Jedyne czego nie kupię bez problemu i nie zastąpie niczym innym to rama, wałeczek napędu ogona i tarcze, więc skupuję/zbieram te elementy od różnych dobrych ludzi
![Sukces :thumb:](./images/smilies/thumbup.gif)
Chciałbym też zrobić sobie zapas kabinek, bo lubię te ultralekkie tworzywowe crashoodporne budy, nawet niekoniecznie z myślą o Belcie, tylko pod kątem jakiejkolwiek 450.
Zamawianie części raczej nic nie da, bo to już wyszło chyba z produkcji.
![Obrazek](https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170719/89b12ea565153a6e7fdae949efaf9c92.jpg)
Kretuję nim dość często i bez większego stresu - aktualna rama ma na koncie coś koło 30 gleb i ciśnie dalej
![Radość :banana:](./images/smilies/banana.gif)
Konstrukcja zazwyczaj wychodzi z pier*&#nięcia bez większych uszczerbków - wymieniam pogięte śrubki, zębatkę, czasem wał i lecę dalej. Szpindla w tym sprzęcie NIE MA. Są za to 2 śruby M3, które wymieniam profilaktycznie po każdym zahaczeniu łopatą o coś twardszego niż trawa. HS65 czasem lubiły połamać sobie zęby, więc naciąłem wielowypusty na orczykach - teraz po prostu przeskakują przy walnięciu. Myślę że KST215 nie będą miały z tym problemu.
Muszę zrobić jakiś opis tego latadła
![Pan Zielony :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka