To dziś polatane. Helik po drobnej naprawie śmiga aż miło. W samolocie rozwaliłem skrzydło, ale już jest ok (CCC - cyjak czyni cuda). Dalsza nauka latania mavickiem.
Załączam nietypowy widok na stadninę, przez którą zawsze przejeżdżamy, taka sobie impresja Rakowska