Pingwin na 2 silniki

[Artja]

Artja, a gdbys śmignął dwie, małe turbinki elepstryczne? Możesz się wzorować na samolocie Partenavia z montażem silników. Fakt, faktem jest brzydki, ale koncepcja jak u Ciebie.

Partenavia to IMO całkiem zgrabny samolocik, w proporcjach chyba trochę za krótki na moje potrzeby. Ten K7 od Wojtka funkcjonalnie bardziej pasuje, tylko że wygląda jak autobus z Wąchocka gdzie każdy chce siedzieć obok kierowcy
Turbinki zastosuję ale już w innym modelu, ten ma służyć do długich i dalekich lotów

[Kowal]

Turbinki zastosuję ale już w innym modelu, ten ma służyć do długich i dalekich lotów

Do takich lotów, to raczej samoloty o dużym wydłużeniu, małych oporach. Tak jak hamerykański Predator czy inne, podobne.

[Ramotny]

Partenavia jest śliczna. Znacznie ładniejsza niż TS.

Wysłane z Yotafona by TT...

[Kowal]

Co to TS?

[Ramotny]

TwinStar by Graupner (de facto TwinStar II bo jest też "jedynka" ale z szarego styropianu a nie EPO)

Wysłane z Yotafona by TT...

[omcKrecik]

TwinStar by Graupner (de facto TwinStar II bo jest też "jedynka" ale z szarego styropianu a nie EPO)

Obecnie by Multiplex.
Rzeczywiście, w Hollywood miałby słabe notowania, ale ujdzie.

[Ramotny]

Obecnie by Multiplex.

no tak tak. Mój błąd.



Wysłane z Yotafona by TT...

[Kowal]

Latałem na twinstarze, ale by Diamond. Też ch...owy jak bolka trampki.

[omcKrecik]

Obecnie by Multiplex.

no tak tak. Mój błąd.

Wcale nie błąd, to jedna klika była do pewnego czasu. Niewykluczone, że to wymysł konstruktora związanego wówczas z Graupnerem.

Latałem na twinstarze, ale by Diamond. Też ch...owy jak bolka trampki.

Masz na myśli Dimonę na dieslach ? Jeśli wierzyć relacjom chłopaków z "Przeglądu Lotniczego" , to faktycznie nie było szału ...

[Kowal]

Masz na myśli Dimonę na dieslach ? Jeśli wierzyć relacjom chłopaków z "Przeglądu Lotniczego" , to faktycznie nie było szału ...

Tak. Gówno jakich mało, jedyna zaleta to małe spalanie. Podobno nowsze wersje są lepsze, ale nadal wyglądają jak połączenie ku.wy z bocianem.

[omcKrecik]

Masz na myśli Dimonę na dieslach ? Jeśli wierzyć relacjom chłopaków z "Przeglądu Lotniczego" , to faktycznie nie było szału ...

Tak. Gówno jakich mało, jedyna zaleta to małe spalanie. Podobno nowsze wersje są lepsze, ale nadal wyglądają jak połączenie ku.wy z bocianem.

A projekt kosztował niemało, bo nowatorski i takie tam...
W dużo kosztowniejszych i donioślejszych projektach z tłumem fachowców też są znane różne kichy.
To My, mający skromniutki budżecik i dostępne różne wątpliwej jakości gadżety do wyboru, zwykle sobie jakoś radzimy, latamy i się cieszymy.
Może nie takie z Nas cieniasy

[Kowal]

Ogólnie samolot jest udaną konstrukcją, ale nie do pracy na nim. Ładnie wygląda jak stoi w hangarze i nie trzeba na nim latać w trudnych warunkach. Polecieć sobie nad morze, na panienki, powiedzieć że ma się samolot, to tak, ale praca na nim jest upierdliwa. Poza tym jest brzydki.....

[Ramotny]

W dużo kosztowniejszych i donioślejszych projektach z tłumem fachowców też są znane różne kichy.

PZL M-15 Belfegor?



Wysłane z Yotafona by TT...

[omcKrecik]

W dużo kosztowniejszych i donioślejszych projektach z tłumem fachowców też są znane różne kichy.

PZL M-15 Belfegor?

Oo ! Tak, dobry przykład. Ignorowano zdanie uznanych specjalistów, bo jakiś kremlowszczyk w pijanym widzie wymyślił, jak zostać bohaterem Sojuza ratując naród od klęski głodowej rolniczym odrzutowcem. Projekt tyleż szpanerski, co od czapki zupełnie.
Ale jak Towarzysze z góry powiedzieliby, że ma być rakietowy - to byłby

[Kowal]

Dużo było nieudanych projektów samolotów i helikopterów. Hamerykanie i ruscy mieli genialne pomysła.....

[Artja]

Krótki test na podłodze, przy okazji wymiotło jakieś kłaki ze wszystkich kątów. No zima jest, zawieje i zamiecie... Została jeszcze tylko drobna kosmetyka na ogonie i lecimy

[mikegsx400]

czy moze przypadkiem oblot w weekend na regulkach?

[mwx]

Kilka uwag z perspektywy nałogowego rozbijacza płatowców:

- to podwozie będzie bardzo chciało się wyłamać przy lądowaniu na trawie i zwiększonej masie - przykręciłbym na nylonowe śrubki, albo nawet jakieś mocne gumy, żeby nie poszło razem z fragmentem kadłuba
- pochyl silniki 3-5 stopni w dół - w poprzedniej konfiguracji ciąg silnika z racji umieszczenia go nad kadłubem zapobiegał zadzieraniu do góry, teraz silniki będą wzmagały ten efekt
- przygotuj się na gorsze właściwości lotne - masa poszła +25%, a na 1/3 długości skrzydeł zamiast stosunkowo laminarnego przepływu generującego siłę nośną będzie turbo-turbulencja, która wygeneruje niewiadomoco - na oblot potrzebujesz więcej miejsca i najlepiej utwardzony pas
- bardzo dokładnie sprawdź sztywność lotek i luzy na popychaczach - lotki będą owiewane powietrzem poruszającym się 3x szybciej niż dotychczas, flatter może je wykończyć.

Na końcówce filmu, od 1:08 lotka wpadła we flatter:
[youtu_be]http://youtu.be/gFltBAGXJ84[/youtu_be]

[omcKrecik]

@mwx, spostrzeżenie o grożbie flatteru na lotkach - na wagę złota, a raczej modelu i bezpieczeństwa lotów. To prawe skrzydło złożyło się do dołu, chyba nie ma innego wytłumaczenia niż flatter na lotce.
Przeczuwam to samo zagrożenie w moim TS, bo też jest ciężki i ma silne napędy. Rozważam zmianę rachitycznych serw HS 82 MG (stockowe były HS 81) na jakieś cyfrowe Corony na przykład i usztywnienie lotek poprzez laminowanie. Po lotkach z EPP trudno spodziewać się sztywności...
Znasz jakieś praktyczne sposoby zażegnania tego paskudnego zagrożenia, poza już wymienionymi przez Ciebie ?

[Ramotny]

Flatter czyli drgania to tylko sztywność skrzydła albo tłumienie drgań. Prostsze to pierwsze...

EDIT: Przy czym na filmie w/w nie za bardzo widać flatter jako taki (drgania) - raczej po prostu skrzydło "się podwinęło" (temu misiu) co też zresztą oznacza zbyt małą sztywność