Druk 3D - co warto wiedzieć (?)

Kup drukarkę, wydrukuj drukarkę, zwróć drukarkę...
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3734
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 316 razy
Podziękowano: 295 razy

Postautor: Ramotny » 10 paź 2024, o 14:15

Zauważyłem, że na jednym stole drukujesz wiele elementów - rozumiem, że doświadczenie pozwala tak ustawić parametry druku że nie ma nitkowania. To jakaś wiedza bardzo tajemna czy jest do opanowania?
Czy powinno się drukować wiele takich samych elementów czy można mieszać elementy (w sensie kształtu)?
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
HeliBoomer
Stały bywalec...
Posty: 182
Rejestracja: 24-07-2024
Lokalizacja: Mazowieckie
Podziękował: 8 razy
Podziękowano: 17 razy

Postautor: HeliBoomer » 10 paź 2024, o 14:28

Ramotny pisze:Zauważyłem, że na jednym stole drukujesz wiele elementów - rozumiem, że doświadczenie pozwala tak ustawić parametry druku że nie ma nitkowania. To jakaś wiedza bardzo tajemna czy jest do opanowania?
Czy powinno się drukować wiele takich samych elementów czy można mieszać elementy (w sensie kształtu)?


to druk zywiczny, totalnie inna zasada działania niz FDM, tu nie ma znaczenia czy drukujesz jedną wykałaczkę pionowo czy cała tacka jest zawalona wydrukami, czas jest dokładnie taki sam bo tu utwardzana jest cała warstwa w określonym czasie, więc (w uproszczeniu) ogranicza Cię to wymóg braku kolizyjności samych obiektów na stole (żeby się nie przenikały wzajemnie) oraz upłynnianie zywicy oraz siła ssaća na fepie (folii na dnie wanny)

w duuuużym uproszczeniu:

na dole jest wanna, w niej jest żywica, dno wanny jest folią (fep - w uproszczeniu bo używamy innych), i stolik (tacka robocza/blat na którym są wydruki) jest na dnie wanny i leży na folii, potem podnosi sie o zadaną grubość warstwy pozwalając zywicy na wypełnienie przestrzeni pomiędzy blatem roboczym (i wysokością aktualnej warstwy którą chcemu drukować) potem zapala się silne światło UV które przechodzi przez niewymaskowane pikselami obszary na ekranie, jako że zywica jest świuatłoutwardzalna to utwardza tą warstwę,światło gaśnie, ekran się wyłącza, potem blat jedzie do góry żeby oderwać tą utwardzoną warstwę od dnia wanny i folii (o grubości liczonej w mikronach) i w tym czasie zywica napływa ponownie (cały czas drukujemy na dnie wanny wypełnionej żywicą) i cała akcja od nowa, i tak kilka tysięcy warstw na przykład, potem to obcieka, jest wieloetapowo myte w 99.9% Izopropanolu, najpierw w pojemnikach z najbrudniejszym syfem, potem kilkuetapowo w myjkach wirowych, potem w ultradźwiekowej i jest obierane, potem leci do koszyków w których schnie, po określonym czasie leci w obrotowe utwardzałki UV i w opakowania
...bo cały urok latania heli polega na tym że jest to trudne...
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3734
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 316 razy
Podziękowano: 295 razy

Postautor: Ramotny » 10 paź 2024, o 14:56

HeliBoomer pisze:żywica
Sorry nie pomyślałem, choć wspominałeś, że to żywica a nie filament
EDIT: stąd zresztą takie znakomite wyniki jak na wcześniejszym foto (postać).
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
Crazy_fly
Stały bywalec...
Posty: 103
Rejestracja: 09-11-2012
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 2 razy
Podziękowano: 4 razy

Postautor: Crazy_fly » 12 paź 2024, o 07:56

HeliBoomer pisze:to juz nie te czasy żeby kupować prusę (jakąkolwiek)


A jak z oprogramowaniem ? Kiedys slyszalem ze ich drukarki sa najlepsze ( rozumiem ze ro przeslosc ) a slicer byl swietny.

