANO CP 3D, jakimś WL-Toys, a może powinienem najpierw pouczyć się na zwykłym 4 kanałowym, ale bez układu Kamova? Np. EF-190 Ex heli? Dobrym pomysłem jest sprzedanie śmigłowców 3 i 4 kanałowego i przeznaczenie pieniędzy na 6ch?
Pozdrawiam!

Re: Co dalej?

: 13 paź 2020, o 22:34
autor: mwx
Olej marketowe zabawki - wtopisz tylko kasę. Niewiele, ale i tak bez sensu.

Kup dobry symulator a potem ciułaj kasę na jakiegoś helika "hobby-grade".

Re: Co dalej?

: 14 paź 2020, o 05:17
autor: Don Mirson
Witamy na forumie!

W sumie myślę jak mwx.
Już wiesz czego nie kupować a to już połowa sukcesu ;)

Re: Co dalej?

: 14 paź 2020, o 06:44
autor: macieniek
Czyli rozumiem, że o wymienionych przeze mnie śmigłowcach należy zapomnieć :D Jaki symulator polecacie? Latanie w nim jest chociaż trochę realne? Po nauczeniu się latania w symulatorze będę mógł wsiąść np. na T-REX'a?

Re: Co dalej?

: 14 paź 2020, o 09:34
autor: mwx
neXt, AccuRC, RealFlight, Heli-X, Reflex XTR

Latanie w każdym jest właśnie trochę realne. Nie nauczy Cię wszystkiego, ale podstawowe odruchy można wypracować.

Re: Co dalej?

: 14 paź 2020, o 09:50
autor: Don Mirson
Te symki spokojnie nauczą Cię latać. Nie nauczą Cię jedynie ustawiać modeli i elektroniki do nich. Ale to do ogarnięcia z nami :)

Re: Co dalej?

: 14 paź 2020, o 10:10
autor: Carson
Naucza Cię wszystkiego czego bedziesz potrzebowal w kwestii latania ;) Jeśli danej figury nie bedziesz w stanie wykonać na symku to 99% nie zrobisz tego również w realu.
Znajdziesz tu na forum takich co psiocza na symki i uwazaja je za stratę czasu ale wierz mi, jest zupelnie odwrotnie.

Re: Co dalej?

: 14 paź 2020, o 10:30
autor: kwiatek
Tak jak Carson pisze też byłem przeciwnikiem symulatorow ale się myliłem dzieki symulatorowi nauczylem się latać a nie tylko naprawiac heli po kretach :)

Re: Co dalej?

: 14 paź 2020, o 14:28
autor: aikus
To i ja dorzucę swoje trzy grosze.
Można nauczyć się latać helikopterem bez symulatora i są wśród nas tacy co pamiętają czasy w których symulatorów po prostu nie było.
... ale:
- Jedyne helikoptery które wtedy latały to klasa 30 (obecnie tak zwana klasa 550).
- czasy flybarów, podwozi treningowych - to się zaczynało trochę inaczej
- tak czy siak było trudniej. Dziś nas lata mało, a wtedy latało jeszcze mniej.

Osobiście gdyby nie symulator NIE LATAŁBYM helikopterem.
Raczej nie. Trudność początków prawdopodobnie zabiłaby mój zapał.

Teraz co prawda nie pamiętam już kiedy ostatnio latałem na symulatorze, co oczywiście też jest trochę błędem, bo praktycznie od kilku lat nie robię żadnych postępów, ale .. latam i sprawia mi to frajdę - a o to i tylko o to mi w tym chodzi.
Zatem reasumując zaprzyjaźnienie się z symulatorem zwłaszcza na początku nauki - polecam bardzo bardzo mocno.
A potem wybór modelu.. no i tutaj już mozliwości jest co najmniej kilka.
Najsensowniejsze to wydaje mi się, że nowy Protos Mini z XLPower (https://rc-heli.pl/protos-380 ), albo X360 - ALZRC (https://rcforever.pl/pol_m_Modele_Helik ... C-984.html )

Re: Co dalej?

: 14 paź 2020, o 18:50
autor: macieniek
Czyli generalnie symulator zanim wezmę się za latanie... Co polecacie? Kupowanie całego zestawu tzn. symulator i aparatura, czy kupować to osobno?

Re: Co dalej?

: 14 paź 2020, o 20:33
autor: macieniek
A jak polecacie z symulatorem? Kupić cały zestaw oprogramowanie + aparatura, czy samą aparaturę? Chciałbym to zrobić jak najmniejszym kosztem - budżet studencki :D

Re: Co dalej?

: 15 paź 2020, o 08:20
autor: kris
Możesz pobrać wersję demo HELI-X
https://www.heli-x.info/cms/download-2/
To całkiem fajny symulator i wersja demo na długo starczy. Do tego potrzebna jest aparatura, którą da się podłączyć do komputera (będzie widoczna jako joystick). Ja mam do tego FrySky, ale z tego co wiem to inne też się nadają. FlySky jest tańsza i z tego co czytałem bez problemu można ją podłączyć (sam nie próbowałem). Na pewno problem jest z aparaturą Spektrum, bo jej się nie da łatwo podłączyć.

