LiPo - wszystko o...

Pakiety, lipo guardy i inne akcesoria dla naszych baterii...
Awatar użytkownika
edek
Elita forum...
Posty: 582
Rejestracja: 25-02-2010
Podziękował: 20 razy
Podziękowano: 44 razy

Postautor: edek » 30 maja 2010, o 22:07

Blade pisze:No to są właśnie JST nazywane czasem BECowymi a ich przepustowośc jest szacowana na 5-7A więc nie wiadomo ile masz realnie prądu w 255
Podobna sytuacja jest z kabelkami od BECy. Po to producenci dają coraz częściej po 2 kabelki albo tworza wymysły typu Arizona żeby odpowiednio zasilić odbiorniki w dobie serw cyfrowych. Niestety takie wątłe kabelki i wtyczki są często wąskim gardłem w zasilaniu. Ja tam wolę mieć pewność i stosuję o jakieś 3g cięższą wtyczkę.

EDIT
Dokładniej to jest JST RCY i ma podane 3A prądu ciągłego: http://www.jst-belgium.be/productSeries ... cs&cat=120


POdejrzana sprawa :D
Ostatnio smialem sie czytajac post goscia ktory napisal,ze po przesiadce na deany w t250 czy h200 nie panowal na maszyna tyle mu przybylo mocy :rotfl:
Jesli to prawda,to boje sie myslec co bedzie sie dzialo z moja 255 :O

Co do zlaczy w x5,juz zdecydowalem,pojde w bullety 4mm.
exTeam Gaui
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3711
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 30 maja 2010, o 22:15

Z tą "obciążalnością" to też jest "śmiesznie" - modele klasy 500-600 czy nawet 700 maja kable od pakietów rzędu 4mm2. Z formalnego punktu widzenia ja mojemu klientowi do prądu 60A proponuję kabel co najmniej 16mm2 a czasem i więcej...
Krótkotrwałe przeciążenie i kabli i złączy im nie grozi specjalnie ale faktem jest że spadek napięcia zawsze tam jakiś jest....
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
Luke Skywalker
Administrator
Posty: 515
Rejestracja: 21-02-2010
Podziękował: 53 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: Luke Skywalker » 30 maja 2010, o 22:16

Od dawna jeżdżę na "bulletach" czy jak kto woli: "goldach" lub "banankach". W 500-tce mam 4mm. Załóż - zapomnij. Oczywiście lutowane tak, żeby uniknąć możliwości popełnienia błędu przy podłączaniu. Całość zabezpieczana koszulkami termokurczliwymi. Banalnie się lutują. Dla mnie mają znacznie więcej zalet niż wad.

Luke
Outrage 550 ("Youngtimer")
JR DSX7

Drodzy Forumowicze! Ortografia nie gryzie!
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3711
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 30 maja 2010, o 22:21

Dla mnie "czwórki" mają tylko jedną wadę - są okropnie długie. Znacznie bardziej wole 3.5 bo całość ma poniżej 15mm
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
Luke Skywalker
Administrator
Posty: 515
Rejestracja: 21-02-2010
Podziękował: 53 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: Luke Skywalker » 30 maja 2010, o 22:26

Prawda. 3,5 mm mam w Kingu :thumb:

Ł.
Outrage 550 ("Youngtimer")
JR DSX7

Drodzy Forumowicze! Ortografia nie gryzie!
Awatar użytkownika
miszcz_waw
Elita forum...
Posty: 577
Rejestracja: 13-05-2010
Podziękował: 38 razy
Podziękowano: 79 razy

Postautor: miszcz_waw » 1 cze 2010, o 08:13

Od jakiegoś już czasu czekam na zamówienie z HK w którym były 3 baterie 2200mAh i tracking nic nie mówi. No i dzięki temu wątkowi wszystko stało się jasne. Ciekawe jak długo to potrwa. :x

A tutaj nieco pełniejszy wątek.
Piotrek
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3711
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 2 cze 2010, o 09:35

