Zeta zrobiła dziś CYP!

Rozmontowala sie w powietrzu.
Czesci zbieralem z pasa o szerokosci kilku i dlugosci okolo 50 metrow.
Wszystko znalazlem.
Przyczyna kreta - ewidentny babol w montarzu.
W sumie to od poczatku powinno mnie to zastanowic, ... Dwa razy musialem doklejac stateczniki pionowe bo sie wyklejaly i wypadaly.
Ale polaczenie skrzydel z kadlubem jakos sie trzymalo.
JAKOS.
Na ponizszych zdjeciach widac jak:


Pytanie co zrobilem zle?
Dlaczego ten cyjak prawie w ogole tego nie chwycil? No bo widac, ze "zlapal" tylko na malym kawalku, na calej pozostalej poweirzchni to jest jak uciete nozem dokladnie tam gdzie powierzchnie sie stykaly.
Ergo - trzymalo sie to jak na smark... Cud ze wytrzymalo tyle ile wytrzymalo.
Strat tak naprawde zadnych, nawet jedno skrzydlo ktore odpadlo - zostalo przy modelu wiszac na kablu od serwa...
Trzeba to tylko posklejac i tym razem chcialbym to zrobic DOBRZE.
Czy to jest jakas dziwna niesklejalna pianka czy co? Trezba ja najpierw jakims rozpuszczalnikiem przetrzec? A moze papierem sciernym "przeleciec"??
No kurde troche tych piankowych gownlotow juz nasklejalem ale takiego czegos to jeszcze nie mialem...
...
Echhh... .piekny kret... naprawde piekny... zaluje ze nie mialem kamerki na lbie...