Heli-Team.pl

I będzie bez strachu że ktoś wykupił ostatni element

pkali pisze:Wały 1 kpl:
http://www.xlpower-rc.com/prolist.asp?id=417
Szpindle 4 szt:

http://www.xlpower-rc.com/prolist.asp?id=455

Tapatalk

No... niestety. Wałów i szpindli nie ma.
Okucia też potwierdzili mi tylko MSH41085 - sam plastik

Ok, dzięki. Trzeba będzie wytłuc zapasy i przechodzić na nowszą generację.

Tapatalk

No to dopadł mnie brak części - po weekendowym kreciku (łopata, wąs okucia, szpindel, dolny jesus bolt i co najgorsze zerwany pasek w miejscu gdzie wcześniej udało mi się go dość mocno przytrzeć do stanu "brak zębów") zabrałem się dziś za naprawę. Na spokojnie, bo wszystko mam (o ironio). Dotarłem do paska, zakładam, a tu zonk -za długi. Pasków do krótkiego ogona nie ma, stretchowych belek też, więc jedyne co przychodzi mi do glowy, to zakup i docinanie belki od XL-owego P380, chyba że pasek od XL-a jest krótszy od stretchowego do Miniaka, to może jakoś naciągnę (w co wątpię). Tak więc na gwałt kupię pasek do krótkiego Mini, lub belkę stretch do Mini, a jak nikt nie ma, to bez gwałtu pójdę na zakupy do Piotra i będę rzeźbił.

Pozdrawiam,
Piotr.

Belkę chyba jeszcze gdzieś mam do strecza - poszukam jutro...

To będę wdzięczny. Miałbym tylko prośbę (jak już ją znajdziesz) o jej zmierzenie - okazało się, że ten mój nowy pasek to pasek do P380 od XL Power i będę musiał jakoś sprawdzić, czy belka stretch będzie OK (na oko powinna pasować, ale pewności nie mam). Obecnie efekt mam taki, że pasek aby dobrze "usiąść" wymagałby belki dłuższej o jakieś 3 - 4 cm.

Pozdrawiam,
Piotr.

Pasek od 380 jest dłuższy od mini stretch. Musisz dociąć belkę od xl380.

Tapatalk

bedziesz sie teraz meczyl z naprawami... Moze lepiej sprzedac i przesiasc sie na aktualnego "miniaka"?

Tym bardziej, że niedrogie silniki ALZRC są już w drodze

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

pkali pisze:Pasek od 380 jest dłuższy od mini stretch. Musisz dociąć belkę od xl380.

Cenna informacja . Widzę, że u Kenobiego w sklepie jest jeszcze pasek do stretcha, więc jak @dawo znajdzie belkę, to może pójdę w tą stronę (brak rzeźby), choć będzie to pewnie impreza na jeden raz - kolejne uszkodzenie belki lub paska i tak zmusi mnie do użycia części z XL Power .

A co do przesiadki na XL P380, to przyszła mi do głowy taka myśl, ale... mam do Mini trochę gratów (pewnie zaraz napiszecie, że większość z nich będzie pasować do XL-a ;-) ), no i po przeszczepie z XL-a belki i paska (jedno trudne miejsce) i całej głowicy (drugie trudne miejsce - brakuje okuć i szpindli, a jak coś leci w głowicy, to właśnie to ) model będzie w zasadzie ogarnięty pod względem części (reszta jest, lub da się przeszczepić), chyba że walnę tak mocno, że połamię ramę (jeszcze dostępną). No i... nie ma już wałów głównych i to może być przysłowiowy "gwóźdź do trumny", ale wałów mam ze 3 sztuki i w sumie rzadko jest aż tak źle, żeby wymieniać wał . No i kolejny argument - kto kupi ode mnie niekompletnego (bo bez paska) kita Mini Protosa, nawet jeśli razem z nim byłoby dołączonych kilka unikalnych już części?

Pozdrawiam,
Piotr.

Sorry za post pod postem
Chyba już wiem jak ogarnę temat - w końcu mam dwie niestretchowane belki do Mini, obydwie w świetle braku paska tak samo przydatne. Ale... z dwóch można złożyć jedną, o właściwej długości, brakuje raptem 2,5 cm (pasek do Mini ma 1100 mm obwodu - zmierzone, pasek do P380 by XL Power - 1150 mm, o ile dobrze zinterpretowałem to, co na nim napisano). Chcę je połączyć razem z użyciem mufy z rurki węglowej o średnicy wewnętrznej 14 mm (tyle co belka) i długości 8 - 9 cm klejąc ją na epoksyd, łączenie chcę umieścić na środku pomiędzy mocowaniem podpór a mocowaniem całej belki ogonowej do ramy (w sumie to chyba w tym miejscu będą najmniejsze szanse na jej złamanie). Jak nic nie przekoszę przy składaniu, to taka operacja powinna się udać z niewielką ujmą dla wytrzymałości tak przedłużonej belki. A potem już będzie łatwiej - będzie wzór do cięcia belek rodem z XL-Power.

Tak więc Mini-kundel nadchodzi .

Pozdrawiam,
Piotr.

Zrób przegląd części i oszacuj jak długo możesz go reanimować. Jestem w podobnej sytuacji. Uwielbiam miniaka i będzie odbudowywany najdłużej jak się da.

Plan jest taki - kiedy skończą się okucia lub szpindle ląduje w nim hub z okuciami od protosa 380. Belki nie są problemem, można je zastąpić od xl380 lub tarota od aligna 470l, które kosztują grosze. Przeróbka jest banalna, jedno cięcie i dwa otwory. Pasek od protosa 380 jest dłuższy od strecza więc zyskujemy zapas długości ogona do zniwelowania większego rozstawu huba z okuciami. Wały gną się bardzo rzadko, problemem może być koło główne. Plastiki na podłodze, czy półki można wydrukować.





Wysłane z mojego CMR-W09 przy użyciu Tapatalka

No to plan na huba mamy identyczny. Koło główne - osobiście nigdy go nie uszkodziłem, szybciej pójdzie pasek. Belka już rozpracowana, podpory wału i podłogę można druknąć (tak jak napisałeś). Reszty nigdy nie popsułem, no, może za wyjątkiem statecznika. Tarcza pasuje PNP z XL-a, popychacze też. Podsumowując - tragedii raczej nie ma, wymieszany z XL-em 380 będzie latał jeszcze długo, chyba że w solidnej kraksie połamię ramę.

Pozdrawiam,
Piotr.

A ram przypadkiem Wojtek nie wycina?

Wszystko się da

SM-N960F
Tapatalk

Jest jeszcze ostatni zaskórniak

To miałbym prośbę o zmierzenie tej belki, nawet takie z grubsza, bo według info od pkali'ego pasek od XL-Protosa 380 będzie zbyt długi nawet do tej wersji ogona. "Krótka" wersja belki ma +/- 350 mm, żeby z XL-owym paskiem wszystko dobrze zagrało, to ta musiałaby mieć +/- 375 mm. Niby Kenobii ma jeszcze stretchowe paski do Mini, ale podejrzewam że jest to opcja dość słabo rokująca na przyszłość (bo ten pasek pewnie jest jeden, ostatni w całej Europie ), skłaniam się więc bardziej do opcji którą opisałem wcześniej, która będzie zresztą dla mnie odczuwalnie tańsza. Ale tej belki, póki co, nie skreślam, pkali też może być nią zainteresowany .

BTW - paski w rcmaniaku są całe 3 sztuki, sprawdziłem, tak więc czyste szaleństwo . Tyle że pasek z chińskiej a nie włoskiej gumy kosztuje o 30 % mniej...

Pozdrawiam,
Piotr.

To 1150 na pasku od 380 to jest chyba ilość zębów, a nie długość.

Tapatalk

A nie wiem, nie liczyłem .
Tyle że jak patrzę w tej chwili na mojego Mini z nawleczonym tymże paskiem, to skłaniałbym się raczej do tego, że owe 1150 to obwód (długość) w mm.

EDYTKA - no i co ślepemu po oczach. Dopiero teraz zauważyłem na stronie Piotra, że pasek do P380 ma oznaczenie 2M-1190-4 a ten mój to 2M-1150-4, czyli jest dłuższy o 90 mm od standardowego "non-stretcha" (jeśli to długość, a nie liczba zębów), a nie o 50 mm, tak jak mój. Anyway - belka do Protosa 380 ma +/- 430 mm (info od Piotra), będzie więc z czego ścinać .

Pozdrawiam,
Piotr.