Jak to wyglada dzis dla takiej P1S o ktorej wspomniales ?
nielot
Awatar użytkownika
HeliBoomer
Stały bywalec...
Posty: 182
Rejestracja: 24-07-2024
Lokalizacja: Mazowieckie
Podziękował: 8 razy
Podziękowano: 17 razy

Postautor: HeliBoomer » 12 paź 2024, o 12:36

Babmu slicer jest postawiony na core od superslicer na którym stoi równiez prusaslicer, tyle że bambu ma zrobione świetne profile pod akceleracje, ekstruzje i ogólnie pod swoje drukarki
...bo cały urok latania heli polega na tym że jest to trudne...
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3734
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 316 razy
Podziękowano: 295 razy

Postautor: Ramotny » 14 paź 2024, o 09:00

Dziś złożyłem zamówienie na P1Scombo i zobaczymy czy będę miał fajny prezent na BN czy opier..l od MLP.
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
HeliBoomer
Stały bywalec...
Posty: 182
Rejestracja: 24-07-2024
Lokalizacja: Mazowieckie
Podziękował: 8 razy
Podziękowano: 17 razy

Postautor: HeliBoomer » 14 paź 2024, o 12:50

Ramotny pisze:Dziś złożyłem zamówienie na P1Scombo i zobaczymy czy będę miał fajny prezent na BN czy opier..l od MLP.



Będzie Pan zadowolony


Najważniejsze to NIE DOTYKAĆ węglowych prowadnic na X, dosłownie, jesli je dotkniesz palcem i nawet nie bedzie śladu "na oko" to IPA99.9% i wycieranko ręcznikiem papierowym tą częścią która nie miała nigdy kontaktu z ręką
...bo cały urok latania heli polega na tym że jest to trudne...
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3734
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 316 razy
Podziękowano: 295 razy

Postautor: Ramotny » 14 paź 2024, o 15:16

HeliBoomer pisze:Będzie Pan zadowolony
Jak to słyszę to zawsze mam ciarki.. :shock:
HeliBoomer pisze:Najważniejsze to NIE DOTYKAĆ węglowych prowadnic na X, dosłownie, jesli je dotkniesz palcem i nawet nie bedzie śladu "na oko" to IPA99.9% i wycieranko ręcznikiem papierowym tą częścią która nie miała nigdy kontaktu z ręką
domyślam się, że nawet mikroskopijne ślady tłuszczu powodują efekt kleju i zaburzają ruch ?
Czy IPA wystarczy Tyskie czy musi być Żywiec?
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16305
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1778 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 14 paź 2024, o 15:48

HeliBoomer pisze:
Najważniejsze to NIE DOTYKAĆ węglowych prowadnic na X, dosłownie, jesli je dotkniesz palcem i nawet nie bedzie śladu "na oko" to IPA99.9% i wycieranko ręcznikiem papierowym tą częścią która nie miała nigdy kontaktu z ręką



:wow2: :wow2: :wow2: :wow2:

Ićpanwwhoy z taką technologią.... :gas: :gas: :gas:
Awatar użytkownika
HeliBoomer
Stały bywalec...
Posty: 182
Rejestracja: 24-07-2024
Lokalizacja: Mazowieckie
Podziękował: 8 razy
Podziękowano: 17 razy

Postautor: HeliBoomer » 14 paź 2024, o 16:10

Ramotny pisze: Jak to słyszę to zawsze mam ciarki.. :shock:



w tym konkretnym przypadku totalnie niepotrzebnie, zrób wszystko zgodnie z manualem, powykręcaj srubki transportowe, pilnuj żeby nic nie leżało pod stołem roboczym, kup sobie opryskiwacz do kwiatów (taki który robi mgiełkę) i zalej go IPA 99.9 (byle nie od Toolstatic bo to gówno po destylacji), potem psik, psik stół, szu-szu papierkiem przed kazdym drukiem i drukuj, tam wszystko sie zgadza, domyslne profile działają, apka działa, drukarka po prostu robi robotę.
EDIT// teksturowaną PEI zamówiłeś? bo jest najlepsza i najbardziej uniwersalna

Ramotny pisze:Czy IPA wystarczy Tyskie czy musi być Żywiec?


IPA, uzywam tej: https://allegro.pl/oferta/alkohol-izopr ... 4748628603 , robi robotę i jest w takiej cenie że nie opłaca mi sie tego kupować gdzie indziej, jedynie kurier płacze bo co miesiąc 200-300 kilo musi zdejmowac z busa :P


aikus pisze:
HeliBoomer pisze:
Najważniejsze to NIE DOTYKAĆ węglowych prowadnic na X, dosłownie, jesli je dotkniesz palcem i nawet nie bedzie śladu "na oko" to IPA99.9% i wycieranko ręcznikiem papierowym tą częścią która nie miała nigdy kontaktu z ręką



:wow2: :wow2: :wow2: :wow2:

Ićpanwwhoy z taką technologią.... :gas: :gas: :gas:


nope, tu ma to sens, bo wózek chodzi na belce z wungla co by było "letko", dzięki temu mamy mniejszą energie kinetyczną w osi Y. więc wyrobienie nawyku ŁAPY PRECZ OD WUNGLA to niska cena imo
...bo cały urok latania heli polega na tym że jest to trudne...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16305
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1778 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 14 paź 2024, o 16:39

Naczysie ja nie wiem jak to działa, ale jak słyszę, w ogóle o czymś takim jak prowadnica z włókna węglowego to już mi się to nie podoba, bo trwałość tego będzie żenująco niska. Ten węgiel to on jest samosmarowny na zasadzie takiej, że się ściera i smarowanie jest pyłem węglowym, więc zaraz się luzy pojawią...
... ALBO jest to istotnie tak delikatne i lekkie, że smarowanie jest ... powietrzem ....
.... i wtedy niby Ok, tylko jedno pytanie: po kiego grzyba tak?
Bo na mojego czuja to jako sztuka dla sztuki i po to tylko, żeby urządzenie łatwo było zepsuć lub sprawić, że z niewiadomych przyczyn przestanie dobrze działać...
Jakby nie można było po ludzku zrobić belki ze stali i wózka z jakiegoś plastiku... tak jak od wieków wieków wyglądały i działały wszystkie prowadnice we wszystkich drukarkach i skanerach (nie tylko 3D) i działało to długo było pancerne, smarowane jak buk przykazał jakimś rzadkim olejem (albo samosmarujące - też OK)...
... no i co... co daje ta lekkość tego wózka... to, że może to być napędzane silniczkiem o mocy porównywalnej z wibratorem w komórce? Serio? Mając farmę pieców indukcyjnych do ogrzewania chałupy szukamy oszczędności w kontrolkach LED?
....

... ale jak powiedziałem na wstępnie, nie wiem jak to działa... może być tak, że nie wiem znam kilku kluczowych zmiennych, po których wprowadzeniu do tego układu wielu równań z wieloma niewiadomymi wszystko zaczyna mieć cokolwiek większy sens...
Awatar użytkownika
HeliBoomer
Stały bywalec...
Posty: 182
Rejestracja: 24-07-2024
Lokalizacja: Mazowieckie
Podziękował: 8 razy
Podziękowano: 17 razy

Postautor: HeliBoomer » 14 paź 2024, o 17:06

aikus pisze:Naczysie ja nie wiem jak to działa, ale jak słyszę, w ogóle o czymś takim jak prowadnica z włókna węglowego to już mi się to nie podoba


Mam bambusy z nalotem po 8k godzin i więcej, niektóre duuużo wiecej, i w tych gdzie od początku nie były tykane belki weglowe nadal wszystko jest ok, a mam takie 3 (moje pierwsze bambu) w którym o tym nie wiedziałem i po 2-3k musiałem wymieniać całe gantry mimo ze były czyszczone IPĄ itd.. wiec jak mówie nie tykać to nie tykać a zaoszczędzone dollarrry wpakowac w cos co ma wiekszy sens :P
...bo cały urok latania heli polega na tym że jest to trudne...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16305
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1778 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 14 paź 2024, o 17:50