Uzupełniając post Piotra (bo nie wszyscy mają dostęp do forum HC/HK): chodzi o to że w związku z regulacjami dotyczącymi transportu lotniczego materiałów niebezpiecznych w tym baterii i akumulatorów Litowych następują spore opóźnienia w wysyłkach i dostawach paczek z akumulatorami Lixx. HK sugeruje żeby w najbliższym czasie powstrzymać się od zakupów pakietów większych niż 2200mAh. Kombinują z DHL/UPS ale to oczywiście podnosi koszty...
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 206 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 10 cze 2010, o 20:17

Już po problemie. Wysyłają. Też czekam na nowe Turnigy :)

"Air transport delay, now resolved.
The previous weeks airport delays were due to increased parcel screening. Thankfully these delays are now behind us and we can focus on clearing the order backlog.
For those customers with a parcel thats not showing a tracking number correctly, or non at all, please do not be concerned, this may be due to a shortage in EMS/Air Parcel forms.
Because of this, your parcel may arrive before the tracking numbers register on the website.

We plan to be back to 24hr ship-out times within 2 days.
Thanks again for your patience and understanding during this period. "
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
kareks
Witaj. Zanim zapytasz - poszukaj i poczytaj!
Posty: 8
Rejestracja: 14-06-2010
Podziękował: 1 raz

Postautor: kareks » 14 cze 2010, o 19:15

Jakie minimalne parametry powinny miec pakiety do T-rex 600 ESP. Mam opanowany zawis i loty postepowe po 8-mce ( na 450 tce) , więc do konca sezonu raczej nie poszaleje. Niechcę inwestować nie wiadomo ile w pakiety gdyż postęp idzie szybko i za chwilę będzie coś nowego. Potrzebuje mieć 2-3 pakiety na początek. Zastanawiałem się nad Hyperionami 4250 18C (27C - 30 s). Czy może kupic cos z HK 25-30C bliżej 5000.
Pozdrawiam
Arek K
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3711
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 14 cze 2010, o 21:27

Witaj w Heli-Team... :D
Najpierw słowo ogólne... Im więcej "C" ma pakiet tym dłużej pożyje bo będzie mniej obciążany cieplnie (większe "C"= mniejsza rezystancja wewnętrzna = mniejszy spadek napięcia = mniej wydzielania ciepła) a co za tym idzie będzie mniejsze prawdopodobieństwo że w ogóle lub mniej spuchnie. Tak więc jeśli potrzebujesz 100A to lepiej mieć pakiet 4000/25C niż 5000/20C. Oczywiście jeszcze lepiej 5000/25C albo 40C... Niestety C=Cena ;)
Ad rem...
Typowa zalecana pojemność pakietów do 600 to 5000mAh co oznacza że dla maksymalnego ciągłego prądu 650L 70A wymaga to 14C. 4250 @ 18C daje 76A więc też "nominalnie" wystarczy. Hyperion dobra marka więc raczej problemów nie będzie.
Ja mogę z czystym sumieniem polecić pakiety Turnigy klasy 40C - do 500-tki używam 2650/40C i przy tej cenie (50$) uważam je za świetne: http://www.hobbycity.com/hobbyking/stor ... duct=10296
4000/30C 55$: http://www.hobbycity.com/hobbyking/stor ... _Lipo_Pack
4000/40C 72$: http://www.hobbycity.com/hobbyking/stor ... _Lipo_Pack
5000/40C 90$ (30C=70$): http://www.hobbycity.com/hobbyking/stor ... _Lipo_Pack

Osobną kwestią jest ciężar - im większa pojemność tym cięższe czyli choć teoretycznie dłuższe latanie bo większa pojemność to jednak większy ciężar wymaga więcej mocy. Poza tym kwestia wyważenia - pakiet jest tak dużą częścią wagi że nie można tak sobie go dobierać a w każdym razie trzeba sprawdzać wyważenie.