Wiem, że symulatory są relatywnie drogie. Ale śmigłowiec jest jeszcze droższy. A koszty napraw, które unikniemy dzięki nauce na symulatorze z nawiązką zwrócą zakup symulatora :-)
Ja zaczełem latać w tym roku. Najpierw jakieś 50h na symulatorze i później pierwszy lot z modelem. Doświadczenie z symulatora było bardzo użyteczne. Nauczyło mnie poprawnych reakcji.

Re: Co dalej?

: 15 paź 2020, o 08:28
autor: Don Mirson
Helix jest bardzo fajny. Do tego nie ogranicza tak bardzo czasowo w wersji testowej. Jedynym mankamentem jest to że nie zapiszesz swoich ustawień dla helika - ale wystarczy nie wyłączać kompa... ;)
Ja na nim latam od jakiegoś czasu i osobiście lubię najbardziej. Fajny jest też next, ale wersja próbna ogranicza do chyba 2-minutowego lotu więc troche upierdliwe.

Re: Co dalej?

: 15 paź 2020, o 09:07
autor: aikus
Jak budżet studencki to zdecydowanie FlySky i symek jakiś darmowy / testowy.
FlySky FSi6 - w polskich sklepach kupisz za mniej niż 300 złotych, u chińczyka ... Mmm... widzę, żę podrożały - chyba, lepiej brać w Polsce i mieć polską gwarancję.

Będziesz już trzecim pilotem który lata heliopterem na FlySky - w razie czego niejaki Carson podpowie jak wszystko ogarnąć.
Z symulatorem nie będzie najmniejszych problemów, bo FlySky wypluwa z siebie całkiem przepisowego PPMa.

Generalnie z aparaturami jest tak, że patrząc na półki cenowe, to jest FlySky w takiej właśnie cenie, potem długo długo długo nic i potem zaczynają się inne sensowne apratury, z których żadna nie kosztuje mniej jakiegoś 1000 albo 1200.
tak się jakoś dziwacznie warunki rynkowe ułożyły i to jest taki stan który już kilka lat trwa...

Re: Co dalej?

: 15 paź 2020, o 09:15
autor: kwiatek
I tu nie mogę się zgodzić z aikusem jeśli chodzi o aparatury bo pominął aparatury frsky które są moim zdaniem bdb a cena mieści się w przedziale do 1000 zł

Re: Co dalej?

: 15 paź 2020, o 09:17
autor: Carson
Potrzebny Ci będzie "dongiel" żeby połączyć flyskya z kompem. Ja mam u siebie taki https://pl.banggood.com/22-in-1-RC-Flig ... rehouse=CZ

Re: Co dalej?

: 15 paź 2020, o 09:59
autor: mwx
kwiatek pisze:I tu nie mogę się zgodzić z aikusem jeśli chodzi o aparatury bo pominął aparatury frsky które są moim zdaniem bdb a cena mieści się w przedziale do 1000 zł


Oczywiście, jest całkiem spory wybór w przedziale 300-1000, co kiedyś było nie do pomyślenia.

Chociażby taranis QX7, który co prawda wygląda i poskładany jest jak gunwo ale ma w środku pełnoprawny OpenTX więc możliwościami wyprzedza aparatury za 2000, 4000 i 6000. A sam kosztuje jakieś śmieszne pieniądze.

Re: Co dalej?

: 15 paź 2020, o 10:40
autor: aikus
kwiatek pisze:I tu nie mogę się zgodzić z aikusem jeśli chodzi o aparatury bo pominął aparatury frsky które są moim zdaniem bdb a cena mieści się w przedziale do 1000 zł


OK, może, może - jeśli chodzi o FrSky to zatrzymałem się na Horusie a to górna półka, zarówno cenowa jak i wagowa.
Podlinkuj konkrety.

Re: Co dalej?

: 15 paź 2020, o 10:42
autor: aikus
mwx pisze:Oczywiście, jest całkiem spory wybór w przedziale 300-1000, co kiedyś było nie do pomyślenia.

Chociażby taranis QX7, który co prawda wygląda i poskładany jest jak gunwo ale ma w środku pełnoprawny OpenTX więc możliwościami wyprzedza aparatury za 2000, 4000 i 6000. A sam kosztuje jakieś śmieszne pieniądze.



hmm

No OK... mniej niż 1000.
800.
Nie przeczę, że na pewno warta swojej ceny, ale to nadal sporo więcej niż 250.

Re: Co dalej?

: 15 paź 2020, o 11:00
autor: mwx
Nie, Q7X w wersji ze standardowymi gimbalami (nie na hallach) kosztuje niecałe 4 stówy.
A jak poszukasz wśród używek, których jest pełno to na pewno znajdziesz lepsze okazje.
Za nieco ponad 700 masz standardowego X9D+ w najnowszej wersji 2019 - tu też używek jest pełno.
Oczywiście zawsze można dopłacić VAT, to jest sprawa losowa.

https://www.banggood.com/pl/FrSky-ACCST ... 96246.html