Heli-Team.pl

Ramotny pisze:to Ty nie latasz tylko sie szlajasz po niebie

Bo ja spokojny człowiek jestem . Tak jak mama mówiła: synku, lataj nisko, powoli i zwalniaj na zakrętach.

Dodam tylko ze 1 z 2 nano ktore mam zaszla w ciaze to zadny wykladnik o jakosci tych baterji mam inne firmy ktore sie posra*y po kilku lotach i tak niestety to jest ale generalnie w clubie w ktorym jestem czlonkiem nano nie maja one dobrej opini

Fajnie Ci się powiedzialo:

Max S pisze: w clubie w ktorym jestem czlonkiem nano

Turnigy 2200 3s 35C - ok. 11$ za sztukę





Wykonanie bdb.
Minusem jest długi i gruby( jest 2 razy grubszy od tego z regulatora) kabel, cięzko zapina sie kabinke.
Flightmaxy miały krótsze kable zasilające, ale były gorzej wykonane (urywały się kable od balancera).

Pozdrawiam

A mógłbyś potwierdzić czy dane jakie podaje HK są zgodne ze stanem faktycznym?

Pack Weight: 199g
Pack Size: 113 x 34 x 25mm

Z góry dzięki...

Waga: 202 g
Wymiary: 107 x 34 x 28 mm
Przewody główne typu 12 AWG: 109 mm
Przewody balancera silikonowe: 78 mm

Generalnie można na nich polatać ale krótko - 4..4:30

No i Gmeracz mnie uprzedził

No to mogę powiedzieć to już oficjalnie: Turnigy nano-tech 45C to szajs! Mój ostały pakiet dojechał właśnie do 30 cykli, mam nadzieję że dożyje do 60. W funjecie jeszcze się sprawdza, moc oddaje bardzo chętnie i to czuć, cele balansują się całkiem sprawnie (pakiet ma tylko 30 cykli). Gorzej z lataniem w heliku, bardzo marnie trzyma pojemność. Po dzisiejszym lataniu wlazło w niego mniej niż w rocznego Flightmaxa 25C po 60 cyklach...

Co by nie było i dla pełnego porównania:
- Nano - dobrze zadbany, pierwsze 5 cykli formatowanie - 5-cio minutowe zawisy, nigdy nie rozładowany do mniej niż 3,6V (zazwyczaj do 3.75V) na celę, ładowanie 2C na 10C dopuszczalne, 2 lekkie krety
- Flightmax - na początku (około 15 cykli) latany do odcięcia reglem, nie formatowany, ładowany kilka razy 2C (max dopuszczalne), 3 krety mocne i 2 słabsze.

Powiem jeszcze że moje 2 Turnigy 30C mają już po 45 cykli i zachowują się bardzo dobrze podobnie jak 15-sto cyklowe Turnigy 35C (jeszcze za wcześnie na ich ocenę).

A może te całe nano to tylko przebrandowane http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_listCategoriesAndProducts.asp?catname=B-Grade+Lipo&idCategory=431&ParentCat=85 .
Osobiście też wtopiłem na nano chińskiej technologi 2xhttp://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=11908 po 8 miesiącach od zakupu i max 15 cyklach wydajność prądowa nie istnieje

Może OT, a może nie
Czy używa ktoś tych pakietów: Turnigy 4500mAh 4S 30C. Jeśli tak, to jak się one sprawują, jak z ich jakością i trwałością. Jednym słowem, czy warte swojej ceny ?

Gmeracz pisze:
Generalnie można na nich polatać ale krótko - 4..4:30

No właśnie też je mam i też mam podobne czasy lotu, o co tu chodzi z tym turnigy?