Reasumując: raczej bliżej 5000 z niekoniecznie wielkim C. Mam nadzieję że inni potwierdzą moją opinię... :)
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
kareks
Witaj. Zanim zapytasz - poszukaj i poczytaj!
Posty: 8
Rejestracja: 14-06-2010
Podziękował: 1 raz

Postautor: kareks » 15 cze 2010, o 14:06

Dziekuje za odpowiedz i juz witam sie ze wsyzstkimi bywalcami tego forum.
Arek K
Obecnie w hangarze:
T-rex 450
Caliber 5
oraz nie latany T-rex 600 ESP
plus kilka samolotow których nie będę wymieniał.
tomek68
Domownik forum...
Posty: 339
Rejestracja: 25-02-2010
Lokalizacja: Drogheda
Podziękował: 1 raz
Podziękowano: 7 razy

Postautor: tomek68 » 15 cze 2010, o 21:58

Jeśli jeszcze nie zainwestowałeś w pakiety 6 celowe to ostatnia szansa na pójście w odpowiednim kierunku. Czyli jakieś 10 S - 12 S, chociaż da się latać na tym co w zestawie to jednak na dłuższą metę porażka. Tanie pakiety 6 s 5000 zippy flightszajs (z napisem 30C) zdychały średnio po 30 lotach. Jeśli jednak coś 6s 5000 to duuużo prawdziwego C,nie obawiać się wagi pakietu 600 ESP i tak jest ciężki dużo mu nie pomoże a przy pakietach 6s 5000 i tak mu ogon ciąży :mrgreen: .
Heli pilots live in a world full of vibration
Awatar użytkownika
miszcz_waw
Elita forum...
Posty: 577
Rejestracja: 13-05-2010
Podziękował: 38 razy
Podziękowano: 79 razy

Postautor: miszcz_waw » 19 cze 2010, o 00:42

Czy jest mi ktoś w stanie wytłumaczyć jak to jest z prądami miedzy pakietami reglem a silnikiem? O co dokładnie lata.

Mam:
Pakiety 2200mAh 25-30C i 30-35C
Regiel 40A (chwilowo 57A)
Silnik Typhoon 450H 2218H gdzie piszą ze powinien być do niego regiel 40A

I teraz tak sobie myślę i liczę:
2.2A*25C*0.8(współczynnik chińszczyzny)=44A
2.2A*30C*0.8=53A
2.2A*35C*0.8=62A

Innymi słowy nawet zakładając dość pesymistycznie ze rzeczywista wartość C to tylko 80% tego co podają na etykietach, regiel nie jest w stanie wyciagnac w sposób ciągły maksymalnej mocy z moich pakietów 25C. Pakiety 30C nawet w pikach starczają z zapasem. Zakładając ze podawane dane dla pakietów są prawdziwe to nawet 25C starcza z zapasem.

Elektryk ze mnie żaden wiec pytam:
Czy ja coś źle liczę?
Volty się zmieniają to wiem ale czy Ampery tez spadają w miarę jak się pakiet rozładowuje?
Jaki wpływ maja Ampery na moc i prędkość silnika?
W danych regla podają 40A na wyjściu ale zakładam ze to to samo co na wejściu bo to przecież nie czarna dziura ani elektrownia. Mam racje?
Czy przy reglu 40A jest jakikolwiek sens kupowania lipoli co maja 2-2,2Ah i więcej niż 30C?

Do czego oni produkują te TURNIGY nano-tech co to ponoć nawet i ponad 50C maja mieć?
Piotrek
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 206 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 19 cze 2010, o 02:34

Miszczu, ja od jakiegoś dłuższego czasu testuję różne pakiety, w tym parę brandów chińskich. I na innym forum nawet ktoś się nabijał, że nie umiem latać bo ciągle mi puchną. Zacząłem od 20, potem 25 w końcu 30C.
I tak jak ty liczysz, wychodzi że 600-tka powinna się unieść, a co dopiero 450-tka pofikać.
Mam zazwyczaj trochę mocniejsze ESC, tak jak w MTitanie stockowy, tak do Gaui wsadziłem 75/100A z myślą o 550-tce. I faktycznie, regler jest lekko ciepły jak i silnik. Zresztą regler nie da więcej prądu niż silnik może zeżreć. Więc problem w prądzie.

