Strona 1 z 2

Rc-team.pl

: 28 sty 2014, o 13:54
autor: Luki35
Obrazek

Witam.

Pragnę podzielić sie z Wami przypadkiem, z którym sie zetknąłem. Mianowicie nijaki RC-TEAM.PL najzwyczajniej olał moją sprawę. Nie dość, że zarobili na mnie kilka tysięcy ( dodam, że nigdy nie zaproponowali czegoś od siebie, jakiegoś gadżetu, czy innego gó..a), to w sumie byłem ich stałym klientem. Do czasu.... W Zestawie KIT oo RC8T, co opisywałem w innym temacie, brakowało mocowania skrzydła.
Opisałem im ten przypadek, dodałem zdjęcia i poprosiłem o szybką dosyłkę brakującej części. Jakie było moje zdziwienie, gdy w/w sklep potraktował mnie jak zwykłego szarak, co to "pare śrubek kiedyś zamówił". W kilku mailach pisałem ,że zależy mi na szybkiej realizacji...Cisza. Zadzwoniłem. Miła Pani powiedziała, że kolega odpisze... Cisza.
Na następny dzień znów zadzwoniłem: ta sama śpiewka Pani... Ale dostałem odpowiedź wieczorkiem w stylu, że przekazali sprawę do działu reklamacji (WHAT??!!!) i doślą najszybciej jak moga brakujące skrzydło. Ja im odpisuję ,że dzięki, że jeszcze raz proszę o szybką realizację i że skrzydło miałem w zestawie (fakt, że nawet trochę lepsze niż miało być) a brakowało tylko mocowania. ...Cisza...
Po kilku dniach napisałem, że prosiłem o szybka dosyłkę, bo mi zależy...Po jakimś czasie odpisali ,zę jak tylko będą mieli - wyślą. Tymczasem na ich pięknej stronce, jak byk widnieje od dawien dawna dostepność brakującej części! Baa, cena tego ustrojstwa, to troszkę ponad...20 zł!!!! No ja (piiiii)..le! Nie wytrzymałem: naskrobałem maila ,że to sie w pale nie mieści, że na ich miejscu, by nie stracić klientów, nie powinni tak obsługiwać. Napisali, że dziwią sie ,że tak zareagowałem , na ich opóźnienie, bla, bla, bla. .. i że przepraszają i doślą. Jako , że nadal czułem sie okłamywany przez jegomościa ze sklepu w tej całej sprawie, który by już nie strugal wariata i powiedział, sorki, zapomniałem, czy cuś, to tamten dalej brnął . Napisałem więc, że sobie dokupiłem część z innego portalu (bo tak zrobiłem) i żeby sie nie fatygowali. A ci...FAKTYCZNIE SIĘ NIE FATYGOWALI!!! :shock: :shock:
No ja (piiiii)..le! Na miejscu sklepiku, w ten sam dzien bym wysłał brakująca część z przeprosinami! Mija właśnie 2 tygodnie....Cisza. Naskrobałem , teraz już na fazę maila, co z brakującym elementem?? To odpisali, że już przecież nie chciałem.... :twisted: :twisted:

Tak to u nas działa niestety. Powiedzenie "Klient nasz Pan" działa w sytuacji, gdy sprzedawca widzi siano! W drugą stronę juz tak kolorowo nie jest.

Ze swojej strony, mimo, że sklep ma całkiem korzystne ceny niektórych towarów, NIE POLECAM NIKOMU TEGO PORTALU. Jak coś nie będzie grało, odczujecie profesjonalizm sprzedawcy na własnej skórze. Nie chciało się części za 20 zł podesłać? Spoko - ale tracą klienta i komu dam radę i na jakich forach będę, nie omieszkam ich "rozreklamować".

Re: Klient nasz Pan nie zawsze działa (RC-TEAM.PL)

: 28 sty 2014, o 16:06
autor: PiotrS
No.... zrobili jak chciałeś :dk:

Re: Klient nasz Pan nie zawsze działa (RC-TEAM.PL)

: 28 sty 2014, o 22:53
autor: Gmeracz
Niby tak, ale ich podejście do klienta jest śmieszne, bo modelarstwo jest marginalną częścią rynku, na którym trudno się zdobywa spory popyt. A takim milczeniem i chowaniem głowy w piasek to się klientów bardzo łatwo traci.
Widać że niektórzy rodzimi biznesmeni muszą się jeszcze nauczyć pewnych zasad prowadzenia biznesu..

Re: Klient nasz Pan nie zawsze działa (RC-TEAM.PL)

: 28 sty 2014, o 23:21
autor: Ramotny
Gmeracz pisze:Widać że niektórzy rodzimi biznesmeni muszą się jeszcze nauczyć pewnych zasad prowadzenia biznesu..
Myślę że problem polega na kombinacji zwykłej, banalnej zyskowności tego biznesu a dokładniej na tolerowaniu przez służby celne importu prywatnego (bez vat) i zaniżaniu przez to cen rynkowych oraz powszechnym braku zwykłej, ludzkiej uczciwości.
Oficjalne sklepy ciągną na minimalnych marżach (bo nikt kto wie jak się kupuje u wujka Woo w sklepie nie kupi) i mogą nie chcieć dokładać do interesu przez "głaskanie" klientów wysyłaniem darmowych części.
Z drugiej strony myślę też, że sklep po prostu sądzi, że klient chce go naciągnąć a nie że faktycznie nie dostał części. Gdyby uczciwość w Narodzie (pojmowanym jako całość) była większa to domniemaniem byłoby że rzeczywiście klient nie dostał części a nie że chce dodatkowo jeszcze jedną za darmo wydębić.
Nie zmienia to faktu, że co innego opinia sklepu o sprawie/kliencie a co innego sposób załatwienia sprawy. Unikanie kontaktu na pewno nie poprawia wizerunku niezależnie czy mieliby co odpowiedzieć czy nie...

Mam nadzieję, że udało mi się oddać myśl nie urażając nikogo niechcący przy okazji...

Re: Klient nasz Pan nie zawsze działa (RC-TEAM.PL)

: 29 sty 2014, o 02:02
autor: karol
Ja bym tutaj przyznał racje Gmeraczowi. Klient w Polsce (zaznaczam w POLSCE) jest dobry jak płaci. Jak przychodzi z reklamacja to juz nie jest dobry. Ty Grzesiu i Gmeracz, ja i kilku innych dobrze wiemy, ze nie ma problemu z reklamacjami, wymiana towaru ( przyczyna: I'm not happy with that) za granica. Tylko w polandowie takie klocki

Sent from my Nexus 7 using Tapatalk

Re: Klient nasz Pan nie zawsze działa (RC-TEAM.PL)

: 29 sty 2014, o 07:49
autor: PiotrS
Gmeracz pisze:Niby tak, ale ich podejście do klienta jest śmieszne


Oczywiście, nie bronię sklepu. Tylko, że Luki potępił niekonsekwentnie. Jak dał im znać, że już nie chce.....

Mam taką swoją teorię, że sklepy azjatyckie o niebo lepiej traktują klienta, niż sklepy rodzime. Zauważyłem też, że jak sklep za wielką wodą jest zarządzany przez białego człowieka, z obsługą jest gorzej niż u oryginalnego azjaty. Ot taki tam offtop.

Re: Klient nasz Pan nie zawsze działa (RC-TEAM.PL)

: 29 sty 2014, o 08:21
autor: bejo
"Klient nasz Pan". Ten slogan działa ale napewno nie w Polsce ! Nie raz miałem okazję o tym się przekonać. A wymiana jakiegoś towaru na nowy, wolny od wad. My Polacy kochamy się w biurokracji . Kochamy tony papierków .

Ostatnio w pewnym markecie kupiłem córce tablet wraz z klawiaturą. Po dwóch tygodniach padła klawiatura. Przesiedziałem w sklepie prawie godzinę zanim wymienili mi ją na nową !
Papier przyjęcia wadliwego sprzętu ( oczywiście standartowo w trzech egzemplarzach ). Papier ekspertyzy . Papier wydania sprzętu . Luuudzie ! Kilkanaście podpisów !

A np. w Niemczech ?... Żadne głupie papiery , żadne głupie pytania . Albo nowy towar, wolny od wad ,albo zwrot kasy . I to szybciutko ( bez głupich ceregieli ).

Re: Klient nasz Pan nie zawsze działa (RC-TEAM.PL)

: 29 sty 2014, o 09:07
autor: Don Mirson
To przykre, że w Polsce nadal jesteśmy w czarnej d... jesli chodzi o załatwianie takich spraw w sklepach.
Ale trzeba przyznać, że niestety w Polsce taka "kultura" występuje z obu stron (i z obu stron bywają wyjątki...). Nadal u nas funkcjonuje taki mechanizm, że jakby któryś sklep uwzględniał reklamację zbyt chętnie, to w krótkim czasie liczba reklamujących naciągaczy odciągnęłaby go od takiego podejścia. Niestety Polak nadal... potrafi... i wyszuka każdej możliwości żeby kogoś zrobić w ch... Tym bardziej sklep, bo sklep to prawie instytucja, a instytucja tylko zdziera i trzeba ją zrobić w bambuko... Nie podzielam takiego podejścia, ale niestety wciąż jest dostrzegalne u nas na co dzień...

Re: Klient nasz Pan nie zawsze działa (RC-TEAM.PL)

: 29 sty 2014, o 09:34
autor: Ramotny
miruuu pisze:niestety w Polsce taka "kultura" występuje z obu stron (i z obu stron bywają wyjątki...). Nadal u nas funkcjonuje taki mechanizm, że jakby któryś sklep uwzględniał reklamację zbyt chętnie, to w krótkim czasie liczba reklamujących naciągaczy odciągnęłaby go od takiego podejścia. Niestety Polak nadal... potrafi... i wyszuka każdej możliwości żeby kogoś zrobić w ch... Tym bardziej sklep, bo sklep to prawie instytucja, a instytucja tylko zdziera i trzeba ją zrobić w bambuko... Nie podzielam takiego podejścia, ale niestety wciąż jest dostrzegalne u nas na co dzień...

Dokładnie to miałem na myśli pisząc o "uczciwości" klientów.

Re: Klient nasz Pan nie zawsze działa (RC-TEAM.PL)

: 29 sty 2014, o 09:43
autor: bejo
Tu się z tobą Miruuu w pełni zgadzam . "Polak potrafi". Przykład ? Spit , który widnieje na zdjęciu mego awatara pochodzi z kolekcji De'A. Kolekcja ta składała się z 71 zeszytów. Pierwszy zeszyt kosztował 4,90zł , drugi 14,90 zł i następne 24,90zł.

Bywało że albo niektóre części były uszkodzone , albo którejś zwyczajnie brakowało . Wystarczyło zadzwonić do De'A albo wysłać maila . A oni bez żadnych pytań natychmiast wysyłali nową część ( ewentualnie cały nowy numer zeszytu).

Co niektórzy wykorzystali tą naiwność De'A i złożyli sobie za darmo drugiego Spita !

Re: Klient nasz Pan nie zawsze działa (RC-TEAM.PL)

: 29 sty 2014, o 09:44
autor: Don Mirson
Mimo wszystko na przestrzeni lat dostrzegam poprawę w kierunku "zachodu"... Idzie powoli bo i mentalność ludzka powoli się zmienia.
Ale też musżę dodać, że nie wszyscy sprzedawcy się tak w Polsce zachowują, równiez w naszej branży.
Przykład? Cyber-Fly. O tym sklepie mógłbym sporo napisać dobrego, ale może przykład:
Raz dostałem paczkę z brakującym artykułem. Napisałem maila i od razu otrzymałem odpowiedź z przeprosinami i informacją o szybkiej dosyłce. Nie było oczekiwania, pytań o papierki z potwierdzeniem od donosiciela itp. Po prostu. Zwyła ludzka życzliwość. Tym bardziej, że dziedzina naszego modelastwa skupia w Polsce nie aż tak wielką i dobrze znającą się grupe osób z różnych for, portali... z pola... Czasami dobre załatwienie nawet budzącej wątpliwości sprawy generuje sporą relamę drogą pantoflową...

Re: Klient nasz Pan nie zawsze działa (RC-TEAM.PL)

: 29 sty 2014, o 10:11
autor: karol
miruuu pisze:Niestety Polak nadal... potrafi... i wyszuka każdej możliwości żeby kogoś zrobić w ch...


Nie no, sorry miruu, takie teksty i takie typu "jak sklep by przyjmowal zwroty to kazdy by cial - bo polak potrafi" do mnie wogole nie docieraja. A co mnie obchodzi ktos tam, ja kupujac w sklepie, kupuje na swoje nazwisko i to ja mam miec mozliwosc zwrotu. Ja wiem kim jestem i jak postapie.

Wlasnie dlatego ze "bo polak potrafi" to w sklepie traktuja cie jak wroga, wszedzie tabliczki " nie ma zwrotow, nie ma reklamacji" (ostatnio w Szczecinie w jednym sklepie meblowym widzialem takie tabliczki) i pomyslalem sobie, k....wa to jakies bezprawie i chyba nie legalne.

Wiec ja robie tak: jak w jakims sklepie nie ma zwrotow itp, to ja tam nie kupuje, niech sklep padnie smiercia naturalna. Jest wiele sklepow w europie lub chinach gdzie klient ma swoje prawa, jak w polsce tego nie rozumieja to ich problem.

Z drugiej strony, czy w marketach budowalnych nie ma zwrotow?? Sa a czy ktos wybudowal sobie drugi dom? Nie sadze. A wiec da sie ???

Oczywiscie moja wypowiedz ma drugie dno, ja moge sobie spojrzec w lustro i jak kiedys bylem sprzedawca szedlem na reke klientom. Nie mialem w glowie mysli typu:
"przyjdz zaplac i sp ......aj, przyjdz drugi raz zaplac i tez sp....aj itp
jak wrocisz z wymiana to sp....aj.

Ja sie tak czuje bedac w sklepie z tabliczkami powyzej.

PS.
Sorki chlopaki pewnie pomyslicie ze mieszkam za granica i mi odbilo, ale ... podejscie do klienta poza granicami polski jest norma, a nie na odwrot.

Re: Klient nasz Pan nie zawsze działa (RC-TEAM.PL)

: 29 sty 2014, o 10:18
autor: Don Mirson
Karol, ja się zgadzam, ale mowa tu o reklamacji typu "Prosze Pana otworzyłem w domu pudełko a tam nie była kawałka modelu". I w takim zakresie niekóry Polaczek potrafiłby sporo.
Co do "klasycznych" reklamacji w pełni sie zgadzam, że powinny być uwazględniane zgodnie z przyjętymi normami i prawnymi i tymi zdroworozsądkowymi...

Re: Klient nasz Pan nie zawsze działa (RC-TEAM.PL)

: 29 sty 2014, o 11:46
autor: shacker
miruuu pisze:Karol, ja się zgadzam, ale mowa tu o reklamacji typu "Prosze Pana otworzyłem w domu pudełko a tam nie była kawałka modelu". I w takim zakresie niekóry Polaczek potrafiłby sporo.


Dlatego Chińczyk prosi o podanie wagi przesyłki jaka dotarła....i sprawdza wtedy czy to co wyszło ze sklepu dotarło w całości, czy może ktoś sobie część pożyczył.

Re: Klient nasz Pan nie zawsze działa (RC-TEAM.PL)

: 29 sty 2014, o 11:55
autor: Ramotny
shacker pisze:
miruuu pisze:Karol, ja się zgadzam, ale mowa tu o reklamacji typu "Prosze Pana otworzyłem w domu pudełko a tam nie była kawałka modelu". I w takim zakresie niekóry Polaczek potrafiłby sporo.


Dlatego Chińczyk prosi o podanie wagi przesyłki jaka dotarła....i sprawdza wtedy czy to co wyszło ze sklepu dotarło w całości, czy może ktoś sobie część pożyczył.

A czy ktokolwiek z nas kiedykolwiek zważył przesyłkę gdy dostał ją w łapki? Ja nigdy...

Re: Klient nasz Pan nie zawsze działa (RC-TEAM.PL)

: 29 sty 2014, o 13:26
autor: Don Mirson
To znaczy wolałbym wyjać pudełko ze śmieci i zważyć, niż zważyć się próbując przekonać jakiegoś niedowiarka sprzedającego :)

Re: Klient nasz Pan nie zawsze działa (RC-TEAM.PL)

: 29 sty 2014, o 16:10
autor: Artu
Ramotny pisze:A czy ktokolwiek z nas kiedykolwiek zważył przesyłkę gdy dostał ją w łapki? Ja nigdy...

Ja zważyłem, ale jak towar był zdekompletowany. Do tej pory mam niekompletną wyważarkę, ale kasę zwrócili, bo brakujących elementów nie mogą załatwić od producenta... i było to w HK, a nie w naszym sklepie, chociaż jak na razie nie miałem problemów z reklamacjami od rodzimych sprzedawców... obym nie zapeszył :rotfl2:

Re: Klient nasz Pan nie zawsze działa (RC-TEAM.PL)

: 31 sty 2014, o 08:57
autor: lethe
karol pisze:Wlasnie dlatego ze "bo polak potrafi" to w sklepie traktuja cie jak wroga, wszedzie tabliczki " nie ma zwrotow, nie ma reklamacji" (ostatnio w Szczecinie w jednym sklepie meblowym widzialem takie tabliczki) i pomyslalem sobie, k....wa to jakies bezprawie i chyba nie legalne.

Jeśli to był normalny sklep to jest dokładnie tak jak mówisz. Ciąża na nich obowiązki prawne i to że sobie postawią jakąś tabliczkę ich z tego nie zwalnia.

Jakiś czas temu jak załatwiałem reklamację sporo czytałem na ten temat i zapisy w polskim prawie są naprawdę bardzo korzystne dla konsumenta. Co mnie w pewnym stopniu zdziwiło szczególnie przy zakupach na odległość przysługuje więcej przywilejów niż kupując osobiście.

Problem w tym że wiele sklepów traktuje to jako zło konieczne i nie dość że nie zależy im na tym żeby pomóc i mieć zadowolonego klienta to przy okazji jeszcze kombinują jak tu z niego zedrzeć więcej pieniędzy. Na własnej skórze się przekonałem że jedyne rozsądne wyjście to po prostu czytać i być świadomym własnych praw i obowiązków sklepu.

Ostatnio jak zepsuła mi się elektronika na gwarancji to od razu pisząc zgłoszenie uprzejmie ale konkretnie powiedziałem z jakiego artykułu chcę skorzystać. Nikt się nie kłócił, nie dyskutował, wysłali do mnie kuriera po odbiór sprzętu i po tygodniu czy dwóch dostałem zupełnie nowy egzemplarz. I nawet gwarancja mi leci od nowa.

Trochę tylko smutne że trzeba z góry zakładać że wszyscy próbują oszukać i naciągnąć.

Re: Klient nasz Pan nie zawsze działa (RC-TEAM.PL)

: 2 lut 2014, o 00:04
autor: Gmeracz
Bo niestety Polska jest przesiąknięta różnymi rzeczami i ludzie też. Ciągła walka o przetrwanie odbija się na zdrowiu psychicznym, bo to nie są normalne warunki do robienia biznesu czy wykonywania normalnej pracy.
I mamy tego efekty...

Re: Klient nasz Pan nie zawsze działa (RC-TEAM.PL)

: 2 lut 2014, o 09:00
autor: Artu
lethe pisze:Ostatnio jak zepsuła mi się elektronika na gwarancji to od razu pisząc zgłoszenie uprzejmie ale konkretnie powiedziałem z jakiego artykułu chcę skorzystać. Nikt się nie kłócił, nie dyskutował, wysłali do mnie kuriera po odbiór sprzętu i po tygodniu czy dwóch dostałem zupełnie nowy egzemplarz. I nawet gwarancja mi leci od nowa.

Ja w ten sposób, i nawet bez afiszowania się paragrafami mam od sześciu lat lodówkę na gwarancji :rotfl2:
Nie moja wina, że średnio co półtora roku reklamuję ją na tą samą wadę, której producent nie raczy usunąć :vhappy:
Po reklamacji popartej zdjęciami, przyjeżdża kurier, i wymienia mi lodówkę na nową, z nową, dwuletnią gwarancją :thumb:
I czy jest to moje cwaniactwo hmm czy zaniedbanie i opieszałość producenta :dk: