T-Rex 450

[Gmeracz]

Obecnie produkowane regle (ESC) mają tak, że włączenie ich napięcia (głównej baterii) w położeniu drążka gazu innym niż 0% powoduje zamrożenie, a na 100% (do góry) przejście w tryb programowania.
Więc tylko bardzo paskudne uszkodzenie albo przeróbki użytkownika mogą spowodować włączenie się samoistne silnika. Inaczej się nie da i już. Więc jednak jest bardzo bezpiecznie. ALE... po poprawnym włączneiu zawsze można przypadkowo ruszyć wajchą gazu a na to już nie ma mocnych.
A zrobiono to po paru przypadkach gdy dawno temu ludzie robili takie jajca. Ale ZAWSZE warto zrobić check-listę przed włączeniem. I czasem się zdziwisz że jednak coś zapomniałeś

[Don Mirson]

Fajnie, to będzie kompletny poradnik od początku do końca

To będzie typowy idiot-manual. Wczoraj rozłożyłem ten cały badziew na stole i miałem zawieche. Więc czuje, że przejdziemy przez każdy szczegół, a przy okazji postaram się wszystko udokumentować... Nie ukrywam też, że trochę to potrwa. Raz, że z czasem teraz lipa, dwa, że Banggodzy jeszcze nie wysłali apki, więc choćby z tego powodu nie mam co się spieszyć

musisz się niestety pogodzić z "bijącymi" zębatkami.

Jak ma być lipa, nie muszę się godzić... Mogę zamienić na porządniejsze. Pytanie tylko jak to się będzie objawiać w locie? Czy sens jest wymieniać od razu, czy poczekać do pierwszego lotu i wymienić jak je zetrę w jakimś kretowisku...

- u siebie musiałem podnieść trochę zębatkę od ogona aby zębatka autorotacji była na tym samym poziomie.

Głupie pytanie - zębatka autorotacji to ta górna czy dolna? Zakładam, że dolna..? U mie wygląda tak, że żebatka duża dolna zazębia się idealnie z tą ze skrzynki, ale pod warunkiem, że odpowiednio nią pokręcę Jednym słowem nie jest idealnie równa, robiąc pełen obrót ma różnicę ok 1mm, ale cały czas w 100% pokrywa się z tą małą ze skrzynki. Czy taka nierówność będzie bardzo odczuwalna? W sumie to nie jeste pewien czy była krzywa od początku, czy jej nie ścisnąłem skręcając do wału..?

- nie skręcaj za mocno śruby od zębatki autorotacji do wału- pęka ten plastik.
- delikatni skręcaj skrzynkę ogonową- ja często wymieniałem tryby w niej.

Oki

i chyba najgorsza rzecz w moim kicie

Czy miałeś ten sam, czy inny podobny?


I jeszcze kilka pytań do ogółu...
1. Czy istnieje jakaś praktyczna kolejność przy skręcaniu KITa? Elektronikę na razie pomijamy bo silnik i regiel w drodze, ale coś już bym sobie poskręcał
2. Czy wszystkie śrubki wymagają kleju, czy tylko wybrane miejsca? Jeśli wybrane miejsca to które?
3. Czy polecacie jakiś konkretny klej do śrubek? W poniedziałek będę pewnie w modelarni to bym wziął...

[bejo]

Rozumiem. Czyli jak wszystko jest poprawnie zrobione i zaprogramowane. Podczas podłączania aku silnik nie ma "prawa" sam się uruchomić.

Muszę naciągnąć pasek wirnika ogonowego. Jaki powinien mieć prawidłowy naciąg? Po naciśnięciu palcem powinien się ugiąć do połowy średnicy zębatki odbiorczej napędu paska? ( tak jest na rysunku montażowym HK450).

Jaką taśmą owijacie belkę ogonową aby się nie cofała w skrzynce? Papierowa, foliowa, czy izolacyjna.