Z tego co mi się wydaje, problemem chińczyków jest zbyt duża rezystancja wewnętrzna. To są jakieś tańsze technologie produkcji taśmy polimerowej, przez co możesz niby uzyskać te powiedzmy 30C, ale opór ogniwa jest na tyle duży, że pakiet puchnie. I spuchły mi wszystkie te wschodnie, nawet niby najlepsze bez wyjątku (ostatnie to 35C). Więc twój przelicznik skorygowałbym na 0,3.
Nie wspomnę o nakazie ładowania 1C, a to już coś mówi o technologii.

Ostatnio męczę Turnigy (2200 35/40C oraz 2450 30/40C) i jestem chyba najbardziej zadowolony. Widać na oko różnicę. Trzymają do końca, tylko trzeba uważać z czasami, bo napięcie gwałtownie spada pod koniec i można przegiąć. Ale jak odpalam to latam i po 4-5 minutach fikania myślę, czy aby na pewno włączyłem lipo-guarda? W spokojnym zawisie i polataniu wychodzi nawet 7 minut.
Temp. trochę niższe, a przede wszystkim zero opuchlizny.
Jedyne co to formatowanie - 2-3 loty na spokojnie nawet bez idla aby tylko rozładować. Po tym pakiety dają ile fabryka dała.
Aż zerkałem na timer czy mi się coś nie pokićkało :)

Też czytałem o tych nano-techach. Ty nie myśl tyle o 50C rozładowania bo każdy chciałby mieś pakiet, który da 100% tego co silnik potrzebuje, ale popatrz lepiej jakim prądem to da się ładować! :)

Przy obecnych szybkich ładowarkach po 15 minutach pakiet gotowy.
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3711
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 19 cze 2010, o 10:12

miszcz_waw pisze:Innymi słowy nawet zakładając dość pesymistycznie ze rzeczywista wartość C to tylko 80% tego co podają na etykietach, regiel nie jest w stanie wyciagnac w sposób ciągły maksymalnej mocy z moich pakietów 25C. Pakiety 30C nawet w pikach starczają z zapasem. Zakładając ze podawane dane dla pakietów są prawdziwe to nawet 25C starcza z zapasem.
Tak właśnie jest - obciążenie silnika wirnikiem (prędkość, kąty, przekładnia) wymusza wielkość pobieranego prądu - stąd informacja jaki ma być regielek. I nie przepuścisz przez silnik więcej prądu niż może on "strawić" inaczej się spali - oczywiście hardkorowcy wyciskają silniki dając im dodatkowe chłodnice, wentylatory. Trzeba liczyć troche strat w reglu (to ciepło na nim) ale z grubsza można przyjąć że to to samo co silnik. Innymi słowy jeśli silnik średnio pobiera np 25-30A (taki Typhoon właśnie) to "nominalnie" pakiet 2200/10C w zupełności wystarczy. ALE.....
No właśnie - zawsze jest jakieś "ale..." ;)
... każde urządzenie mechaniczne czy elektryczne pracujące pełną mocą szybciej się zużywa. Zawsze lepiej gdy mamy zapas bo wolniej się zużywa i mniejsze ryzyko awarii. Stąd wymagania odnośnie "C". Im większe "C (realne) będzie miał pakiet tym mniej go obciążasz i dłużej pożyje.

