A więc tak.
Co do regla to nie udało mi się go ustawić, więc po prostu ustawiłem krzywą gazu dla drążka max w dół 39% przec co wystarczy, że lekko dotknę drążek i silnik rusza. Może kiedyś się zajmę tym dokładniej, może kupię kartę, ale póki co takie wyjście mi odpowiada
Mam Kbar KOALA ustawionego prawidłowo z pomocą msheli. Jest to mój pierwszy fbl, więc nie mam pojęcia czy ten kbar ma jakąś funkcję kompensowania piruetów, ale jak patrzę na youtube, że ludzie obracają x360 w miejscu z taką prędkością, że ledwo pakiety nie odlatują z ramy to na pewno u mnie coś jest nie tak.
Wypoziomowanie tarczy w 0 stopni powiadacie... No niestety jest to NIEMOŻLIWE. Już wyjaśniam zagadnienie:
-Tarcza sterująca ma luz na łożysku
-Serwa mają mniejszy lub większy luz, bo kupiłem używki
-Wał ma luz względem łożysk, przez co cała głowica lata na boki (może nie tak strasznie, ale zdecydowanie jest to widoczne)
Jak można wywnioskować ustawienie tarczy jest niemożliwe na kątomierz, bo skoki wynoszą nawet 2 stopnie, w zależności jak się akurat luz ustawi / skasuje.
Dlatego wpadłem na pomysł, żeby ustawić tarczę tak samo jak w mikrusach, czyli łopaty równolegle do siebie i obracam wirnik. Jeżeli łopaty zaczną się rozjeżdżać to znaczy, że trzeba poprawić.