Heli-Team.pl

A probowaliscie latac na 3s? Jak ja lubie niskie rpm



gdzie sie zaopatrujecie w czesci do 470? U Adama z rcfovrever?

12-13 to dużo, instrukcja podaje 11, a co do cykliki nic nie pisze i dlatego pytam, ale 10 to tez chyba juz sporo

Ustaw 12+- i 10 cykliki. Będzie git

toom pisze:12-13 to dużo, instrukcja podaje 11, a co do cykliki nic nie pisze i dlatego pytam, ale 10 to tez chyba juz sporo

11 jest ok dla wersji stockowej.
Przy zrobionym tail ratio upgrade 13° chodzi świetnie nawet na low rpm.

Co do cykliki to ustaw możliwie wysoko, max 10, gdzie mechanicznie nic się jeszcze nie blokuje przy skrajnych kombinacjach.

Staruszek został w tym roku trochę odświeżony. Dostał nową kabinke, płozy, duperele, taki mały lifting wizualny i techniczny. Dzisiaj ogarnąłem ostatni element - antenki, które z lenistwa 900 lotów temu dałem po chamsku na podporach. Teraz zasięg powinien być trochę lepszy.

Przed



Po

klasa! tylko nie ulam teraz belki przy samej dupie

Hehe, ma już kilka wgniotek trochę dalej więc jest szansa że one puszczą pierwsze

Hej! Latałem dzisiaj przy silnym wietrze i po raz kolejny zauważyłem, że 470L jest ZNACZNIE bardziej podatny na wiatr niż 450L. W teorii nie powinno tak być, bo wiadomo - im większy tym stabilniejszy. Model wyważony, bez wiatru stabilny, a na wietrze rzuca nim okrutnie. Przy nim mój 450L 3S/325 to skała!
Zastanawiam się, czy przyczyną takiej różnicy może być FBL?
W 450 mam Align MiniGRS, w zasadzie niekonfigurowalny, ale z presetem pod 450. W 470 Beast 5.1 ze zrobionym podstawowym setupem + reszta na defaultach, bo jeszcze się z niego nie doktoryzowałem. W obu wszystkie potencjometry na zero.
A może 470L tak ma (bo stosunkowo lekki) ?
Wyższe obroty trochę poprawiają sytuację na wietrze, ale nadal jest przepaść do 450L, w którym podniesienie obrotów znowu daje lepszy efekt. A może to kwestia łopat? Latam na Tarotach 380, które są dość lekkie.
Ciekaw jestem, jakie Wy macie doświadczenia z 470L + wiatr ?

Jak miałem T470 to tak było. To daje lekkość modelu.

Kup mu porządne łopaty to będzie dużo lepiej. Rotortechy na przykład.

Oczywiście to nie oznacza że zacznie wisieć w miejscu.

470 jest bardziej poddatny na wiatr niz 450 bo chodzi o ratio waga helika / powierzchnia wirnika / obroty To, ze wiekszy nie znaczy ze bedzie stabilniejszy na wietrze niestety W pewnym zakresie oczywiscie.

Tu raczej ma znaczenie wielkoś/powierzchnia wirnika - łatwiej pomachać kartka papieru A4 niż kartonem po telewizorze 65 cali, szczególnie na wietrze

To ma sens (wielkość łopat/dysku w relacji do niskiej masy helika), bo w normalnych warunkach on jest bardzo lotny - nosi go jak szybowiec . I to jest fajne, ale niestety wygląda na to, że zwiększa podatność na uderzenia wiatru.

Ok..., chcę mieć lekki/lotny model, ale nie chcę lęków przed prognozami pogody , więc za radą MWXa będę jeszcze próbował z lepszymi łopatami.

Załoz mu lopaty 360mm, zwieksz obroty i powinno byc lepiej na wietrze

On ma latać na 380 - przecież o to chodziło!
Jeżeli na lepszych 380 będzie lepiej, to dobrze. Jeżeli nie, to trudno. Sprawa zachowania na wietrze to dla mnie bardziej ciekawostka, niż realny problem

Olej to i lataj ja uwielbiam 470 w wiatr, ostatnio srogo wiało i zabawa była przednia. Obroty 3300 na wirniku

Myślę że szybciej ogarniesz temat wyższymi obrotami niż zmiana łopat na lepsze (właściwie to w jakim sensie miałyby być lepsze żeby być lepsze?)

470 lata super na niskich obrotach, ale mechanikę ma dedykowana raczej pod goblinowanie więc jak wieje i ci przeszkadza wykrecaj nim konkretne obroty śmiało.

Chyba że masz taił ratio moda to niekoniecznie...

Don Mirson pisze:Myślę że szybciej ogarniesz temat wyższymi obrotami niż zmiana łopat na lepsze (właściwie to w jakim sensie miałyby być lepsze żeby być lepsze?)
.

Taroty nie mają praktycznie żadnego wyważenia poprzecznego przez co ustawiają się w pozycji "wyprzedzającej" i nie są stabilne. RT mają wyważenie neutralne a nawet lekko "samostabilizujące", na dodatek są cięższe. Stabilność łopat i większy moment żyroskopowy przekładają się na lepsze zachowanie modelu w powietrzu.

Tak wygląda teoria. W praktyce mi na tarotach heliki trzymały się pewniej niż rt. Mówię o rozmiarze 380.

W mojej praktyce czuć sporą różnicę po zmianie łopat, bez zmiany jakichkolwiek parametrów w FBLu. Na plus RT, jeśli mowa o stabilności.

Z chęcią zamienię kilka par tarotów na rt, skoro wolisz te pierwsze.