miszcz_waw pisze:Elektryk ze mnie żaden wiec pytam:
Czy ja coś źle liczę?
z grubsza dobrze
miszcz_waw pisze:Volty się zmieniają to wiem ale czy Ampery tez spadają w miarę jak się pakiet rozładowuje?
prąd spada tylko proporcjonalnie do spadku napięcia
miszcz_waw pisze:Jaki wpływ maja Ampery na moc i prędkość silnika?
moc = prąd * napięcie :)
miszcz_waw pisze:W danych regla podają 40A na wyjściu ale zakładam ze to to samo co na wejściu bo to przecież nie czarna dziura ani elektrownia. Mam racje?
mają trochę strat - dlatego się grzeją ale to jest na poziomie kilku-kilkunastu procent (zależy od jakości regla)
miszcz_waw pisze:Czy przy reglu 40A jest jakikolwiek sens kupowania lipoli co maja 2-2,2Ah i więcej niż 30C?
tylko żeby dłużej pożyły

miszcz_waw pisze:Do czego oni produkują te TURNIGY nano-tech co to ponoć nawet i ponad 50C maja mieć?
np dla EDF (napedów turbinowych bo one biorą okrutnie dużo prądu)...
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
miszcz_waw
Elita forum...
Posty: 577
Rejestracja: 13-05-2010
Podziękował: 38 razy
Podziękowano: 79 razy

Postautor: miszcz_waw » 19 cze 2010, o 20:39

Sławek (ze tak sobie pozwolę :) ),ja się z tobą zgadzam ze wszystkie podzespoły powinny być nieco na zapas choćby po to aby nie zajechać ich w dwa dobre dni. Regiel 40A póki nie myślę nawet jeszcze o 3D wydaje mi się właśnie z zapasem. Pakiety 25 i 30C też. 600 przy małych obrotach, na małą wysokość i przy zerowej stabilności pewnie nawet by się i uniosła jeśli tylko podniósłbyś napięcie do typowego dla 6S - matma i fizyka z zasady nie kłamią :). Osobną sprawą była by jednorazowość tak wykorzystanych pakietów.

Gmeracz pisze:Z tego co mi się wydaje, problemem chińczyków jest zbyt duża rezystancja wewnętrzna. To są jakieś tańsze technologie produkcji taśmy polimerowej, przez co możesz niby uzyskać te powiedzmy 30C, ale opór ogniwa jest na tyle duży, że pakiet puchnie. I spuchły mi wszystkie te wschodnie, nawet niby najlepsze bez wyjątku (ostatnie to 35C).

To jest właśnie ta cześć której nie ogarniam :D

Gmeracz pisze:Więc twój przelicznik skorygowałbym na 0,3.
Nie wspomnę o nakazie ładowania 1C, a to już coś mówi o technologii.

Przelicznik tak niski to może i tak ale tylko jak się lata ostro, bardzo ostro. Wtedy pakiety nie maja kiedy "odetchnąć" i pojawia się różnica miedzy chińszczyzną i dobrymi markami. IMHO

Gmeracz pisze:Ostatnio męczę Turnigy (2200 35/40C oraz 2450 30/40C) i jestem chyba najbardziej zadowolony.

Moje Turnigy 2200 30C mam jeszcze bardzo krótko ale już widzę ze są bardzo dobre. Po moim lataniu Flightmaxy 25C są cieple - jakieś 40? (brak termometru, czuć ciepło w ręku, nie parzą), Turnigy 30C są minimalnie cieplejsze od otoczenia. Ogólnie zauważyłem ze ludzie bardzo sobie chwalą pakiety Turnigy.


Gmeracz pisze:Też czytałem o tych nano-techach. Ty nie myśl tyle o 50C rozładowania bo każdy chciałby mieś pakiet, który da 100% tego co silnik potrzebuje, ale popatrz lepiej jakim prądem to da się ładować! :)

Przy obecnych szybkich ładowarkach po 15 minutach pakiet gotowy.

Ja jakoś temu nie ufam. Inna sprawa ze nie potrzebuje aby mieć je gotowe tak szybko. Nawet jak na pakiecie napiszą mi ze można je ładować 10C to pewnie z dbałości o jego długość życia nie podłącze mu więcej jak 4-5C.

