SC ustawiaj maksymalnie na przód - jak w każdym samolocie, ale tutaj jeszcze bardziej.
Bo w normalnym samolocie przy zbyt tylnym SC, dajesz w palnik, odpychasz drążek i masz szansę się ratować. JAKOŚ.
Tutaj, przy zbyt tylnym SC wpadniesz w płaski korkociąg, z którego wyjść możesz tylko dzikim fartem...
Jeśli SC będzie zbyt przednie to co najwyżej np. nie dasz rady zrobić pętli, bo zabraknie sterów.
Generalnie skrzydełkiem z trochę zbyt przednim SC lata się bardzo fajnie sterując tylko gazem (w sensie nie używając w ogóle SW).
Nom... fajnie, fajnie, jestem ciekawy, jak to się będzie miało w zestawieniu z osławioną przeze mnie Zetą.
Też się zastanawiałem wiele razy nad tym skrzydełkiem, ale mam tego tyle w hangarze, że stwierdziłem, że pass.
Rób i raportuj!!
Ja POWOLI wracam do RCFM... W ten weekend kończę przeprowadzke... Postaram się też uruchomić hangar co pozwoliłoby w końcu naprawić X3 po wrześniowym krecie...
... może nawet (bardzo, ale to bardzo, niewiarygodnie wręcz optymistyczny wariant) w niedziele udałoby się ją oblatać ...