[wojtekr]

Jak ma być lipa, nie muszę się godzić... Mogę zamienić na porządniejsze. Pytanie tylko jak to się będzie objawiać w locie? Czy sens jest wymieniać od razu, czy poczekać do pierwszego lotu i wymienić jak je zetrę w jakimś kretowisku...

nie zauważyłem większej zależności- raczej irytuje

Jak dolna bije to i tak nie wyregulujesz idealnie- olej


Kit ten sam tylko nie FBL ale w tej części bez znaczenia

[shacker]

I jeszcze kilka pytań do ogółu...
1. Czy istnieje jakaś praktyczna kolejność przy skręcaniu KITa? Elektronikę na razie pomijamy bo silnik i regiel w drodze, ale coś już bym sobie poskręcał
2. Czy wszystkie śrubki wymagają kleju, czy tylko wybrane miejsca? Jeśli wybrane miejsca to które?
3. Czy polecacie jakiś konkretny klej do śrubek? W poniedziałek będę pewnie w modelarni to bym wziął...

1. Tak - dokładnie odwrotna niż w manualu. Serio Przykładowo by przykręcić silnik w 450 pro nie może być zamontowanych serw z przodu. Żeby te serwa zamontować nie może być przedniej półki pod baterie. Żeby wsadzić ZYX-a w ramę nie może być podłogi. Nie ma co zakładać głowicy, bo trzeba będzie ją zdjąć do poziomowania tarczy W sumie można zacząć od ogona

2) Wszystkie połączenia metal-metal wymagają klejenia. Połączenia metal-plastik nie są klejone, bo są wkręty a nie śruby.
3) Niebieski loctite Ale zielony z HK 242 czy 243 też jest git.

[bejo]

Witam. Potrzebuję waszej pomocy.Jestem posiadaczem używanego heli HK 450 GT CCPM. Chciałem naciągnąć nieco pasek napędu wirnika ogonowego ( za bardzo jest luźny). Lecz nie wiem jak się za to zabrać?

Heli ma zamontowaną skrzynkę ogonową Tarota. Skrzynka ta jest przymocowana do ramy heli 18 śrubkami ( po 9 śrub na stronę ). Nie wiem jak taka skrzynka fachowo się nazywa ?. Chyba typu zamkniętego. Zębatka odbiorcza napędzająca pasek jest zamontowana w obudowie tej skrzynki.

W innych heli widziałem w instrukcjach na rysunkach, że skrzynka ogonowa jest mocowana do ramy osobno ( przeważnie na 8 śrub, po 4 na stronę). A osobno zębatka napędu paska.

Co mam zrobić aby naciągnąć pasek? Męczyć się? . Podgrzewając każdą z tych 18 śrub lutownicą aby je wykręcić. Żeby rozpołowić całkowicie skrzynkę musiałbym wykręcić wszystkie śruby ( 18 sztuk). Wtedy mógłbym cofnąć belkę do tyłu.

Lub o wiele prościej. (tylko jedna śrubka ).Wykręcić śrubkę mocującą skrzynkę wirnika ogonowego i cofnąć do tyłu skrzynkę. Jak to powinno się robić fachowo ? Cofnąć do tyłu belkę w skrzynce ,czy może cofnąć do tyłu na belce całą skrzynkę wirnika ogonowego?.

[bejo]

O.K. pasek już naciągnięty! Nie wiem czy nie za bardzo . Bo lekko teraz "terkocze " zębatka napędzająca pasek. Właściwie to jaki powinien być prawidłowy naciąg paska?( Jak prawidłowo sprawdza się jego ugięcie?). Jakiej siły użyć , aby go ugiąć. Tylko lekko go nacisnąć, czy nieco silniej?

Zdecydowałem się na cofnięcie skrzynki wirnika ogonowego, ( o wiele prościej było wykonać tę czynność, wykręcajac tylko jedną śrubkę, niż rozpoławiać całą skrzynkę mocowania ogona. I tak nie było łatwo. Musiałem z pół godziny nagrzewać lutownicą śrubkę , aby puścił klej.

Przed ponownym założeniem skrzynki wirnika na belkę, nawinąłem na nią dwie warstwy przeźroczystej taśmy. Teraz skrzynka ani drgnie! Wcześniej mogłej ją ręką przekręcić na belce.

[Wiktor]

widzisz
1.w align, tarot, itp nie ma takiej opcji by peesuwać skrzynię ogonową lub by się ona sama skręciła
2. gdze ty tam amsz 18 śrub do poluzowania bloku od bleki

[bejo]

Ano mam ! Sam heli to HK 450GT CCPM . Natomiast mocowanie belki Tarot. Jak już wspomniałem przykręcone do ramy 18 śrubkami ! Dlatego że jest to nieco inne mocowanie.

Tam gdzie wchodzi belka jest kwadratowa skrzynka. Ale w stronę przodu heli jest coś jakby w kształcie litery "U". W górnej i dolnej części są włożone łożyska w które wchodzi wałek napędu zębatki paska.

Pomiędzy górną a dolną częścią tego "U" jest zamocowana zębatka odbiorcza napędu paska. Natomiast w górnej części, nad tym "U" jest zamocowana zębatka po której " chodzi " pasek. Stąd tyle tych śrubek!

Poprostu, skrzynka mocowania belki i skrzynka mechanizmu napędu paska są jednym elementem. A nie jak w innych heli osobnymi elementami.

Wracając do tematu. Musiałem nieco zluzować pasek do momentu aż ustało chrobotanie mechanizmu napędu paska. Teraz wszystko cichutko pracuje.

Jeśli chodzi o naciąg paska. To trzymając ręką za łopaty wirnika ogonowego i obracając wirnikiem głównym. Muszę użyć nieco siły aby pasek przeskoczył na zębatce.

Czy tak będzi dobrze?

[wojtekr]

Ja tez mam tarota i mam skrzynka 4 śruby na stronę+dwie śruby od odciągów belki. Żeby było łatwiej luzuję gyro 2 śrubki. Albo masz coś nietypowego albo coś za dużo wykręcasz.

[bejo]

Nie. Tak jak wcześniej wspomniałem. Skrzynka belki ogonowej i skrzynka z mechanizmem napędu paska tworzą całość.

Jakbym miał wykręcać te 18 śrubek. Podgrzewając każdą po 15 min lutownicą To już wolałem tę jedną i cofnąć do tyłu skrzynkę wirnika. Jedyne co ,to musiałem później wykręcić snapa o 2 obroty aby nieco wydłużyc cięgno serwa .

A w jaki sposób masz zamocowany w ramie mechanizm napędu paska?.

[Don Mirson]

Bejo, może zrób fotke tych wszystkich srubek i wtedy będzie wszystko jasne...

[super_mario2]

Prościej zostawić zasilanie, a zdjąć zębatkę główną.

prościej nie, może bezpieczniej dla sprzętu. Z drugiej strony jak grzebie przy helikopterze to nie da się za każdym razem zdejmować zębatki, łopat etc- odpinam jeden przewód i jest bezpiecznie (dla mnie). Nie teoretyzujmy tylko podawajmy praktyczne rady.

Przy rozpiętej jednej fazie regiel puszcza dużo większe prądy na pozostałych dwóch i dość często się pali.

To że Tobie się nie uszkodził - Twój zysk.
Ale to nie jest dobra rada dla innych. A jeśli chcą tak zrobić, niech znają potencjalne konsekwencje.

[bejo]

Zdjęcia tego elementu nie da się zrobić. Element ten znajduje się pomiędzy obiema połówkami ramy i jest niewidoczny z żadnej strony. A śrubki, jak śrubki. Tak jak w każdym heli.

Może gdzieś znajdę zdjęcie tego elementu w necie. To dam Wam namiary.

Sama skrzynka to kwadrat o bokach 22mm. Skrzynka ta składa się z dwóch identycznych połówek. Wiadomo, skrzynka ta ma otwór na belkę. Na wysokości otworu w skrzynce (gdzie jest włożona belka i wystaje pasek) jest coś w rodzaju szyny o dł. 33mm. Element ten stanowi całość ze skrzynką.

Na końcu tej "szyny" znajduje się zębatka (wałek) po której "chodzi" pasek. To jeszcze nie koniec!
Bo przecież jest jeszcze zębatka odbiorcza napędu paska. Dlatego też jest dolny element. Całość podobna jest do widełek.

Pionowo w tych widełkach jest zamontowany wałek. Na którym pomiędzy tymi "widełkami" jest zamontowana zębatka odbiorcza napędu paska.

Całość to dwie identyczne połówki. Naprawdę nikt z Was z czymś takim się nie spotkał? Mocowanie belki i mocowanie napędu paska w ramie nie jest osobno, tylko stanowią jeden element.

[lethe]

Wczoraj rozłożyłem ten cały badziew na stole i miałem zawieche. Więc czuje, że przejdziemy przez każdy szczegół, a przy okazji postaram się wszystko udokumentować

Tym lepiej, mogę się założyć że wiele osób na tym skorzysta, teraz i w przyszłości.

Głupie pytanie - zębatka autorotacji to ta górna czy dolna?

Przekonaj się sam, zatrzymaj zębatkę którą będzie napędzał silnik, pokręć głowicą i zobacz która się rusza

Jednym słowem nie jest idealnie równa, robiąc pełen obrót ma różnicę ok 1mm, ale cały czas w 100% pokrywa się z tą małą ze skrzynki. Czy taka nierówność będzie bardzo odczuwalna? W sumie to nie jeste pewien czy była krzywa od początku, czy jej nie ścisnąłem skręcając do wału..?

viewtopic.php?p=15677#p15677 i kolejny post.

1. Czy istnieje jakaś praktyczna kolejność przy skręcaniu KITa? Elektronikę na razie pomijamy bo silnik i regiel w drodze, ale coś już bym sobie poskręcał

Osobiście zawsze najpierw składam cały model bez threadlocka, opasek, klejenia itp. W ten sposób można dobrze poznać budowę i zawsze przy okazji do głowy wpadnie kilka pomysłów jak usprawnić właściwą konstrukcję. Niektóre rzeczy trzeba skończyć przed innymi i upierdliwe jest jak trzeba rozkręcać część która jest już poskładana i dopieszczona, takie składanie na sucho pozwala wyłapać tego typu sytuacje.

Zerknij też na http://waa.ai/Rey. Filmiki tego gościa są bardzo długie ale wynika to z tego że pokazuje wszystko od początku do końca więc bardzo dokładnie widać to co trzeba zrobić. Teraz dużo rzeczy jest dla mnie oczywistych ale przy moim pierwszym modelu tego typu materiały bardzo by mi pomogły, strasznie denerwowało mnie jak szukałem na sieci informacji jak coś powinno być złożone gdzie najczęściej było to robione na zasadzie "kolejnym krokiem jest złożenie x" po czym rozpoczynała się kolejna scena już z gotowym poskładanym elementem.

2. Czy wszystkie śrubki wymagają kleju, czy tylko wybrane miejsca? Jeśli wybrane miejsca to które?

Tak jak napisał shacker wszędzie gdzie metal styka się z metalem. Uważaj przy plastikach, kiedy kleiłem swój model threadlock miałem wylany na malutką cienką tackę żeby było mi łatwiej nabierać. Na drugi dzień tacka była przetopiona na wylot

[Don Mirson]

Oki. Zanim się zabiorę za samo skręcanie KITa pewnie chwila zejdzie. Ale w między czasie podpytam...

1. Który Loctite będzie lepszy? czerwony czy niebieski?
Rozumie, że czerwony jest mocniejszy, domyślam się też, że mocniej nie zawsze znaczy lepiej. Czy Zdecydować się na jeden z nich, czy może wziąć dwa i stosować w zależności od tego którą śrubkę wkręcam?

2. Nie śmiejscie się, ale jak stosować te kleje? Domyślam się, że upaćkać nimi śrubkę i wkrecić, ale może macie jakies konkretne techniki, które okazują się najlepsze (pod względem higieny, nie babrania modelu, skuteczności, możliwości późniejszego odkręcenia śrubki?)

[super_mario2]

Niebieski na co dzień, czerwony do tematów, których nie zamierzam rozkręcać - ramiona w okuciach itp.
Są ludzie, którzy w spalinach wszystko skręcają na czerwony...

[Don Mirson]

Oki, to biore niebieski i nie świruje!

[super_mario2]

Jeśli nie da się zrobić zdjęcia, to skąd wiesz jak wygląda ?

Przestań pisać beletrystykę, po prostu zrób ze dwie foty...

[Don Mirson]

Zdjęcia tego elementu nie da się zrobić.

Bejo, zrób zdjęcia śrubek, których się doliczyłeś a inni nie mogą. Wtedy będzie jasna sprawa o czym mówisz.
Oczekujesz pomocy i ja dostaniesz, ale troche nam w tym pomóż.