Ramotny pisze:... każde urządzenie mechaniczne czy elektryczne pracujące pełną mocą szybciej się zużywa. Zawsze lepiej gdy mamy zapas bo wolniej się zużywa i mniejsze ryzyko awarii. Stąd wymagania odnośnie "C". Im większe "C (realne) będzie miał pakiet tym mniej go obciążasz i dłużej pożyje.

Bym powiedział sedno sprawy!

Ramotny pisze:
miszcz_waw pisze:Czy przy reglu 40A jest jakikolwiek sens kupowania lipoli co maja 2-2,2Ah i więcej niż 30C?
tylko żeby dłużej pożyły

Czyli tak jak mi się wydawało.

Ramotny pisze:
miszcz_waw pisze:Do czego oni produkują te TURNIGY nano-tech co to ponoć nawet i ponad 50C maja mieć?
np dla EDF (napedów turbinowych bo one biorą okrutnie dużo prądu)...

No a tu to mnie zaskoczyłeś bo sądziłem ze to takie same silniki, o bardzo podobnych parametrach tylko inaczej zmontowane.
Piotrek
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3711
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 19 cze 2010, o 21:05

miszcz_waw pisze:
Gmeracz pisze:Z tego co mi się wydaje, problemem chińczyków jest zbyt duża rezystancja wewnętrzna. To są jakieś tańsze technologie produkcji taśmy polimerowej, przez co możesz niby uzyskać te powiedzmy 30C, ale opór ogniwa jest na tyle duży, że pakiet puchnie. I spuchły mi wszystkie te wschodnie, nawet niby najlepsze bez wyjątku (ostatnie to 35C).

To jest właśnie ta cześć której nie ogarniam :D


trochę podstaw elektroniki... :)
Każde źródło prądu można przedstawić jak połączone szeregowo idealne (nieistniejące) źródło prądowe o zerowej rezystancji oraz połączoną z nim w szereg jego rezystancję wewnętrzną. Przy przepływie prądu na rezystancji wewnętrznej ogniwa 1) występuje spadek napięcia dU=I*Rw i 2) wydziela się na nim moc strat Ps=I*dU - stąd grzanie pakietu. Im wyższa rezystancja wewnętrzna pakietu (akumulatora) tym większy na nim spadek napięcia i wydzielana w nim moc (ciepło). Puchnięcie jest wynikiem wydzielania ciepła.

Na zdrowy "chłopski" rozum: jeśli po locie silnik jest gorący a pakiet zimny to znaczy że większość mocy wykorzystywał (choć również tracił) silnik. Gdy silnik jest zimy a pakiet gorący - było odwrotnie.

miszcz_waw pisze:
Ramotny pisze:
miszcz_waw pisze:Do czego oni produkują te TURNIGY nano-tech co to ponoć nawet i ponad 50C maja mieć?
np dla EDF (napedów turbinowych bo one biorą okrutnie dużo prądu)...

No a tu to mnie zaskoczyłeś bo sądziłem ze to takie same silniki, o bardzo podobnych parametrach tylko inaczej zmontowane.

Silniki do EDF to faktycznie "zwykłe", wysokoobrotowe silniki BL out/inrunnery. Sęk w tym że sprawność energetyczna całego napędu włącznie z wentylatorami jest marna i ten sam ciąg co ze śmigła te silniki osiągają przy wyższych mocach. Do napędu śmigłowego samolotu 600-800mm wystarczy silnik 150-200W. Taki sam JET EDF wymaga przynajmniej 600-800W.
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
Beier
Stały bywalec...
Posty: 108
Rejestracja: 13-05-2010
Podziękował: 1 raz
Podziękowano: 12 razy

Postautor: Beier » 26 cze 2010, o 14:18

Ramotny pisze:
miszcz_waw pisze:Volty się zmieniają to wiem ale czy Ampery tez spadają w miarę jak się pakiet rozładowuje?
prąd spada tylko proporcjonalnie do spadku napięcia
miszcz_waw pisze:Jaki wpływ maja Ampery na moc i prędkość silnika?
moc = prąd * napięcie :)

