
To jest bez sensu, ten tekst to nie jest przypadkiem matryca która podlega uzgodnieniom, wówczas wykreśla się sprzeczne zapisy?
Jeśli tak wygląda finalna treść to jest obliczona na populację klientów którzy nie czytają instrukcji obsługi
Jazz pisze:Punkt który został wczesniej wklejony dotyczy [...] tego czym sam możesz latać lub jeździć - jak się nie wie czegoś, można zawsze sprawdzić w definicjach , zapytać (w formie pisemnej aby mieć pewność)
Bez takiego wykluczenia polisa obejmowała by ewentualne szkody spowodowane przez Twoje auto np, bądz samolot.
Taki wariant to nie za 100 zł.
Jazz pisze:[...]
Jak ktoś nie chce się ubezpieczyc - jego sprawa, ale jeśli z góry zakładają że ubezpieczyciele nie pokrywają szkód to jest w błędzie.
Jazz pisze:Na rynku od dawna są ubezpieczenia i naprawdę mnóstwo przypadków gdy ubezpieczenie zadziałało.
[...]
Jazz pisze:Jak z małym dzieckiem - nie bo nie, a Ci co sie decyduja to frajerzy, a ja jak coś zrobię to wyjme z kieszeni kase i zapłacę.
Jazz pisze:Tylko jakos ja nie widziałem ani jednego przypadku zeby ktos wyjął kase i zaplacil - zaczyna się skamlanie o litość badz wymowne milczenie.
Jazz pisze:a nie zdalnie sterowanych statkow powietrznych.
Zdalnie sterowane statki powietrzne sa objete ubezpieczeniem zgodnie z OWU :
b) zdalnie sterowanych, bezzałogowych modeli pojazdów, statków
powietrznych i wodnych, o ile ich ciężar nie przekracza 5 kg;
Jazz pisze:1. Okolicznosci nie byly bezsporne, wowczas moze sie zdarzyc ze trzeba troche powalczyc (ale sa do tego instytucje, sciezki prawne).
Czasem takie sytuacje wynikaja z samego zycia, w ktorym nie wszystko da sie przewidziec i skodyfikowac.
Jazz pisze:2. Braku wiedzy lub/i braku checi po siegniecia po wiedzę - swiadomego wyboru, przeczytania OWU , dopytania sie o to co budzi nasze watpliwosci albo czego nie rozumiemy.
Mozna w obecnych czasach zrobic to droga elektroniczna (mailem) , i jest to wiążąca informacja.
jak to celnie ująłeś, kiedy kiedyś pytałem o ofertę ubezpieczenia dla modelarzy dostawałem najczęściej odpowiedź, że nie mają takiego w ofercie po czym gdzieś w czeluściach ofert sam musiałem znaleźć punkt, że jednak mają i jak im nie powiesz, że wogóle coś takiego oferują to sami nie wiedzą. Nie porównywał bym też przypadków działania OC przy wypadkach samochodowych czy rowerach, nawet w tym OC od alianz masz opisany dokładnie ten punkt o uprawianiu sportów, ich definicję i kiedy to ubezpieczenie nie obowiązuje w tym przypadku i nie ma co interpretować wtedy.Jazz pisze:3. Braku profesjonalizmu pracowników którzy oferuja nam ubezpieczenie - wciskaja nam jakis produkt , sami nawet dokladnie nie wiedzac czy spelnia on nasze potrzeby czy tez nie.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości