Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

Na każdy temat. Byle kulturalnie...
Regulamin forum
Jakiekolwiek wulgaryzmy, obrażanie innych użytkowników i wszelkie inne działania sprzeczne z powszechnie przyjętymi normami społecznymi będę automatycznie eliminować posty, wątki a nawet autora.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16017
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1697 razy
Podziękowano: 1005 razy

Postautor: aikus » 16 lip 2015, o 19:32

To tez, wiadomo ze tak, tylko, ze tez wiadomo, ze to najmniej frajdy przynosi...
Ja juz symka nie pamietam... chyba ostatnio zimą dotykalem... :(
Awatar użytkownika
MacGyverek
Lider forum...
Posty: 2082
Rejestracja: 30-09-2014
Lokalizacja: Rydułtowy/Śląsk
Podziękował: 72 razy
Podziękowano: 159 razy

Postautor: MacGyverek » 16 lip 2015, o 20:41

aikus pisze:Popieram i gratuluje! Bardzo dobrze robisz, postepujesz rozsadnie i chociaz ja sie tego nie zawsze trzymam to zawsze glosno popieram, ze tak wlasnie trzeba. Po to sa te mniejsze modele, zeby pierwszy raz robic cos wlasnie na nich. No byloby to kuriozum, gdybys majac gowniarza i 450tke pierwszy raz robil cos 450tka a nie gowniarzem. Absurd!
Zrobiles raz, wyszlo udalo sie - super! Zrobisz jeszcze z piec, dziesiec czy tam iles razy a potem juz zrobisz kazdym modelem czym bys nie latal - proste!
No i - owszem gratuluje! Jest czego.


Dzięki ;)

aikus pisze:Pamietam dobrze co to za uczucie... Nauka zawisu przy tym to byl pikus - w kazdej chiwli mozna bylo zdjac drazek w dol i wyladowac. Tutaj tak nie ma - odwracasz na plecy i MUSI Ci sie udac go odwrocic z powrotem do znanej pozycji na brzuch, bo inaczej bedzie kret.
Dlatego ja zaczalem od szybkiego fikolka. I bardzo dlugo robilem tylko fikolki a na plecach nie potrafilem sie utrzymac.


Dokładnie od tego samego zacząłem. Fikołek w tył, i fikołek w bok. Miałem dobry doping ;) Typu dawaj przecież umiesz latać, tylko jeszcze o tym nie wiesz ;)
W V120d02s jest trochę chyba prościeć bo akcelerometr pomaga. Minus to taki, że w pewnym momencie pomaga, a w drugim trzeba go "przegwałcić", żeby zrobił flipa. Nie jest to tak płynne jak na symku. Będe dalej walczył na spokojnie. Dziś to było za dużo emocji by to wziąć na spokojnie.

aikus pisze:Z ciekawosci, te plecki zrobiles dziobem do siebie czy ogonem do siebie?
Przez bok, przez ogon czy przez dziob?


Fikołki zaczałem robić ogonem do siebie zaciągając drąga do siebie. Czyli przez ogon. Potem zrobiłem przez prawy bok. Wszystko się dzieje szybko w mikrusie i nie ma czasu na myslenie. Tylko odruchy. W pierwszym flipie zapomniałem o kątach ujemnych - za mało dałem ale jakos udało mi się przed trawą wyjść. Nawet na holda nie ma czasu. Do tego jak jest wysoko, słonce świeci ostro to trace przez chwile orientacje. Potem jak fokus się złapie to jest ok ;) Heheh.

Jeszcze odnośnie symulatora. Symulator to pikuś w porównaniu z lataniem na żywo. W takim etapie jakim jestem to raczej symulator za dużo nie pomoże. Teraz trzeba ćwiczyć prawdziwym modelem. Wg mnie symulator jest dobry dla:
- zaczynających przygodę (tak jak ja), żeby nauczyć się odruchów
- umiejacych już bardzo dobrze latać, ćwicząc nowe figury
- w zimie aby nie zapomnieć ;)
Flota:Align TREX 450L + MSH Brain, ALZRC Devil 420 + MSH Brain, ALZRC X360 + MSH Brain, OMP M2 v2, DJI Mavic Air, HeliQuad 3D, GEPRC CineQueen, ESA, Lidl
Radio: Walkera DEVO 8S + DEVIATIONTX 5.0.0, FrSky Horus X10S + OPENTX
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16017
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1697 razy
Podziękowano: 1005 razy

Postautor: aikus » 16 lip 2015, o 21:55

Przez zime nie zapomnisz o ile nie odstawisz helika na polke calkowicie na cala zime.
Lata sie mniej, ale sie lata a wtedy na wiosne pierwszych kilka pakietow i jestes znowu w formie... WIesz to jest tak jak jazda na rowerze. To czego juz sie nauczysz to bedziesz robil tyle ze po dluzszej przerwie na poczatku ostrozniej.
WIem co mowie. Zawsze jak patrze na jakiegos pilota - wymiatacza, ktorzy mowi "Wiesz, dawno nie latalem, nie jestem w formie..." to sobie mysle "Chcialbym tak latac jak jestem w formie :D:D"

No, a co do symka to tak jak mowisz - przydaje sie do cwiczenia potencjalnie niebezpiecznych manewrow po raz pierwszy, zeby w ogoel zalapac o co chodzi... Potem juz trzeba sie przelamac i zrobic to IRL.
To co duzo naprawde duzo cwiczylem na symku to zawis na brzuchu i potem zawis na plecach. Potem reszte na zywca.

Fakt, ze jak ktos chce szybko robic postepy to na symku mozna wytluc grube godziny... a na polu o takie latanie juz ciezej (pomijajac kwestie kosztow).
No ale to juz kwestia na czym komu zalezy.

Ja zawsze mowilem ze mi na szybkim postepie nie zalezy, mi najbardziej zalezy na tym, zeby poprostu spedzac czas na dworze i latac, a postepy w nauce z czasem same przychodza. I to jest OK.
Ktos sie chce szybko uczyc - tlucze wieczorami calymi godzinami symulator i to tez jest OK.
Co prawda ja tych co sie tak szybko ucza to nie lubie za bardzo no ale coz... Nie wszystkich trzeba lubic.
:twisted: :swir:
Nie no zart oczywiscie.
;)
Awatar użytkownika
emas
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 70
Rejestracja: 06-09-2011
Lokalizacja: Wałbrzych
Podziękował: 2 razy
Podziękowano: 16 razy
Kontaktowanie:

Postautor: emas » 16 lip 2015, o 23:06

a to i ja się pochwale co tam wymodziłem: Obrazek
Play. Mamy dla Pana ofertę w sieci Play - NIE, STANOWCZO DZIĘKUJĘ
Dyskusja z idiotą to jak granie w szachy z gołębiem. Przeciwnik porozrzuca wszystko, nasra na szachownicę, po czym odleci w przekonaniu o własnym miażdżącym zwycięstwie.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16017
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1697 razy
Podziękowano: 1005 razy

Postautor: aikus » 17 lip 2015, o 04:11

Wooow! Ale bajer:-D
Ja bym po chamsku przytrytkowal do rury;-)
Nie ciagnie Ci go za mocno na tyl z tym?
Masz juz jakis filmik z tego?

A w ogole to czesc Emas!:-D
Awatar użytkownika
emas
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 70
Rejestracja: 06-09-2011
Lokalizacja: Wałbrzych
Podziękował: 2 razy
Podziękowano: 16 razy
Kontaktowanie:

Postautor: emas » 17 lip 2015, o 06:50

aikus pisze:Wooow! Ale bajer:-D
Ja bym po chamsku przytrytkowal do rury;-)
Nie ciagnie Ci go za mocno na tyl z tym?
Masz juz jakis filmik z tego?