Ramotny troszeczkę sam sobie zaprzeczyłeś. Nie jest to takie proste jakby się mogło wydawać. Dlaczego? Silnik nawet przy najniższym napięciu baterii może osiągnąć daną moc ale będzie pobierał wtedy więcej prądu. Kiedy mamy naładowany pakiet pobór prądu jest niższy bo mamy napięcie większe. W momencie kiedy napięcie zaczyna spadać rozpoczyna się reakcja lawinowa - potrzebujemy takiej samej mocy a napięcie niższe więc silnik konsumuje więcej prądu co prowadzi do szybszego wyładowania się pakietu. Dlatego wykres rozładowania akumulatora który ma oddawać stałą moc nie jest liniowy - na poczatku spadek jest niewielki, potem łagodny a na końcu stromy. Tak więc co do pytania miszcz_waw - ampery powinny rosnąć w miarę rozładowania. Niestety nasze regulatory są zrobione trochę pokrętnie - nie utrzymują stałego poziomu mocy - kiedy mamy full pakiet mamy full moc bo max prąd i max napięcie, kiedy pakiet się wyczerpuje to mamy już tylko max prąd a min napięcie. Gdyby regler był ustawiony tak, że nie przekraczałby mocy równej 3V*ilość cel i max prąd dopuszczalny dla regla to nie byłoby odczuwalnego spadku mocy kiedy pakiet jest na wyczerpaniu.
T-Rex 700 Nitro LE
DX7
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3711
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 26 cze 2010, o 16:28

Przyznaję że nie jestem elektrykiem ale sądzę że się mylisz - przynajmniej w części.
Beier pisze:Silnik nawet przy najniższym napięciu baterii może osiągnąć daną moc ale będzie pobierał wtedy więcej prądu.
Mogłoby się tak wydawać zgodnie z przytoczonym wcześniej wzorem ale:
1) w uproszczeniu silnik można potraktować jako rezystor połączony w szereg ze źródłem prądu. Im większe napięcie prądu jest do niego "przyłożone" tym większy prąd wymuszamy i odwrotnie - im niższe napięcie tym niższy prąd
2) rezystacja silnika (np Scorpion 4025-630) wynosi 24mohm czyli rząd wielkości porównywalny z pakietem (na poziomie kilka mohm). Wraz ze wzrostem poboru prądu przez silnik rośnie też spadek napięcia i straty na baterii - tym większe im rezystancja pakietu jest bliższa rezystancji silnika - efektem tego jest grzanie się pakietu. Stąd im większe "C" pakietu (mniejsza rezystancja) tym lepiej się on sprawuje
3) prąd nie może rosnąć w nieskończoność bo przekroczyłby graniczną wartość dla przekroju drutu jakim jest nawinięty silnik i po prostu by go spalił, to samo dotyczy regla o ile nie ma zabezpieczenia przeciwprzeciążeniowego jak np Castle
Beier pisze:W momencie kiedy napięcie zaczyna spadać rozpoczyna się reakcja lawinowa - potrzebujemy takiej samej mocy a napięcie niższe więc silnik konsumuje więcej prądu co prowadzi do szybszego wyładowania się pakietu. Dlatego wykres rozładowania akumulatora który ma oddawać stałą moc nie jest liniowy - na poczatku spadek jest niewielki, potem łagodny a na końcu stromy.

