Gaui 425

karol · Postautor: **karol** » 17 wrz 2010, o 19:41

jedrus

Wstaw jakies fotki, napisz z czym sa problemy przy skladaniu. Mam dylemat bo zastanawiam sie nad Alignem 500 combo jakies tam, czy to i sobie pomalutku skladac. W Alignie mam juz wszystko gotowe tylko zlozyc, a tu czytalem ze napotyka sie jakies problemy. Kity sa juz HC, ale ciagle sie waham.

jedrus · Postautor: **jedrus** » 17 wrz 2010, o 20:50

Hej,

Fotek wsadziłem w tym wątku dość dużo

więc nie wiem co byś jeszcze chciał zobaczyć. "Problemy" to raczej wynikały z niewiedzy budowniczego :mrgreen:

Ja mam ramę CF - dość nietypową. Na całym helifreaku byłem... trzecim posiadaczem takowej. Teraz chyba jest nas 5-ciu

Więc to raczej mała ilość doświadczeń, a nie autentyczne problemy. Zastanawiam się czy w PL jest ktoś z taką wersją jak moja, ale jeszcze nie słyszałem. Może ktoś się ujawni :?:

Ty będziesz miał typową ramę (tą najbardziej powszechną) plastikową. Nie słyszałem o jakichś istotnych problemach z Gaui 425/550. Pewną nietypowością/niedogodnością jest offset na orczykach, ale to nie jest wada, tylko trzeba mieć odpowiednie orczyki i już. Tu i tam ktoś pisał o zrywaniu zębów w zębatkach (głównej i przedniej), ale raczej było to efektem jakiegoś innego problemu (np. padniętych łozysk) a nie wadą samą w sobie. Śmiem twierdzić, że trudno jest znaleźć kogoś kto był poważnie niezadowolony z tego sprzęta.

Mój kłopot z ogonkiem był raczej indywidualny - wynikał z wibracji, jakie generował silnik, więc nie chodzi o konstrukcję jako taką. Po prostu zajęło mi to sporo czasu zanim to odkryłem :evil:

Muszę powiedzieć, że sporo poczytałem i zasadniczo nie spotkałem się z negatywną opinią co do tego helika. Poleca się zakupienie do kita kilku elementów, ale nie są one konieczne.

Chodzi m.in. o:
http://www.hobbycity.com/hobbyking/stor ... duct=12382
http://www.hobbycity.com/hobbyking/stor ... duct=12433
http://www.hobbycity.com/hobbyking/stor ... duct=12361
http://www.hobbycity.com/hobbyking/stor ... duct=12378
http://www.hobbycity.com/hobbyking/stor ... duct=12359

Niektórzy dodają jeszcze do listy podwozie od T600

Align zwalnia Cię z myślenia co potrzebujesz żeby złożyć helika bo dostajesz wszytsko bez RX i LiPo. W Gaui musisz sobie wygłówkować setup. Jak się pomylisz to potem za to płacisz. Jedni to lubią, a inni nie. Jak kupowałem pierwszego śmiglaka to nie chciałem ryzykować (bo się na tym całkowicie nie znałem) i ostatecznie kupiłem all-in-one, czyli Super Combo Sporta. Bardzo dużo wiedzy o Gaui jest na HeliFreak'u i oczywiście w postach naszego kolegi Gmeracza tu oraz na EP i Waldku. Wybrać musisz sam

Gmeracz · Postautor: **Gmeracz** » 17 wrz 2010, o 23:59

Jędruś uważaj, bo cycki zaczęły mi rosnąć od wypinania klaty... :banana:

Kolego, z listy linków którą podałeś w sumie istotne są dwa - grzybek na głowicę no i blokada autorotacyjna tarczy. Reszta to ściema, ładnie wygląda ale ściema.
Gaui ma tak dobry plastik, że nic się nie odkształca i nie zużywa. Więc wymiana orczyków pośrednich na alu to tylko ładniejszy wygląd

Karol, ja cię rozumiem. Z 500-tek Mam TRexa, którego w sumie skasowałem i Gigusia, którym latam.

Jędruś wziął sobie trudny temat, bo mało jest info na temat tej ramy i sam musi wielu spraw dochodzić. Przez porównanie mogę jedynie potwierdzić, że Rex jest gotowcem dla mas - kupujesz, podłączasz, lecisz, rozbijasz i wracasz do początku. Jak chcesz zmiany - kupujesz inny. W Polsce jest trochę inna mentalność, bo jak np. można oddać 2-letnią lodówkę funkiel nówkę, bo żona zmienia wystrój kuchni? W krajach trochę bogatszych to jest standard. I tak tez podchodzi się do modeli.

