Wczoraj mnie kolega oświecił, że można latać na adroidowym symku za pomocą normalnego nadajnika.
Rzeczywiście, po podłączeniu zwykłym kablem z otg symek śmiga aż miło a fizyka racerów też nie jest zła
Więc może to być idealną opcją dla tych, co nie lubią zabierać lapka do klopa
Teraz spróbuje jeszcze rozgryźć czy da się użyć BT żeby kabla nie dźwigać wszędzie...