1) mocy potrzebujemy tyle samo żeby utrzymać stałe zachowanie całego układu ale to nie znaczy że tyle dostaniemy
2) gdyby było tak jak mówisz to wykres krzywej pobieranego z pakietu prądu powinien być lustrzanym (góra/dół) odbiciem krzywej napięcia a tak nie jest. W miarę rozładowywania pakietu prąd wcale nie rośnie a skutkiem tego jest i wyczuwalny i słyszalny spadek mocy napędu. Dlaczego wyjaśniłem powyżej.
Beier pisze:ampery powinny rosnąć w miarę rozładowania. Niestety nasze regulatory są zrobione trochę pokrętnie - nie utrzymują stałego poziomu mocy - kiedy mamy full pakiet mamy full moc bo max prąd i max napięcie,
teraz Ty sobie zaprzeczasz ->
Kiedy mamy naładowany pakiet pobór prądu jest niższy bo mamy napięcie większe

Beier pisze:kiedy pakiet się wyczerpuje to mamy już tylko max prąd a min napięcie.
Nie mamy max prądu bo pakiet nie jest w stanie nam go dać 1) ze względu na rezystancję wewnętrzną 2) ze względu na brak ładunku elektrycznego.
Beier pisze:Gdyby regler był ustawiony tak, że nie przekraczałby mocy równej 3V*ilość cel i max prąd dopuszczalny dla regla to nie byłoby odczuwalnego spadku mocy kiedy pakiet jest na wyczerpaniu.
Wydaje mi się że się mylisz ale aż na tyle się nie znam żeby ten wywód obalić.
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
Beier
Stały bywalec...
Posty: 108
Rejestracja: 13-05-2010
Podziękował: 1 raz
Podziękowano: 12 razy

Postautor: Beier » 27 cze 2010, o 08:46

Podzieliłeś moją wypowiedź i wtedy jest ona bez składu. Napisałem jak powinno być w teorii gdy chcemy zachować moc. Zbliżanie się oporu wewnętrznego baterii do oporu silnika - a co to ma za znaczenie?. Opór silnika to zło konieczne - przez nie tracisz część mocy na ciepło. Opór wewnętrzny pakietu ma wpływ na spadek napięcia wraz z wzrostem poboru prądu - tak jakbyś szeregowo wpiął opornik. To, że akumulator się nagrzewa to po prostu moc wydzielona na tym oporze. Dla przykładu: opór pakietu 10mOhm, prąd 50A. Spadek napięcia 0,5V. Moc tracona na ciepło 0,5V*50A=25W - wystarczająca ilość mocy żeby zagotować pakiet. Opór jest tutaj przesadzony ale chodziło o uzmysłowienie sprawy. A silnik owszem można spalić, wystarczy przepuścić odpowiedni prąd przez niego - nad tym żeby się tak nie stało czuwa regiel. Mylisz trochę prąd z mocą. Akumulator może nie daje aż takiego prądu kiedy zbliża się do 3V na celę tak jak przy 4,2V ale wzrost oporu wewnętrznego nie jest taki drastyczny żeby ograniczać jakoś te wartości się różniły. Słabnięcie helika pod koniec pakietu to efekt tego co pisałem wyżej - regle nie mają ograniczenia mocy - masz większe napięcie w pakiecie to przy tym samym prądzie masz większą moc. Jeżeli chodzi o spadek mocy kluczowym nie jest prąd tylko napięcie. Co do ładunku elektrycznego to uwierz mi że jest go jeszcze sporo w pakiecie - mamy przecież jeszcze około 3V do zjechania - co prawda niezdrowe dla pakietu ale jak się uprzesz ;) Ramotny nie chcę się tu wykłócać i udowadniać kto ma rację. Dla nas modelarzy ważne jest, że helik wyczuwalnie słabnie w miarę rozładowywania się pakietu. Ważne też jest, tak jak pisałeś że większa wartość C to mniejszy opór wewnętrzny - czytaj mniej mocy w postaci ciepła wydzielanej na pakiecie - tutaj miszcz_waw masz odpowiedź skąd są te C tak na wyrost. Sprawą myślę najbardziej priorytetową jest dbanie o nasze źródła prądu aby nam nie puchły i długo służyły :)
Ostatnio zmieniony 28 cze 2010, o 17:50 przez Beier, łącznie zmieniany 1 raz.
T-Rex 700 Nitro LE
DX7

Wróć do „Pakiety”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości