Cześć, jestem Patryk i mimo że mnie nie znacie to chyba wracam
Śmiglakami bawiłem się jako kaszojad, o ile się nie mylę to zaczęło się tak z 12 lat temu. Zaczynając popularną wtedy Lamką V3 (stoi dumnie na półce ), po jakiś 2 latach awansowałem na 450 od Pana Chińczyka z HK. Koniec końców nigdy dużo nie polatałem. Brak kasy na naprawy i wyposażenie z najniższej półki powodowało że po kretach heli czekał po kilka miesięcy, a jak już latał to zawsze było z nim coś nie tak. Ciężko oczekiwać cudów jak na tarczę pchało się TowerPro sg90 . Po kilku latach tej "przygody" hobby poszło w odstawkę, brak kasy i szkoła średnia zmieniła priorytety (imprezy itp).
Jednak cały czas i nawet jeszcze dość sporo pod odłożeniu zabawek na półkę śledziłem forum, najpierw epheli później po znanym incydencie aktualne miejsce. Mimo że jako nastolatek nigdy się tutaj nie udzielałem to czułem się "zżyty" ze społecznością. Bardzo pozytywnie się zdziwiłem gdy po kilku latach odkopując forum, zobaczyłem te same nicki co kiedyś
Tak więc Witam po raz pierwszy i zarazem znowu
Planuję spróbować wrócić do latania (w między czasie cały czas jakiś tam kontakt z modelarstwem zachowałem więc jak trzyma się aparaturę pamiętam ) i tutaj mam do Was kilka pytań bo zdaję sobie sprawę że na rynku sporo się zmieniło.
Mam okazję kupić w naprawdę świetnych pieniądzach w pełni wyposażone Gaui X5 FES niestety zdaję sobie sprawę że to już dość leciwy model i nie wiem czy jest jeszcze sens pakować się w taką konstrukcję ?
Inną okazją na horyzoncie jest Protos 380 i z tego co już udało mi się dowiedzieć to fajna konstrukcja. Tutaj oferta nie jest już tak wybitna ale nadal ciekawa, jednak większy model kusi. Jakieś wskazówki co będzie lepszym wyborem, ewentualnie co teraz warto rozważyć ?
Pozdrawiam
Patryk