No taka pora roku niestety!
Jak cala wilgoc ktora byla utkwiona w ziemii przez ostatnie dni mrozu zaczyna odpuszczac, ze zgrudzonej ziemii robi sie bagno.
Na Regulach dzis bylo podobnie, ale Uniaczkiem dalo sie przejechac nawet bez wiekszego stresu i nawet wybierajac gorsza droge (z nieswiadomosci).
Czego jak czego, ale tej wlasciwosci tego samochodu bedzie mi brakowalo jak go kiedys zmienie.
Niby to osobowka, ale z tym wysokim zawieszeniem to taki troche on terenowawy:>:>
Obaczy sie jutro jak tam na Palacowej^^