Warszawa - Reguły - spotkania

[Artja]

Lotnisko zaczyna żyć prawie jak zarejestrowane Wybiorę się jutro z kosą, przesunę pasy startowe i helipad bardziej na północ, przyda się tam większy parking

[Jazz]

W tym tygodniu mialem duzo roboty i wracalem pozno, zadnego latania od weekendu.
Dzis juz sie dłonie trzęsa jak na głodzie narkotycznym jakims

[Artja]

No to zapraszamy! Pora dać w żyłe i odreagować

[Jazz]

A jak tam wyglądaja pasy do startu lądowania ? jest jakis kawalek wykoszony i plaski ?

[Artja]

Dla samolotów z podwoziem jeszcze nie bardzo. W trakcie prac polowych przeżyliśmy atak dzików, więc wałowanie pasów zostało odłożone na później. Przy odrobinie wprawy można wystartować i wylądować z drogi gruntowej

[Jazz]

Jak nie ma mocneijszych podmuchow to lapie samoloty w reke w zawisie (parkmaster, acromaster, devil 3D)
Ale niestety nie wszystkie sie tak da złapać
Ok, przekonam sie na miejscu.

[lin3e]

Brykiet zakupiony, grila też wezmę

[Artja]

Nie zapomnij przybolcować mu pipczyka

[shacker]

Będę dziś, ale chyba po południu mocno. Trzeba oblatać maszynę

[lin3e]

Ja już jestem w drodze

[lin3e]

Piękny dzień na latanie, Gobliny cięły powietrze niemiłosiernie. Kenobi i Jazz dali niezły popis możliwości. Przerwy między lataniem uzupełnialiśmy kiełbaskami z grilla

Na koniec lekko przykręciłem, wysunęła się belka ogonowa jak byłem na plecach i straciłem ogon. Dalej odbyło się wszystko na zasadzie przekazu myśli. Ja myślałem, że go po holdzie obracam płozami w dół a on udawał, że się obrócił. Całość dokończyłem wbiciem modelu w ziemię gdyż wajchę pchnąłem w górę
Model zastałem wbity łopatami w ziemię i o dziwo łopaty z kita ALZRC całe a mają ponad 800 lotów

[Artja]

Tłoczno dziś było, wesoło z grillem i lataniem
znaczy sie, wygląda na to, że kto nie golil jajec regulskiemu duszkowi ten składal ofiarę krecikowi ogólnie udany modelarski dzień

[lin3e]

wielkie podziękowania Artja za przygotowanie Helipada, nikt tak ładnie nie goli trawy jak Ty

[shacker]

Niestety raczej się nie wylatałem. A to nie koniec zabawy dziś.

Wróciłem do domu i dawaj rozładowywać pakiety. Podłączyłem te od 600-ty. Prąd rozładowania 2 A, ładowałem je przez godzinę prądem 20 A, więc jak łatwo policzyć będą się rozładowywać 10 godzin

A potem dawaj podłączam pakiety od 450-tki i jak nie strzeli no i wtyczka wypalona, płytka wypalona. A niby XT60 się nie da odwrotnie sparować

To nie był mój dzień. Na plus dodam, że 450-tka po odbudowie lata, jest cichsza, nowe łożyska robią swoje. Niestety apka zawiodła i pozostaje czekać na serwis...

[Kenobi36]

Pewnie należysz do tych niemowlaków którym, ku zdziwieniu rodziców, udało się wepchnąć kwadratowy klocek w okrągłą dziurę.

[lin3e]

Próbuje podłączyć xt60 na odwrót. Shacker jak Ty to zrobiłeś??

[wojtekr]

Ja kiedyś balanser podłączyłem odwrotnie ale XT60 nie dałem rady

[PiotrS]

Ja dałem

[shacker]

Próbuje podłączyć xt60 na odwrót. Shacker jak Ty to zrobiłeś??

Żeby była jasność - ja nie wiem co się stało . Tzn. jest mało prawdopodobne bym próbował na odwrót , zawsze sprawdzam, obracam odpowiednio itd. no ale strzeliło i innego wytłumaczenia nie widzę. Oczywiście to było takie tylko przytknięcie, pewnie pod kątem, no jakoś się udało że minimalnie się styki gniazda i wtyku musiały zetknąć. A że płytka była pod napięciem od innych podłączonych pakietów to

[Artja]

Próbowałem na sucho odwrotnie spiac swoje xt60, nie wiem jak to zrobiłeś, nie da się... Może po wielokrotnym rozlaczaniu minimalnie wysunęły się żeńskie tulejki?