Gaui jest po prostu inne. Ani gorsze ani lepsze, poziom jest podobny. Niezawodność i prostota wersji plastikowej Gigusia - to mi imponuje. Bo dałem mu już tak w palnik, że powinien się rozsypać. Żadnych upgradów, standard kit. No i doświadczenie mi mówi, że firmy idące na masówkę przeskakują niektóre etapy, gubią po drodze detale. Dlatego przekornie może testuję mniejsze firmy, które bardziej dopieszczają swoje produkty.
Z moim Gigusiem sam sobie wymyślam dłubaniny, bo nie mam po prostu co robić oprócz oczyszczenia i smarowania. A 150 lotów w sezonie i 3 krety zrobione 8-)

Siedzę w necie i wymyślam - może ci kupić nową kabinkę? A jakbyś latał na tych łopatach? No to teraz sprawdzimy nowe łopatki albo podwozie od Rexa :rotfl:

Na początku też szukałem przyczyn wszelakich drgań ogona czy po pięć razy sprawdzałem ustawienia... Obecnie latam z fabrycznie bijącym wałem (innej firmy) i tego już nie ruszam. Model lata i tyle. W miarę nabierania doświadczenia takie drobne bzdety przestają mieć diametralne znaczenie. Wszystko działa od początku niezawodnie. Zapomniałem o wielu problemach z 450-tki.

Kiedy grzebałem w sieci przed decyzją o 500-tce jedno mi się od razu spodobało - możliwość łatwego i taniego przejścia na 550-tkę. Tak na prawdę nawet nie trzeba wymieniać silnika z 500-tki, bo dzięki pośredniemu przełożeniu napędu można dużo kombinować wymieniając dwie tanie zębatki. I tak jak dla mnie to jest duża zaleta bo jestem z tych co lubią kombinować i gmerać

- stąd moja ksywka (no i założyłem z góry, że chcę przejść na 550-tkę), tak dla ciebie na przykład lepszy może być Rex, gotowiec do latania. Każdy ma inny charakter i styl.

A drobne różnice w sterowaniu?... Tak na prawdę drobiazg w tej klasie cenowej. Części są do obydwu. Wygląd - zbliżony. Zasilanie - identyczne.

Więc jeżeli masz wątpliwości najpierw spytaj siebie, co tak na prawdę lubisz w modelarstwie i czego oczekujesz w ciągu najbliższego sezonu-dwóch od nowego modelu?

Ale mnie naszło, co? No tak, wolne dwa dni przede mną, lampka dobrego wina, fajny film ze SkyHD w tle... Oj jak miło pomyśleć o jutrzejszym polatanku... :thumb:

jedrus · Postautor: **jedrus** » 18 wrz 2010, o 01:11

Gmeracz pisze:Jędruś uważaj, bo cycki zaczęły mi rosnąć od wypinania klaty...

Ty już nie pij tyle :rotfl:

Gmeracz pisze:Kolego, z listy linków którą podałeś w sumie istotne są dwa - grzybek na głowicę no i blokada autorotacyjna tarczy. Reszta to ściema, ładnie wygląda ale ściema.

Znalazłbym parę osób, które podjęłoby polemikę w tym zakresie... ale napisałem, że nie są to elementy konieczne... więc nie ciągnijmy tego :rotfl:

Gmeracz pisze:Kiedy grzebałem w sieci przed decyzją o 500-tce jedno mi się od razu spodobało - możliwość łatwego i taniego przejścia na 550-tkę.

Oooo, to to właśnie. Rama plastik, carbon x2 i fiber - 4 różne ramy, wersja z łopatami 425mm, 500mm i 550mm, pasek lub wałek, elementy plastikowe (ale jak pisze kolega, bardzo dobrej jakości), ale można też walnąć sobie full alu, serwa mini i standard, silniki do 500ki (~200g) ale i od 600ki (~300g), od 850KV do 1500KV, itp., itd. Słowem masa różnych możliwości konfiguracji tak naprawdę jednego helika. W Alignie jak chcesz przejść z 500 (czyli 425) na 550 to... musisz kupić drugi model

Swoją drogą ciekawy jestem, czy oferta X5 pójdzie w tym samym kierunku...

karol · Postautor: **karol** » 18 wrz 2010, o 14:22

Koledzy, fajnie ze mnie tutaj nie wysmiewacie ze zastanawiam sie nad masowka czy gaui. Tak naprawde nie boje sie skladania modelu. Sam zlozylem CX 450 i HK250GT. Sam kompletowalem czesci, skladalem itp, itd. Niestety oba heliki sa strasznie podatne na wiatr. Chce cos wiekszego. Wszystko przemawia za gaui, mozliwosc konwersji na 550. Tylko czesci alu i karbonowe sa jednak strasznie drogie. Cena wydaje sie wyrownana jesli chcialbym wlozyc na tarcze do gaui serwa metalowe. Jak chcialbym w przyszlosci do gaui wlozyc alu apgrade to juz cena rosnie. A align wiadomo, raz place i mam wszystko. Nie chodzi mi o jakas latwizne :wall:

dziekuje za wskazanie zalet 425 :thumb:

Gmeracz · Postautor: **Gmeracz** » 18 wrz 2010, o 15:12

No właśnie dlatego powstało to forum, aby w kulturalny sposób dzielić się doświadczeniem, a nie wieszać psy na przeciwników naszych teorii. Wszyscy tu starają się zachować poziom dyskusji.
A w uzupełnieniu - jak chcę mieć full alu wypasionego Gaui kupuję X5

Z metalowymi serwami na tarczę jak najbardziej wskazane. Dobrze przemyśl też zasilanie awioniki. Ubec 5-7A to wygodne rozwiązanie. No i poczytaj wątek o Gaui - konfiguracja. Tam masz sporo info które odnosi się ogólnie do 500-tek.

Powodzenia w wyborach :thumb:

tomek68 · Postautor: **tomek68** » 18 wrz 2010, o 15:25

karol pisze: A align wiadomo, raz place i mam wszystko. Nie chodzi mi o jakas latwizne

No no pamięć krótka ?,miałes już coś od Aligna (gyro + serwo) i gdzie jest teraz ?. :rotfl:

karol · Postautor: **karol** » 18 wrz 2010, o 15:40

No i stalo sie :mrgreen:

Kit zakupiony :nw:

Teraz sobie poczytam co tam wlozyc :banana:

No wlasnie mi przypomniales, combo odeslane do aligna. Mysle ze wroci jak zloze 425 i tam sprobuje je zamontowac

redb · Postautor: **redb** » 18 wrz 2010, o 15:54

Mnie też strasznie korciło, żeby kupić T500 tym bardziej, że w rc711 była dobra cena na wypasioną wersję ale jak przeczytałem wątek Luka o rejdżu, trochę zacząłem się zastanawiać czy aby ta sławna jakość A to nie jest tylko legenda. Do tego sporo wątków o wadliwym 500M, czy problemach z GP780. Doszedłem do wniosku, że w takim wypadku nie będzie miało znaczenia co wybiorę. Dobre opinie Gmeracza, jedrusia i kolegów z innych for tylko mnie zachęciły, nie wspomnę już o prostej konwersji na 550 (o której wcześniej nie wyrażałem się miło). Koniec końców czekam teraz na swoje 425 i resztę gratów, które dobrałem dzięki kolegom z forum. Natomiast jeśli chodzi o plastik .... cóż, mam porównanie tylko z belta .... tańszy jest niż metal czy węgiel (przy naprawach) a jeśli do tego jest dobrej jakości, to nie ma się nad czym zastanawiać.

Pozdrawiam.

EDIT
Widzę, że się spóźniłem. GRATULACJE :thumb:

jedrus · Postautor: **jedrus** » 18 wrz 2010, o 16:42

No toś się chłopie nieźle w....ł :rotfl:

A tak na poważnie, to myślę że wybór nie jest zły (ale nie mówię, że lepszy od T500 - po porostu jest inny, równie dobry).

karol pisze:Tylko czesci alu i karbonowe sa jednak strasznie drogie.

To fakt - carbon i alu to w Gaui jakaś masakra jest (cenowa).

redb pisze:Natomiast jeśli chodzi o plastik .... cóż, mam porównanie tylko z belta .... tańszy jest niż metal czy węgiel (przy naprawach) a jeśli do tego jest dobrej jakości, to nie ma się nad czym zastanawiać.

Oglądałem helika Luka - w porównaniu do tego z Outrage to w Gaui plastik jest bardzo dobrej jakości :thumb:

. Przynajmniej to co ja mam (głównie głowica). Poza tym - ile opcji na prezenty świateczne od rodziny: CNC to, CNC tamto :rotfl:

karol · Postautor: **karol** » 18 wrz 2010, o 20:28

Pytanie odnosnie 425 kita z HC, czy ktos kupowal z tamtad? Probuje poczytac cos zanim mit przybedzie. Mam kalkulator obrotow GAUI ale tam jest tyle zebatek do wpisania :dk:

Jaka ilosc zebow w poszczegolnych zebatkach jest w wersji kitowej z HC. Chcialbym to wiedziesz, szukajac silnika. I jeszcze jedno. Powinienem jakies specjalne orczyki do serw na tarcze kupic?

redb · Postautor: **redb** » 18 wrz 2010, o 20:55

W instrukcji jest napisane, że z basic kit dostępne są zębatki 19, 50 i 61T. Najlepiej ściągnij sobie z tego forum instrukcję bo jest tam też powiedziane o prędkościach silników i doborze przełożeń. Co do orczyków to kupiłem serwa hitec (takie jak Gmeracz) i wydaje się, że tam są orczyki takie jak potrzeba. Jedrus miał z tym problem ale zamówił orczyki JR'a (całe okrągłe z dużą ilością otworów) bo wydają się świetnie pasować no i chyba się sprawdziły. Gmeracz lata chyba na tych co były z serwami ale pewności nie mam.

Pozdrawiam.

jedrus · Postautor: **jedrus** » 18 wrz 2010, o 21:08

karol pisze:Powinienem jakies specjalne orczyki do serw na tarcze kupic?

Zależy jakie będziesz miał serwa. Ja do swoich (DS 821) kupiłem duże (chyba 35 mm) kołowe orczyki. Ich zaletą było to, że gotowe otwory pozwalają na ustawienie offset'u i nic nie trzeba kumbinować. Dokładnie tak jak chciał inż. Gaui.

Obrazek

Kol. Gmeracz olał offset na przednich serwach (ale zwróć proszę uwagę, że ma inaczej ustawione kulki na ramionach pomocniczych) i zostawił tylko tył.

Obrazek

Zerkinij na EP heli tam Kenobi wymyślił jeszcze inny patent. No i na filmy Finless'a na Helifreaku z budowy. Trochę stare, ale pomocne. http://www.helifreak.com/showthread.php?t=31211

Zdjęcia z mojgo wątku o budowie: viewtopic.php?f=24&t=371&start=40

redb · Postautor: **redb** » 18 wrz 2010, o 21:32

A to bardzo dziwne, bo kupiłem te same serwa co Gmeracz i u mnie orczyki są inne. Zobaczcie sami. Jeśli moje będą wyglądały jak na zdjęciu to raczej problemu z odpowiednim ustawieniem offsetu nie będzie.

Pozdrawiam.

karol · Postautor: **karol** » 18 wrz 2010, o 22:00

jedrus pisze:Ja do swoich (DS 821) kupiłem duże (chyba 35 mm) kołowe orczyki. Ich zaletą było to, że gotowe otwory pozwalają na ustawienie offset'u i nic nie trzeba kumbinować. Dokładnie tak jak chciał inż. Gaui.

A gdzie kupiles te orczyki? :mrgreen:

Wlasnie ciagne wszystkie video z Helifreak 8-)

jedrus · Postautor: **jedrus** » 18 wrz 2010, o 23:34

redb pisze:Jeśli moje będą wyglądały jak na zdjęciu to raczej problemu z odpowiednim ustawieniem offsetu nie będzie.

Z offsetem nie, ale z wielkością, to raczej tak. Mnie one wygladają na ~25mm, a potrzebujesz 35-40mm.

karol pisze:A gdzie kupiles te orczyki?

Od Przedstawiciela JR na PL (http://www.jrpropo.pl/). Szukaj takich (jeżeli do serwa JR):
http://www.horizonhobby.com/Products/De ... ID=JRPA216
http://www.jrradios.com/Products/Defaul ... ID=JRPA216
http://www.rcplanet.com/JR_HD_Lg_Servo_ ... rpa216.htm
http://www.gravesrc.com/JR_HD_LARGE_SER ... rpa216.htm
http://www.rcheliworkz.com/product.asp?specific=107210
http://www.canyonhobbies.com/JR-HD-Lg-S ... rpa216.htm

Można też polecieć po bandzie i zanabyć taki bajerek:
http://www.readyheli.com/CHP-G012-Custo ... 32269.html

Gmeracz · Postautor: **Gmeracz** » 19 wrz 2010, o 12:07

redb pisze:A to bardzo dziwne, bo kupiłem te same serwa co Gmeracz i u mnie orczyki są inne.

He he... A kto powiedział, że latam na oryginalnych? Kupiłem dodatkowe w Fast-lad. Te okrągłe są od Futaby a krzyże od Hiteca.
A z tym ofsetem to powiem wam, że nie mam pojęcia do tej pory, po co to. Kiedy przestawiałem Gigusia na latanie do 3D zmieniłem to w cholerę, bo krzyże na przednich ułatwiają gmeranie w modelu. A model i tak fika koziołki jak lubię. Zresztą mechanicznie głowica ma tyle ustawień, że każdy może sobie dobrać osobno większą czułość na jedno a mniejszą na drugie. Dzięki podwójnym gniazdom na śrubki kulek oczywiście.

Więc można np. tak go ustawić, żeby przód-tył chodził szybko, ale nie szalał na boki (np. do ćwiczeń plecków).
Poza tym z porządnym serwem na ogonie piro jest szalone - ja wycisnąłem gdzieś 2 obr/sek. Kolejna korzyść z nieoszczędzania.

Aha, jeszcze jedno. Jednym z moich testów było użycie innych łopatek na ogon. Np. Curtis Youngblood (Radix) robi bardzo dobre i lekkie węgle które są totalnie prostokątne, przez co zwiększają czułość sterowania reakcję. Ale po założeniu GP750 miałem ciągłe wzbudzania się ogona. To było trochę bez sensu, bo nie będę zjeżdżał z czułością żyra do samego dołu. Tracę przy tym na reakcji w innych manewrach. Oczywiście dużo zależy od obrotów głowicy, ja latam w idlu na 2650.
Szczególnie to było widoczne w szybkim locie (duże obroty) i przewrotkach. Ogon rybkował bardzo szybko w małym zakresie, nie przeszkadzało to w sterowaniu ale było wkurzające. Więc przeprosiłem się ze standardowymi i jest znowu dobrze.

karol · Postautor: **karol** » 19 wrz 2010, o 14:09

Sluchajcie, a jakie serwa na tarcze byscie polecili? ale z metalowymi trybami. Ja jestem troche zawiedziony swoimi HS65HB (carbon). Mialem w swojej 450-tce 2 krety i 2 razy tryby do wymiany. Teraz kupilem metalowe zebatki i podmienilem i jest ok. Wiec moze warto kupic serwa MG. Tylo teraz jakie wybrac w przyzwoitych cenach

jedrus · Postautor: **jedrus** » 19 wrz 2010, o 19:14

karol pisze:Sluchajcie, a jakie serwa na tarcze byscie polecili? (...) Tylko teraz jakie wybrac w przyzwoitych cenach

No to jeszcze nam podpowiedz ile to dla Ciebie jest "przyzwoita cena" żeby można coś pomóc.

Gmeracz pisze:Ale po założeniu GP750 miałem ciągłe wzbudzania się ogona. To było trochę bez sensu, bo nie będę zjeżdżał z czułością żyra do samego dołu.

A na jaką czułość masz teraz ustawione żyrko (normal i idle)?

Gmeracz · Postautor: **Gmeracz** » 19 wrz 2010, o 23:43

jedrus pisze:A na jaką czułość masz teraz ustawione żyrko (normal i idle)?

52% - N, 48% - 1, 44% - 2. Idle maja te same kąty różnią się tylko krzywą gazu. Tak mi się lepiej lata bo nie udziwnia to sterowania a daje większą dynamikę sterowania bez użycia DR/Expo. Te wartości są w systemie Futaby, gdzie mam zakresy HH i N po 100%.
Dokładnie to mi chodziło o to, że te węglowe łopatki po założeniu z marszu dawały wzbudzanie się przy ustawach z plastików.
Więc musiałem zmniejszać czułość a w figurach mi jej trochę brakowało bo ogon lekko odchodził z kierunku. Czyli dla obrotów powyżej 2600 głowicy nie ma sensu dawać łopatek większych powierzchniowo, bo daje to tylko zbędną nadwrażliwość ogona.

Gaui 425

Kto jest online