Postautor: redb » 27 wrz 2022, o 08:10
Przemyślenia na ten temat wróciły bo już prawie po sezonie i zabrałem maszynę na oględziny. Nie miałem czasu dbać o xl'a za bardzo więc jak polatałem to zawieszałem przy suficie i tak w kółko latanie i wieszanie. Zaglądam teraz a on ma brud chyba wszędzie. Start i lądowanie jest na polnej drodze wiec wiadomo jak tam nawierzchnia wygląda no i wszystko oblepia model, choć jest na baterie a nie oktany.
Jak Wy dbacie o modele? Czyścicie je za każdym razem jak wracacie z latania? Mój niestety ma nawet łopaty oblepione muchami

‐------------------‐----------
Hurricane 425 | Belt CP vel. trup | Dron homemade | XL 380 | XL 700
Taranis X9 lite S