BeastX

edek · Postautor: **edek** » 2 wrz 2010, o 09:00

Yo

Niedawno kilka osob zamacilo mi w glowie i nakrecilem sie na FBL,ta zla strona mocy... Wszyscy radzili bista,ale mi sie bardziej podoba uRondo wiec zamowilem dwa.
Glowica FBL juz siedzi,za mna 8 lotow na pomaranczowym,modnym pudeleczku i nadal mam z nim problemy (a moze nie umiem go ustawic?) ,ale o tym po testach.

Do konca tyg testuje Beasta a w weekend zakladam uRondo i mam nadizeje,ze lepiej sie zgra z moim setupem.

Obrazek

Jesli chodzi o jakosc wykonania (wizualna) beast wygrywa. Rondo ma ladna obudowe z dobrego (na dotyk) plastiku,zadnych zadziorow czy nierownosci, tylko ta naklejka tam troche krzywo wycieta...wszyskto osadzone na metalowej plytce. No i tylko jedna gabka w komplecie a wszystko skromnie zapakowane w plastikowe opakowanie. Instrukcji nie ma,trzeba zassac z neta.

Nie moge sie doczekac az go zamontuje

Postautor: **Ramotny** » 2 wrz 2010, o 12:50

Widzę, że w 255 je męczysz

edek · Postautor: **edek** » 2 wrz 2010, o 16:27

255 z FBL to nie 255... w malych modelach ma byc flybar i juz!

Wszystko testuje na X5,dzis zakladam Rondo i moze uda sie poleciec

Postautor: **Ramotny** » 2 wrz 2010, o 16:28

no patrz jaki ten X5 podobny do 255

edek · Postautor: **edek** » 2 wrz 2010, o 19:44

Rondo zamontowany i wstepnie ustawiony. Szczerze przyznam,ze nie nudzilem sie przy ustawianiu tak jak z Beastem. Terminal to fajna rzecz,ustawilem jakies 70% bez czytania instrukcji.
Mozna nim ustawic doslownie wszystko. Odkrylem tez ustawienia zaawansowane,ktorych lepiej bez wiedzy nie ruszac,gdzie mozna zmienic takie paramatery jak deadband drazkow,przyspieszenie i spowolnienie serw,predkosc,czulosc itd... prawie jak Vbar

Jutro testy,mam nadzieje,ze nie bedzie zadnych komedii.

kostek136 · Postautor: **kostek136** » 2 wrz 2010, o 20:21

Jestem ciekawy twojej opini na temat Rondo bo słyszałem że to nie za dobry system jest. Czekam z niecierpliwością na opinie tego systemu.
Wtedy zdecyduję co kupić :mrgreen:

edek · Postautor: **edek** » 2 wrz 2010, o 20:50

Od kogo to slyszales? Ciekawi mnie to bo to dosc nowy system,na youtube nie ma zadnych konkretnych filmikow z nim,na forum nic nie pisza nigdzie,znalazlem chyba jeden temat na niemieckim...
Nie wiem skad takie opinie. Daniel jetschin testowa oba systemy i mowil,ze Rondo lepiej mu pasowalo,moze to kit?
Nawet jesli tak,a system bedzie mi lezal to zostaje przy nim... ludzie ogolie lubia duzo na forumach pisac,szkoda ze piloci z takich jak ze mnie balerina.

Postautor: **Ramotny** » 2 wrz 2010, o 21:09

edek pisze:(...) jak ze mnie balerina.

No w Płocku całkiem nieźle Ci szło...

edek · Postautor: **edek** » 2 wrz 2010, o 21:19

Bartek ,co ty bredzisz :F

Ramotny,nie wiem o co Ci chodzi

Postautor: **Ramotny** » 2 wrz 2010, o 21:21

edek pisze:Bartek ,co ty bredzisz :F

Ramotny,nie wiem o co Ci chodzi

Ależ o nic...

... ładnie latałeś... jak aerobalerina

edek · Postautor: **edek** » 2 wrz 2010, o 21:22

Hahah,ogladaja ten moj nagrany kawalek lotu to faktycznie,najbardziej poczatek... co za nietrafione porownanie

edek · Postautor: **edek** » 6 wrz 2010, o 20:16

Koniec testow.

Najpierw wymienie szybko plusy/minusy systemow wzgledem siebie.

Rondo inicializuje sie szybkiej od Beasta (roznica jakies 5 sec)
Rondo ma zdecydowanie lepszy ogon (chodzi mi o zatrzymywanie). Czulem jakbym znowu mial na ogonie Quarka. Mozliwe,ze w Beascie tez da sie taki osiagnac,jednak mnie to sie jeszcze nie udalo.

Rondo dziwnie sie zachowuje po wyladowaniu kiedy na wirniku jest malo obrotow. Lekki maly ruch i latwo o przewrotke.
W rondzie kompensacja jakby slabiej dziala i uciekal mi przy piro zawisie ,ale mysle,ze to byla wina zlego mechanicznego ustawienia.

Poza tym to tyle. Rondo sprzedaje bo przez niego poszly mi 2 tarcze (przez te przewrotki) i juz nie mialem nerwow. Zas z Beastem mam problemy z oscylujaca cyklika wiec czeka mnie wymiana kilku czesci ktore moga wibrowac...

Postautor: **Ramotny** » 7 wrz 2010, o 22:04

edek pisze:poszly mi 2 tarcze (przez te przewrotki)

jak to poszły tarcze?

edek · Postautor: **edek** » 8 wrz 2010, o 15:37

Przy przewrotkach po wyginaly mi sie kulki w tarczy razem z sama tarcza w miejscu gwintow. Przez to,slabo sie trzymaly a ja wole nie latac na tym....
Wydaje mi sie,ze Gaui nie przewidzialo takiego problemu i mam nadzieje,ze cos z tym zrobi (napisalem o tym do nich).

Gmeracz · Postautor: **Gmeracz** » 9 wrz 2010, o 01:02

Dobrze Edek, że zabrałeś się za FBL-a do dużego. Też myślę powoli o zmianach z Gaui, chcę go przerobić na 550-tkę, no i wtedy można poszaleć z FBL-em. A ty jesteś wiarygodny jeżeli chodzi o umiejętności, więc z ciekawością czekam na ciąg dalszy

edek · Postautor: **edek** » 13 wrz 2010, o 19:37

Doatalem nowe tarcze. Wywiercili w nich otwory co 45 stopni,czyli wychodzi jedna tarcza na 2 krety,zawsze cos

Do tego wymienilem kulki od ciegien idacych ze swasha do ukuc na krotsze.

Obrazek

http://lh6.ggpht.com/_yFEC8bcr7D0/TI5un ... a%20x5.jpg

Znalazlem tez zrodlo moich klopotow z oscylujaca cyklika - minimalnie krzywy walek ogonowy,wymienaielm i jutro sprawdze.

Postautor: **Ramotny** » 13 wrz 2010, o 21:57

edek pisze:Dostalem nowe tarcze. Wywiercili w nich otwory co 45 stopni,czyli wychodzi jedna tarcza na 2 krety,zawsze cos

dobre!!

edek pisze:Znalazlem tez zrodlo moich klopotow z oscylujaca cyklika - minimalnie krzywy walek ogonowy,wymienaielm i jutro sprawdze.

Wałek ogonowy powodował oscylacje cykliki?

edek · Postautor: **edek** » 13 wrz 2010, o 22:18

Tak przypuszczam.

Oscylowal tylko aileron przy niskich i wysokich obrotach ,to by sie zgadzalo bo walek jesli tworzy jakies wibracje ,przez skrzywienie,to sa "rownolegle",kolejnym dowodem jest to ze czesto wibruje pionowy statecznik ogona. Przy srednich obrotach nic nie oscylowalo ,moze system nie jest czuly na jakis zakres wibracji lub wpada w rezonans... nie wiem,ale oby moje przypuszczenia byly sluszne.

edek · Postautor: **edek** » 15 wrz 2010, o 14:09

Ze tak sie wyraze,PI***LE flajbarlesy.

WYmienilem pol modelu,glowice,walek,gumy... zmienialem gabki pod system i dalej trzesie. Zobacze co napisza z supportu bista,podejrzewam ,ze jest poprostu wadliwy ,a juz dzis zakladam spowrotem flybara <3

edek · Postautor: **edek** » 16 wrz 2010, o 15:31

Wczoraj wieczorem gdy juz szykowalem glowice z flybarem pomyslalem,ze psorbuje jeszcze raz unieruchomic bista,ale nie opaskami tylko tasma izolacyjna.
Zadziaialo :shock:

Dzis sobie polatalem i nic nie trzesie. Po 5min lotu 3D ze wszystkimi figurami jakie sobie zycze w "mikado style" weszlo 2400mah do 4000. Czyli mam kolo 6:30min lotu lajtowego i 4min hardcore.

BeastX

Kto jest online