Mam pytanie do bardziej doświadczonych użytkowników. Jakim maksymalnie bezpiecznym prądem [A] mogę ładować lipole turnigy nano tech o danych:300mAh, 1 S, 35C w trybie normal i 70C brust.
http://www.hobbyking.com/hobbyking/stor ... _100_.html

Widzę ostatnio moda na wskrzeszanie tematów sprzed roku

tom74 pisze:Jakim maksymalnie bezpiecznym prądem [A] mogę ładować lipole turnigy nano tech o danych:300mAh

Bezpiecznym -> 1C -> 0.3A

Jeśli mniej bezpiecznym to zależy od tego jak bardzo chcesz je przycisnąć, wg producenta można ładować "up to 15C" ale wątpię żeby to był dobry pomysł. Jak koniecznie chcesz szybciej to chyba rozsądniej by było dokupić kilka sztuk (nie są drogie), połączyć równolegle i ładować 1C.

Właśnie tak robiłem-dwie - trzy równolegle podpięte pod http://www.gimmik.pl/redox-beta-z-zasil ... -5128.html
i dawałem 0.9A. Czas niestety ponad 40 minut. Myślałem, że mogę bezpiecznie dać około 1 A przy ładowaniu pojedynczego aku ale jeśli ma to obniżyć ich życie...

W teorii można, ale nawet na stronie produktu w Hobby King jak popatrzysz w komentarze to ktoś pisze że już przy ładowaniu 2C baterie zaczynały tracić pojemność.

Dwa że jeśli źle znoszą takie traktowanie to ze zdwojoną siłą pojawia się tutaj kwestia Twojego bezpieczeństwa i sprzętu użytego do ładowania.

Jak odpowiednio się zabezpieczysz to zostaje kwestia tego czy bardziej zależy Ci na prędkości ładowania czy żywotności baterii.

To pytanie się rodzi następujące:

Czy można ładować 2C jeżeli producent podaje w specyfikacji:

MAX 2C - 5C - 10C (dwa ostatnie rozumiem, ze to bajki)

A- czasami
B- zawsze
C- nigdy

Chodzi mi o praktykę nie teorie ogniw LiPo.

I drugi pytanie (rodzi się podobna dyskusja jak w wątku Akumulatory- może by jakoś scalić pewne jej elementy) na czym latacie, co kupić z HK etc.

Do tej pory używałem Rhino 20C do F645, ładowałem 1C i było git ponad 30 cykli, za każdym razem wchodziło trochę więcej niż nominalnie. A czas latania był na tyle długi, że mi zamarzały palce w odróżnieniu od kitowego pakietu.
Wiem, że to nie ta skala, pojemność, wydajności ale może w większych pakietach Rhino tez jest ok?

wojtekr pisze:I drugi pytanie (rodzi się podobna dyskusja jak w wątku Akumulatory- może by jakoś scalić pewne jej elementy) na czym latacie, co kupić z HK etc.

Z tym jest o tyle ciężko, że wszystko zależy od preferencji. Jak ktoś stawia na długi spokojny lot, weźmie większy pakiet z mniejszym C. Jak ktoś chce krótko a mocno, to z kolei mały pakiet duże C... Itd... Ostatnio doszedłem do wniosku, że lepiej inwestować w pakiety z wysokim C, bo dzięki temu mniej je przeciążam. Pytanie tylko ile C zawiera się w hobbykingowo-nanotechowym C. Tu opinie są różne...

Tia... Prawdziwym wykładnikiem ich sprawności jest moment spuchnięcia. Nowe chodzą ładnie aż tu nagle traaah...

Mam kolejną prośbę do doświadczonych użytkowników aku LiPo. Jest dużo sprzecznych informacji o ich "formatowaniu". Czy jest jakaś sprawdzona procedura jak to formatowanie ma przebiegać? Mam w zamiarze zakup kilku lipoli 2s o pojemności 2000-2200 mAh i chciałbym optymalnie je przygotować.

tom74 pisze:Mam kolejną prośbę do doświadczonych użytkowników aku LiPo. Jest dużo sprzecznych informacji o ich "formatowaniu".

Lipo nie formuje się... podłączasz i latasz. Jedyne to pamiętać, aby za bardzo nie rozładować (3,6-3,7V na celę to optymalnie). W każdej chwili możesz doładować, a LPo nie traci swojej objętości.

Formuje sie baterie NiMH, NiCd. One posiadają efekt "pamięci".