A w ogole to czesc Emas!:-D


Hej. Jeszcze nie testowałem. Z Tym ciągnięciem na tył to nie problem bo mobius lekki jest i jak coś to lekko pakiet wysunę do przodu. Obawiam się czegoś innego... Żeby się nie poluzowało coś i żeby mobius nie dostał się w wirnik ogonowy, bo będą fajerwerki... Choć z drugiej strony jakby karta przeżyła to jest szansa na niezłe nagranie :)
Play. Mamy dla Pana ofertę w sieci Play - NIE, STANOWCZO DZIĘKUJĘ
Dyskusja z idiotą to jak granie w szachy z gołębiem. Przeciwnik porozrzuca wszystko, nasra na szachownicę, po czym odleci w przekonaniu o własnym miażdżącym zwycięstwie.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16017
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1697 razy
Podziękowano: 1005 razy

Postautor: aikus » 17 lip 2015, o 07:26

Noo wiesz , no risk no fun;-)
Wrzucaj filmik koniecznie jak juz powstanie:-)
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 17 lip 2015, o 08:20

emas pisze:... Choć z drugiej strony jakby karta przeżyła to jest szansa na niezłe nagranie :)

"Ostre rżnięcie od tyłu" - amatorski film dokumentalny, Scenariusz i reżyseria: Emas. Jakość HD, czas trwania 5min.
Myślę że to by się sprzedało jak świeże bułeczki :)
I jest szansa na sequel, gdy zaczniemy rozważać możliwość dostania się pod wirnik główny...
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
msheli
Elita forum...
Posty: 1496
Rejestracja: 16-05-2015
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Podziękował: 110 razy
Podziękowano: 74 razy

Postautor: msheli » 18 lip 2015, o 17:11

Zmienię temat, może dam jeden z moich patentów których używam ;)
Chyba że już ktoś tak ma :D

Obrazek
XLPower 550 / Goosky S2

Moje loty....
https://www.youtube.com/@wojciechdum75/videos
Awatar użytkownika
zborecque
Lider forum...
Posty: 1524
Rejestracja: 07-12-2014
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 102 razy
Podziękowano: 114 razy
Kontaktowanie:

Postautor: zborecque » 18 lip 2015, o 17:27

Ja tak mam :) wrzuciłbym fotkę, ale kątomierz w aucie. Wbrew pozorom taki trik pozwala na super dokładne ustawienie.

Wysłane z tapatalk. Android forever.
GOOSKY RS4 | GAUI X7 | GAUI X5 | Tarot 450 PRO | 3x QUAD RACER | 2x ESA COMBAT | Radiomaster TX16S | FPV Combat fighter | more at my profile on ZBRC
Awatar użytkownika
ocean_wro
Elita forum...
Posty: 1453
Rejestracja: 28-12-2013
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 31 razy
Podziękowano: 71 razy

Postautor: ocean_wro » 18 lip 2015, o 17:59

pod warunkiem że helik stoi wmiarę prosto . Mini mam pochylony do przodu i kąty mierze względem belki a nie faktycznego poziomy np. podłogi.

*tapatalk*
Protos Mini 6S brain
Extra 300S Multiplex
DJI Mavic Pro
Quad 250 FPV naze32
RealFlight G6.5
Spektrum DX9
Awatar użytkownika
msheli
Elita forum...
Posty: 1496
Rejestracja: 16-05-2015
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Podziękował: 110 razy
Podziękowano: 74 razy

Postautor: msheli » 18 lip 2015, o 18:22

I nie trzeba wydawać około 70zl na elektryczny kątomierz, tylko 5zl ;)

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka
XLPower 550 / Goosky S2

Moje loty....
https://www.youtube.com/@wojciechdum75/videos
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16017
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1697 razy
Podziękowano: 1005 razy

Postautor: aikus » 18 lip 2015, o 18:36

Wszystko to prawda, ale zareczam tak jak i mnie kiedys zareczano: kto raz uzyje katomierza elektronicznego ten juz nie tknie tych wszystkich wynalazkow.
Awatar użytkownika
shacker
Elita forum...
Posty: 578
Rejestracja: 28-01-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 25 razy
Podziękowano: 59 razy

Postautor: shacker » 18 lip 2015, o 19:03

aikus pisze:Wszystko to prawda, ale zareczam tak jak i mnie kiedys zareczano: kto raz uzyje katomierza elektronicznego ten juz nie tknie tych wszystkich wynalazkow.


Sama prawda :piwo2:

Jak robiłem na dwie poziomice, to zawsze musiałem torować łopaty na polu. Odkąd mam kątomierz elektroniczny, torowanie jest zawsze w punkt ustawione.
DEVO 8S @ ALZRC 450 Pro V2 FBL (ZYX) / T-rex 600 Pro (MSH Brain)
Awatar użytkownika
niebochod
Elita forum...
Posty: 715
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 42 razy
Podziękowano: 45 razy

Postautor: niebochod » 18 lip 2015, o 19:21

Też taki sobie mod zrobiłem kiedyś. Użyłem ze dwa razy i kupiłem kątomierz elektroniczny. Możliwość przyłożenia do heli i wyzerowania jednym naciśnięciem przycisku jednak jest nie do pobicia, w porównaniu do poziomowania całego helika i utrzymaniu tego poziomu potem podczas pomiarów.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16017
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1697 razy
Podziękowano: 1005 razy

Postautor: aikus » 18 lip 2015, o 19:44

Niebochod, wlasnie o to chodzi. O wygode. Tylko i wylacznie.
Nie o precyzje jak mowi shacker.
Na wszystkich wynalazkach ustawialem katy tak samo dokladnie, a to czy musialem poprawiac torowanie na polu czy nie, zawsze zalezalo i zalezy tylko od tego jak przyloze sie do setupu w hangarze.
natomiast wygoda korzystania z katomierza elektronicznego jest nie do przecenienia ... No a czlowiek latwiej przyzwyczaja sie do postepu w strone ulatwiania sobie zycia niz odwrotnie
Awatar użytkownika
msheli
Elita forum...
Posty: 1496
Rejestracja: 16-05-2015
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Podziękował: 110 razy
Podziękowano: 74 razy

Postautor: msheli » 18 lip 2015, o 19:58

aikus, teraz chyba będę się oglądać za kątomierzem elektronicznym :D
XLPower 550 / Goosky S2

Moje loty....
https://www.youtube.com/@wojciechdum75/videos
Awatar użytkownika
zborecque
Lider forum...
Posty: 1524
Rejestracja: 07-12-2014
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 102 razy
Podziękowano: 114 razy
Kontaktowanie:

Postautor: zborecque » 18 lip 2015, o 20:51

Nie wiem. Nigdy w ręku nie miałem kątomierza elektronicznego, a zawsze, ale to ZAWSZE po ustawieniu helika na biurku, z punktem odniesienia jako przyciąganie ziemskie (czyli dobrze wypoziomowany helik na biurku) wszystko potem było na polu OK. Czy to z cykliką, czy z kątami, czy torowaniem.

Wysłane z tapatalk. Android forever.
GOOSKY RS4 | GAUI X7 | GAUI X5 | Tarot 450 PRO | 3x QUAD RACER | 2x ESA COMBAT | Radiomaster TX16S | FPV Combat fighter | more at my profile on ZBRC
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 18 lip 2015, o 20:59

Zasadniczo to zamiast grawitacji wystarczyłaby kreska na ramie w osi wału wirnika głównego i śrubokręt włożony w okucie łopat. O tyle lepsze że nie wymaga poziomowania helika, istotą sprawy jest odniesienie pomiaru do osi wału a nie do horyzontu ;)
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16017
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1697 razy
Podziękowano: 1005 razy

Postautor: aikus » 18 lip 2015, o 21:25

Oczywiscie Artja, bo przeciez helikopter lata w roznych pozycjach wiec poziomowanie nie ma tu znaczenia.
A przeprowadzanie procesu regulacji glowicy w taki sposob, ze najpierw poziomujemy helika (ergo, ustawiamy wal w pionie) a potem ustawianie geometrii w odniesieniu do tego wlasnie poziomu to dodatkowy jeden etap ktory primo moze wprowadzic jakies bledy niedokladnosci, secundo niepotrzebnie komplikuje cala sprawe.
Ale tak, jak najbardziej zgadzam sie z tym, ze MOZNA wyregulowac tak helikopter, bez uzycia katomierza elektronicznego, za to z poziomicą i katomierzem analogowym, ze na polu nie bedzie trzeba niczego poprawiac.

Z reszta kątomierz elektroniczny jakby nie patrzec tez korzysta z grawitacji, tylko ze to poziomowanie jest latwiejsze. Wystarczy pokazac katomierzowi co to jest zero i dalej juz prosto, a helik moze byc w tym czasie ustawiony jak bądz.

Wróć do „Brudnopis”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 62 gości