Nie no ... ja rozumiem nie tykać. Tylko jak mówię nie podoba mi się to, to mi się nie podoba. Jak mówię dlaczego, to dlatego, że....
... kłócę się właśnie projektantem / twórcą tych drukarek.
No i skoro ja się kłócę z kimś takim to kto jest w błędzie?
Prawdopodobnie ja.
I ja to wiem.
I liczę na to, że ktoś mi wytłumaczy czego nie rozumiem...
Awatar użytkownika
HeliBoomer
Stały bywalec...
Posty: 182
Rejestracja: 24-07-2024
Lokalizacja: Mazowieckie
Podziękował: 8 razy
Podziękowano: 17 razy

Postautor: HeliBoomer » 14 paź 2024, o 20:42

aikus pisze:I liczę na to, że ktoś mi wytłumaczy czego nie rozumiem...


w osi Y (patrząc od przodu drukarki to bedzie PRZÓD-TYŁ) cała masa ekstrudera (to co pcha filament), hotendu i dyszy (to co topi filament) musi jeżdzić żeby drukować

rysunek pogladowy (zaznaczyłem ultra profesjonalnie na zielono):
Screenshot_12.jpg


i teraz tak: im cały ten dynks jest cięższy tym trudniej go rozpędzić i wyhamować co przekłada się na akceleracje i prędkości podczas druku



w bambu jest to z wungla

kolejny rysunek:
Screenshot_13.jpg


dzięki temu lest "letko" i całośc ma mniejszą masę ro rozpedzenia i zatrzymania podczas druku.

cena: nie wolno tykać bo się zepsuje
relacja cena/jakość: warto, bo to naprawdę działa, drukarka jest naprawdę szybka i wydajna.
czy (z perspektywy uzytkownika-praktyka) wolałbym mieć tam stal którą mogę macać ale drukarka dostaje bardziej po dupie walczac z bezwładnością masy, wolniej druukuje, szybciej się zajadą łozyska, pasek, rolki i cała reszta? NIE, wungiel jest ok!
Czy mozna to łatwo rozyebać? tak, ale uzywane zgodnie z przeznaczeniem po prostu działa bezproblemowo..

nozyków w maszynce do golenia tez nie dotykam, szkieł okularów czy innych tym podobnych tematów również, bo wiem, bo mam z tyłu głowy że to sa rzeczy z gatunku NIE TYKAĆ a wtedy działają dobrze i dłuzej niż macane

jedyny minus jest takie że bambu w swej zajebistości nie pisze o tym wprost wielkimi literami w manualu (a przynajmniej nie pisał ok rok temu) i potem takie doświadczone janusze jak ja muszą przestrzegać entry usera poświęcając na to czas żeby entry user nie musiał wydawać za 2 miesiące 5 stów i walczyć kilka godzin z wymianą..
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
...bo cały urok latania heli polega na tym że jest to trudne...
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3734
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 316 razy
Podziękowano: 295 razy

Postautor: Ramotny » 14 paź 2024, o 20:44

HeliBoomer pisze:EDIT// teksturowaną PEI zamówiłeś? bo jest najlepsza i najbardziej uniwersalna

Jako dodatek kupiłem tą dwustronną: https://eu.store.bambulab.com/en-pl/col ... -pei-plate
HeliBoomer pisze:IPA, uzywam tej: https://allegro.pl/oferta/alkohol-izopr ... 4748628603 , robi robotę i jest w takiej cenie że nie opłaca mi sie tego kupować gdzie indziej,

ja mam jakiś płyn pt "IPA KONTAKT PLUS" z f-y TermoPasty ale dzięki za link. BTW nie lubię piwa o wysokim IPA
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
HeliBoomer
Stały bywalec...
Posty: 182
Rejestracja: 24-07-2024
Lokalizacja: Mazowieckie
Podziękował: 8 razy
Podziękowano: 17 razy

Postautor: HeliBoomer » 14 paź 2024, o 20:48

i tak 99% czasu bedziesz uzywał tej złotej strony, staraj się jej nie podrapać, zasada jest taka że najpierw wyginamy PEI, jak trzeba to chłodzimy bardziej i wyginamy a mechanicznie nie tykamy płyty zadnymi szpachelkami, nożami itp jesli to naprawdę nie jest konieczne
...bo cały urok latania heli polega na tym że jest to trudne...
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3734
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 316 razy
Podziękowano: 295 razy

Postautor: Ramotny » 14 paź 2024, o 20:59

a jakie jest Twoje zdanie nt suszarek do filamentów? Warto w to zainwestować czy wiadro osuszaczy silikatowych i woreczki strunowe?
np to: https://allegro.pl/oferta/sunlu-filadry ... 6557783438
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16305
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1778 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 14 paź 2024, o 21:25

HeliBoomer pisze:cena: nie wolno tykać bo się zepsuje


No ale czekaj... możesz dotknąć, tylko musisz wytrzeć IPĄ, czy jak dotkniesz i wytrzesz to już i tak dupeńka tylko mniejsza, a jak nie wytrzesz, to większa?
Awatar użytkownika
HeliBoomer
Stały bywalec...
Posty: 182
Rejestracja: 24-07-2024
Lokalizacja: Mazowieckie
Podziękował: 8 razy
Podziękowano: 17 razy

Postautor: HeliBoomer » 14 paź 2024, o 22:29

Ramotny pisze:a jakie jest Twoje zdanie nt suszarek do filamentów? Warto w to zainwestować czy wiadro osuszaczy silikatowych i woreczki strunowe?
np to: https://allegro.pl/oferta/sunlu-filadry ... 6557783438



super tajny pro tip tylko dla Twoich oczu :rotfl:

tylko nikomu ani mru mru
(serio)
uwaga...
gotowy?

suszarka do grzybów z lidla (nie żartuję, działa, mam 3 takie)

TAD-AMM!

a tak na serio, to te wszystkie super duper suszarki do sznurków się do niczego nadają (no może do tego żeby na jutubku ładnie wyglądać), a nie działają bo mają mate grzewczą i tyle, nie ma tam żadnej cyrkulacji powietrza ani miejsca w środku na dołozenie wiatraka

natomiast globalnie ws wilgotności sznurków: Kupujesz 50 worków strunowych, zwykłych strunówek, tyle że duzych, i w sumie tyle, działa, z inwestycji to warto sobie do druku w warunkach domowych (biorąc pod uwagę że wziałes combo czyli z AMS-em) od razy wydrukować przewijarkę na szpule bambusowe bo jak bedziesz chciał normalne jakies sznurki załozyc to AMS zgłupieje..

ło to to:
https://www.printables.com/model/407688 ... -w?lang=pl

aikus pisze:
HeliBoomer pisze:cena: nie wolno tykać bo się zepsuje


No ale czekaj... możesz dotknąć, tylko musisz wytrzeć IPĄ, czy jak dotkniesz i wytrzesz to już i tak dupeńka tylko mniejsza, a jak nie wytrzesz, to większa?


NIE TYKAĆ KUŁAAAA!!! (i tyle), wiadomo że jak sie tyknie to sie człowiek ratatuje IPĄ, jednak po co naprawiać skoro lepiej zapobiegać?
...bo cały urok latania heli polega na tym że jest to trudne...
Awatar użytkownika
HeliBoomer
Stały bywalec...
Posty: 182
Rejestracja: 24-07-2024
Lokalizacja: Mazowieckie
Podziękował: 8 razy
Podziękowano: 17 razy

Postautor: HeliBoomer » 14 paź 2024, o 22:35

Ogólnie to nie popadaj w szał zakupów, bo wiekszość "upgrejdów" i "tiuningów" to BY-ZY-DU-RA i wywalona kasa w błoto która wyglada pieknie na filmikach promocyjnych oraz u jutuberuff którym zostało zapłacone za to żeby ładnie to wyglądało, poczekaj na drukarkę, uruchom, przetop z 5 kilo róznych sznurków a po drodze pytaj (choćby mnie), finalnie sam bedziesz wiedział co potrzebujesz oraz zrozumiesz czego i dlaczego nie potrzebujesz wcale ;)
...bo cały urok latania heli polega na tym że jest to trudne...

Wróć do „Druk 3D”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości